Czerpanie pozytywnych wzorców...

2017-08-19 08:02:35

Josef Lukoschek
Osiąganie powodzenia w życiu, wyłanianie się wygranych i atrybutów sukcesu , to wszystko jest możliwe jeśli kroczymy zaplanowaną drogą, mamy zdefiniowany cel i także konsekwetnie realizujemy postawione zadania..Pokonujemy wyzwania..

Ważną rzeczą dla nas jest jak jesteśmy prowadzeni, tzn-potrzebujemy mechanizmów naprowadzających na daną trajektorię postępowania.Tu też drogą ciągłych prób znajdujemy optymalne rozwiązanie, dotyczy ono nauczyciela, mentora, może być trenera , rozwojowca...

Poszukanie względem swej osoby dobrego prowadzącego nie jest takie proste, po pierwsze trzeba być jakoby ucharakteryzowanym w danym temacie czy zagadnieniu , już wiedzieć cokolwiek z czym łączy się specyficzność działania ..optymalnym jest to jeśli już dużo sam ogarniasz świadomością , potrafisz wiele dokonać , natomiast potrzebne jeszcze towarzyszenie kogoś kto powoli otworzy tą ścieżkę na progi wyższe...

Do ważniejszych należy podpatrywanie jak zarządza swoim systemem dany prowadzący i nie ukrywajmy stosowanie się do jego wskazówek i odpowiedzi na pytania..tu powinna być jakaś zgodność połączeniowa tego co uczy nas nauczyciel z tym co samy prowadzimy i także chcemy się na dalsze rozwijać.. kwesia rysowania się tego przełożenia że przychodzą pozytywne wyniki, jakby uprawomacnia się tendencja i progresywność wyraźnego wychodzenia na prostą jest współzależna jak sami obieramy stosunek do :

-zachowania się i postawy w sensie realizowania czynności
-zaangażowania osobistego , wiary w dokonywanie zamierzeń
-dostrzegania że prowadzenie wyłania efektywne i produktywne..

Z początku to może być dosyć trudne, bowiem nie dajemy sobie nic powiedzieć i jakby zakotwiczeni jesteśmy ciągle w tej naszej stereotypowej strefie komfortu..że wiemy lepiej....dopiero czas i to że wdrażasz konkretne i konieczne postanowienia, daje ten wymiar że to owocne rodzi się, przebija przez opokę braku zaufania, niedowierzania...czasem jest to dziwne dlaczego dana metoda jest tak ustawiona że z logiki powinna być zupełnie inaczej...odwrotnie...idzie źle to polecać ludzi, by włożone nowe środki wzmocniły firmę....niestety to zła droga..jeśli nie polecamy a rysuje się strefa zagrożenia to nie wprowadzamy czegoś co nas będzie dodatkowo w przyszłości obciążać, stawiamy sprawy jasno...wręcz wypłacamy środki by być uczciwym..nie bierzemy sobie na karb czegoś co może być w związku z dwubiegunowym charakterem rzeczy..niepewne..może pogrążyć jeszcze więcej użytkowników..

Jeśli bierzemy pod lupę pojęcie słowa lider to często potocznie kojarzy nam się ktoś przodujący, odnoszący zwycięstwa , natomiast nie bardzo jest analizowane skąd i jak i dlaczego to następuje...

Gdy widzisz że faktycznie bardzo pomogło wsparcie prowadzącego to należy to honorować godnie doceniać i mieć uznanie i szacunek dla włożonej pracy i trudu nauczyciela..należy się podziękowanie …

Dobre uwagi i rady bardzo pomagają, w mrocznym tunelu , gdy nie wiesz co i jak rozświetlają ścieżkę rozwoju i kroczenia.Charakter umacnia się na pozytywne i nie jest już strasznym że trzeba ku urzeczywistnianiu się potrzeb , rękawy podwinąć, wkroczyć w akcję, przyłożyć solidnie.Materializować i cieszyć się nagrodami,energią zysków..Pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj