Najwyższa wartość w coachingu - część II

2014-08-04 13:16:15

Marta Żubrycka
W pierwszej części tego artykułu opisałam trzy elementy postawy coacha, które stanowią sedno coachingu: akceptacja klienta, wiara w klienta i zaangażowanie w proces klienta. Teraz opiszę kolejne trzy, które są równie ważne.

Ciekawość.
Czyż może być coś ciekawszego, niż drugi człowiek? Niż jego niepowtarzalna wizja i misja? Niż jego wewnętrzny świat? Coach jest naturalnie zaciekawiony każdym aspektem życia swojego klienta, jego przeżywania, jego toku myślenia, jego pragnień, marzeń i wartości. Jest tak zaciekawiony światem klienta, że zapomina o swoim własnym. A przynajmniej tak powinno być. Postawa zaciekawienia buduje zaangażowanie coacha, a także relację pomiędzy coachem a klientem. Taka ciekawość bez cienia osądzania, daje klientowi przestrzeń, aby ujawnił prawdziwego siebie.

Otwartość i szczerość.
Jako, że coach modeluje zachowania klienta, bardzo ważne jest, aby jego postawa
była otwarta i szczera. Nie ma w niej miejsca na krytykę, ani na ocenianie, ale na odważne bycie sobą i na mierzenie klienta z tym, czego sam chce i do czego dąży. Przestrzeń coachingowa to przestrzeń, gdzie klient uczy się patrzeć na samego siebie z innej perspektywy. Z perspektywy ucznia, gdzie nauczycielem jest wszystko, co go spotyka w jego codziennym życiu. Dzięki postawie coacha, klient otwarcie mierzy się ze swoimi słabościami i porażkami, ucząc się wyciągać z nich wnioski. Bez zbędnego balastu nieustannej oceny, która zazwyczaj nas otacza, nie dając szansy spojrzeć na nasze zachowanie i na nas samych z meta perspektywy.

Odwaga.
Coach potrzebuje odwagi, której tak często brak klientowi. Potrzebuje odwagi, do
wszystkiego, o czym napisałam do tej pory. Do akceptacji klienta (razem z jego ciemną stroną), do podążania za klientem do jego dżungli, do zaufania klientowi, że posiada wszystkie potrzebne mu zasoby, do bycia ciekawym i do chęci poznania klienta i jego misji, a także do otwartego bycia samym sobą i do otwartości wobec klienta. Być może tym, czego najbardziej potrzebuje coach, jest właśnie odwaga…

Odkąd w moim życiu pojawiło się pojęcie coachingu, zaczęłam je zgłębiać. Nie tylko dlatego, żeby pracować w ten sposób, ale głównie dlatego, że chciałam tak myśleć o świecie. O ludziach. Postawa coacha, składająca się z elementów, które opisałam, jest postawą człowieka, który kocha świat i ludzi, postawą kogoś, dla kogo nie ma rzeczy niemożliwych. Postawą osoby, która jest idealistą i wierzy, że po ulicach chodzą sami Superbohaterzy (tylko niektórzy zapomnieli, dokąd mieli lecieć…). Odkąd słowo coaching pojawiło się w moim życiu, zastanawiałam się, czemu to właściwie służy? Jak to działa? Znalazłam tą odpowiedź w pewnym cytacie:

„W przestrzeni coachingowej klienci mogą bez ograniczeń oddychać, eksperymentować, fantazjować, tworzyć niezliczone strategie. Jest to inny świat, miejsce, w którym klienci mogą marzyć, mając oczy szeroko otwarte.”
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj