Bycie szefem...

2017-09-10 08:06:28

Josef Lukoschek
Wiele publikacji jest poświęcone tematyce osiągania i tu jak zawsze toczy się zacięta dyskusja, jaki sposób działania jest bardziej ,,doskonały,,.Która opcja wyzwala trendy szybszego dojścia do kariery , z czym wiąże się fakt że w danym modelu biznesowym wyłanianie się sukcesu jest bardziej prawdopodobne....

Rozpatrując to z pozycji analitycznej należy dojść do następujących wniosków:

-osiąganie w jakiejkolwiek formie ludzkiego działania nie jest sprawą prostą , inaczej ma to się w przedstawianiu racji teoretycznych , gdzie przy ogólno pojętej wartości wolności i równości , prawa i zwyciężanie życiowo są jakby przypisane każdemu..

-inną natomiast kwestią jest odwzorowanie wyników praktycznych danego systemu ,,pracowania,,gdzie tak naprawdę zarówno i w przełożeniu tradycyjnym jak korporacja , czy przedsięwzięciach alternatywnych , to wyrastanie ponad jest mocno powiązane że tworzy się i czyni coś,,ponadprzeciętnie,,

-jeśli panuje powszechne omamienie rzucaniem cudownych słów o wysokich zarobkach, nie możliwych apanażach realizacyjnych i jeszcze jak to szybko nie zostaniesz milionerem..to to wszystko jest absurdalnym blefem...tak nie funkcjonuje , poza tym trzeba gwoli ścisłości sobie jasno powiedzieć:większość struktur które człowiek rozbudował dla potrzeb urzeczywistniania pewnych celów jest i nadal ma formę piramidalną...co oznacza że im wyżej zmniejsza się ilość ważnych stanowisk, w zasadzie tylko jedna jednostka może dowodzić...

Tu znów powracamy do symboliki bycia szefem i samemu sobie sterem i żeglarzem, że to wszystko wymaga poznania pełniejszego w zakresie określonej wiedzy, szefowanie tak najogólniej to zespół cech które się świadomie rozwija by ,,ogarniać,,coraz szerszy zakres działania.Nie znam cudownych objawień co do pozycji dyrektorskich , bo z doświadczenia jest to przedział bardzo konkretnych umiejętności.Zarządzanie firmą . zespołem ludzkim , strategie prowadzenia by zarówno trzymać wysoką pozycję na rynku i równocześnie dzielić sprawiedliwie zyski jest zadaniem nietuzinkowym , bardzo w sobie odpowiedzialnym i tu ..patrząc,,z dołu mogą się nam wydawać pewne decyzje Adminów ,,dziwne,,lecz najważniejszym jest by dany projekt , program przetrwał.Obronił się zarówno z nacisku konkurencji , jak i poprzez naprawdę mądre zarządzanie wytworzył to co najważniejsze:dobry produkt wysokiej klasy i dalsze perspektywy rozwojowe...

Zalążki szefowania rodzą się jak prócz tradycyjnego ,,odhaczania..spraw obowiązkowych dostrzegasz potrzebę podnoszenia standartu życia, rozwijasz przyczółki dodatkowe , potocznie dorabianie, prace dodatkowe...tu powoli zaznajamiasz się z mechanizmem wytwarzania pasywnych zysków ...rozumiesz na czym polega ruch przepływu pieniądza.. Szefowanie to często inicjacja oryginalnego prowadzenia systemu w którym coraz sprawniej spełniasz potrzeby, jest zdefiniowany cel , kierunek i priorytet...i tego się trzyma....poprzez wytrwałość i konsekwencję...

Pilnowanie ,,swego,,jest mocno zakorzenione, małe sukcesy, powoli rosnące uznanie rodzą to co motywuje i wspiera:nagrody, zadowolenie..rozjaśnia się krąg świadomości i spełnia realistycznie...Wcześniej bowiem były to tylko marzenia, te trudno sprowadzić do stanu rzeczywistego i nimi ,,nakarmić,, to co niedokonane..

Osiąganie szczególnych pułapów jest zatem przypisane ciągłemu ćwiczeniu w corasz to wyższe wypozycjonowanie, trzeba uwzględnić danie czasu na proces wznoszenia.Pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj