Czy lider się promuje...

2017-06-03 08:43:04

Josef Lukoschek
W częstych dyskusjach o osobach przywódczych zauważamy w jaki sposób ,,odnoszone,,jest do pojęcia lider, także jak wyobrażeniowo ludzie utożsamiają to wszystko co łączy się z osiąganiem powodzenia, nierzadko także i bardzo wielkiego sukcesu...

Rozpatrując z pozycji niejakiego już doświadczenia , ponieważ sprawy kontaktowania się z liderami nie są mi obce, zauważam co następuje:

-pewne wątki z widzenia zasięgu osoby nie będącej rzeczywiście w temacie, zawężane są do aspektu pieniężnego, także najogólniej mówiąc występującego zjawiska sławy, popularności..Co oznacza że lider zarabia dobrze i także jest o nim głośno. Jak by to nie uchwycił przoduje i jest w sensie dorównania niedościgniony....

Natomiast jak się spojrzy na biografie, wywiady i rozmowy , żeby było dobitniej..samemu coś podziała....prawda o tym co to jest bycie liderem i co tak naprawdę predysponuje , jest zupełnie inna..

Nie będę kłamcą jak się wyrażę prosto:jest to autentyczna praca, zaangażowanie, działanie przykładne..

Stąd to po części wynika, jak by nie mówił o tzw.dochodzeniu do celu:wyłania..

Czym jest kierowane odczuwanie subiektywne i obiektywne w tym względzie??

Najpopularniej jest zazdroszczone, jakoś tak kąślikowato że to ,,coś tam musi być innego,,ponieważ jak samemu się nie udaje..to gdzieś leży tajemna przyczyna..

Szczerze, nie dostrzegam w osobach liderów jakiś nadnaturalności, czegoś co objęte jest prawami działania pozaziemskiej materii.Wynika bowiem z osobistego przyłożenia, są to ludzie nad wyraz AKTYWNI i to na pozytywnie.Ponieważ to co robią jest dla nich ważne, traktują życie i osiąganie nie jako jakieś przesmyknięcie się, fuks, tylko serio i bardzo poważnie.Jest to wprzęgnięte w ich rytm dokonywania i trzeba zauważyć że wiele liderów wciąż się doskonali..co oznacza potęguje próg wyzwań...

Jeśli by miał to wszystko okiełzać w jakową energię i skupić jako wiązkę, to pewne rzeczy w takim przedsiębiorczym, innowacyjnym i wyłożeniowym wynikami, muszą podlegać okrelonym prawom.Co oznacza że też i pewne musi być kategorycznie odrzucone i zlikwidowane, coś co nieporządane i cały ten mechanizm osłabia lub hamuje.. Napewno dotyczy osobistego nastawienia do problematyki budowania wygranych, jasności w realizowaniu zadań.Są to obrane świadomie i dojrzale tory priorytetu i kierunku...I w to się wchodzi całym sobą, nie oszczędza , idzie na całego..

Jest to działanie z sercem, z mocą jaką się posiada..też z pełnym przekonaniem..o słuszności postępowania..Lider nie może być chwiejny i chorągiewkowaty, ulegać zewnętrzemu..bo inaczej nie utożsamia siły charakteru i osobowości , że takim przywódcą jest..

Lider wyrasta też z poziomu wielu dokonań, jeśli mowa o umiejętnościach to jest to profensjonalne i o bardzo wysokiej kompetencji i kwalifikacjach, standart ekspercki.. Jest to wypracowanie statusu, samo krzyczenie słowami nie rodzi lidera lecz sprawdzalność czynów, to co autentycznie dokonane..
Częste przylepianie łatek, podejrzliwe osądy wynikają z braku właściwego rozeznania w sytuacji.Liderzy też są ludźmi, tak samo mają problemy, słabości i nawet potrzebują wsparcia..

Co należy w liderach dostrzegać??

Podpatrywać ich tok czynienia, to pozytywne wdrażać i pielęgnować, nigdy nie kierować się zazdrością lecz samemu starać się dorównać.Jest to zwyciężanie fair, wg.zasad i wartości.

Liderów należy też szanować, zianie hejtem, emocjonalne wymyki i takie uciekanie w tą niby prawdę gdzie i tak wychodzi wymówka...no nie jest w ciągu dalszym tym że sam coś wielce dokonasz...nie dokonasz...

Podejdźmy do tego zupełnie inaczej, podejdźmy tak jak byśmy sami liderami byli....wczujmy się co to takiego...inaczej nie będzie nic sprawiedliwym...

Pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj