DobryCoach.pl
Dobry coach w Twoim mieście!
Przemyślenia rozwojowe cz.1
2017-02-28 10:46:21
Josef Lukoschek
Poznawanie mechanizmu osiągania w życiu jest koniecznością i to dobitną.Zaznajamianie się z aspektami różnych działów wiedzy , daje nam pogląd, mniemanie i nasze usadowienie myślowe co to jest...
Rozpocznę może stwierdzeniem iż to że jakoś potrafiłem przezwyciężyć pewne kryzysy, można tak nazwać okresy stagnacyjne w mym życiu zawdzięczam właśnie materii zainteresowania się.Czytania książek, artykułów, wypowiedzi mówców , szkoleniowców i trenerów rozwoju a także samouczeniu i to na serio...przy tym siągałem też niekonwencjonalnie bo dokonywałem rozmów z osobami które nawet odmiennie i z innego punktu widzenia zagadnienia rozpatrywały..Np. z pozycji innej wiary, poglądów filozoficznych czy też osobistych przekonań..
Wszystko to zbierało się we mnie i zbierało, poniekąd też otwierało to ścieżkę co to jest rozwój i jak on przebiega, kiedy możliwy a kiedy człowiek nic nie osiąga .. Stoi w miejscu i jeśli przyjrzeć się to takie zjawisko można dostrzegać w każdej społeczności i w każdym środowisku , gdzie byś na świecie nie przebywał..
Zacznijmy od tego że tak jak w naturze o pewnych rzeczach decydują uwarunkowania że rodzi się nowe , coś wyrasta albo upada , podobnie jest i na poziomie obecnej cywilizacji..Im bardziej świadomie będziemy się wdrążać w przedziały dlaczego jedna osoba odnosi sukces a cała rzecza miernie funkcjonuje i poniekąd też rozwojowo wegetuje, dojdziemy do dosyć jasnych wniosków, spostrzeżeń i sformułowań..
Jest to więc wiedza bogata, ciekawa, dla kogoś kto to lubi , sam predysponuje w codziennym ,. odbija się efektami dodatnimi i nie trzeba ukrywać że łączone to jest z zyskami....Ponieważ tak lewituje każde dążenie tworzenia by powstał efekt i wyniki...taki jest sens i cel tego wszystkiego i dodajmy , poprzez relacje czasu , powstawanie pozytywnego i dodatniego..
O celach , choć za młodu nie były one mi w pełni tak jasne i przejrzyste pisałem już w młodości(wiersze), widziałem w tym kierunek ,. że to tak jest, należy się kierować owym postępowaniem zasad, praw i wartości.. I to przetrwalo , jak widzimy sprawdza się: DLACZEGO jabłko nie upada daleko od jabłoni..??
Czym skorupka za młodu , jak sobie pościelisz i wiele innych bywa ludowych porzekadeł, nawiasem mówiąc mądrych, na takiej bazie można już bez powątpiewania oprzeć dogmaty wspinania , jeśli już w nic i nikogo nie wierzymy, pozostają nam zapiski co Jaś się nauczył to i Jan potrafi....
Przechodząc powrotnie do sedna, tak naprawdę to wygranie czegokolwiek jest sumą starań, bywa całego życia , w obecnym, systemie jak nigdy dotąd ujawniają się symtomy prowadzenia żelaznej konsekwencji..nie możesz w obliczu konkurencyjności uchylać się zbytnio i pozostawać w tyle, zmuszonym jesteś rywalizować, dotrzymywać kroku i co najważniejsze lekko wychylać się wprzód...zupełnie jak sprinter na setkę..
Jest więc to opowieść o tym jak działać, nie ginąć w tłumie, nie być porwanym przez żywioł bylejakości i wyplątać się z tego zakotwiczenia , gdzie wszystko tak jak i zawsze wplątywać lubi, kusi, pociąga ..a Ty w tą odchłań nijakości jesteś wciągany.. to takie słowo wstępu.Pozdrawiam.
Rozpocznę może stwierdzeniem iż to że jakoś potrafiłem przezwyciężyć pewne kryzysy, można tak nazwać okresy stagnacyjne w mym życiu zawdzięczam właśnie materii zainteresowania się.Czytania książek, artykułów, wypowiedzi mówców , szkoleniowców i trenerów rozwoju a także samouczeniu i to na serio...przy tym siągałem też niekonwencjonalnie bo dokonywałem rozmów z osobami które nawet odmiennie i z innego punktu widzenia zagadnienia rozpatrywały..Np. z pozycji innej wiary, poglądów filozoficznych czy też osobistych przekonań..
Wszystko to zbierało się we mnie i zbierało, poniekąd też otwierało to ścieżkę co to jest rozwój i jak on przebiega, kiedy możliwy a kiedy człowiek nic nie osiąga .. Stoi w miejscu i jeśli przyjrzeć się to takie zjawisko można dostrzegać w każdej społeczności i w każdym środowisku , gdzie byś na świecie nie przebywał..
Zacznijmy od tego że tak jak w naturze o pewnych rzeczach decydują uwarunkowania że rodzi się nowe , coś wyrasta albo upada , podobnie jest i na poziomie obecnej cywilizacji..Im bardziej świadomie będziemy się wdrążać w przedziały dlaczego jedna osoba odnosi sukces a cała rzecza miernie funkcjonuje i poniekąd też rozwojowo wegetuje, dojdziemy do dosyć jasnych wniosków, spostrzeżeń i sformułowań..
Jest to więc wiedza bogata, ciekawa, dla kogoś kto to lubi , sam predysponuje w codziennym ,. odbija się efektami dodatnimi i nie trzeba ukrywać że łączone to jest z zyskami....Ponieważ tak lewituje każde dążenie tworzenia by powstał efekt i wyniki...taki jest sens i cel tego wszystkiego i dodajmy , poprzez relacje czasu , powstawanie pozytywnego i dodatniego..
O celach , choć za młodu nie były one mi w pełni tak jasne i przejrzyste pisałem już w młodości(wiersze), widziałem w tym kierunek ,. że to tak jest, należy się kierować owym postępowaniem zasad, praw i wartości.. I to przetrwalo , jak widzimy sprawdza się: DLACZEGO jabłko nie upada daleko od jabłoni..??
Czym skorupka za młodu , jak sobie pościelisz i wiele innych bywa ludowych porzekadeł, nawiasem mówiąc mądrych, na takiej bazie można już bez powątpiewania oprzeć dogmaty wspinania , jeśli już w nic i nikogo nie wierzymy, pozostają nam zapiski co Jaś się nauczył to i Jan potrafi....
Przechodząc powrotnie do sedna, tak naprawdę to wygranie czegokolwiek jest sumą starań, bywa całego życia , w obecnym, systemie jak nigdy dotąd ujawniają się symtomy prowadzenia żelaznej konsekwencji..nie możesz w obliczu konkurencyjności uchylać się zbytnio i pozostawać w tyle, zmuszonym jesteś rywalizować, dotrzymywać kroku i co najważniejsze lekko wychylać się wprzód...zupełnie jak sprinter na setkę..
Jest więc to opowieść o tym jak działać, nie ginąć w tłumie, nie być porwanym przez żywioł bylejakości i wyplątać się z tego zakotwiczenia , gdzie wszystko tak jak i zawsze wplątywać lubi, kusi, pociąga ..a Ty w tą odchłań nijakości jesteś wciągany.. to takie słowo wstępu.Pozdrawiam.
Popularność: 86 Powrót
Komentarze