Fotografia terapeutyczna

2014-09-03 10:55:04

Ewa Wardzała
Fotografia i psychologia

Uświadomiłam sobie już dawno, że to naturalne połączenie, fotografia i psychologia. Ostatnio utwierdziłam się w przekonaniu, że w ten sposób mogę pomagać ludziom w rozwoju osobistym i poznawaniu siebie. To efekt moich zainteresowań psychologią i psychoterapią w ostatnich latach, jak też tego, że fotografuję od zawsze, mam to w genach.

Patrzenie na świat i ludzi

Robiąc fotografię patrzymy w jedyny, niepowtarzalny sposób na świat, na ludzi. Dostrzegamy to, czego inni może nie widzą. Omawianie zrobionych fotografii, także tych dawnych, to dobry punkt wyjścia do rozmowy o poznawaniu siebie, swojego wnętrza, swojej historii.

Regularne oglądanie zdjęć z albumów rodzinnych może być doskonałą autoterapią, czasem na zatrzymanie się i zastanowienie się nad życiem. Jeszcze lepiej robić to z kimś.

Patrzenie na siebie

Fotografia nas to jakieś uchwycone emocje, spojrzenia, gesty. Warto patrzeć wnikliwie na zdjęcia zrobione naturalnie, podpatrzone, a nie pozowane. Pozowane też mają swoją wartość, inną. Warto popatrzeć na siebie w różnych kontekstach, ale też przez pryzmat różnych spojrzeń.

Patrząc na zdjęcia z dzieciństwa można przywołać emocje tamtych chwil, odnaleźć w sobie dziecko, zachwycić się nim i wzruszyć. To dziecko wewnątrz nas daje nam siłę do życia. To dziecko miało kiedyś marzenia.

Fotografia terapeutyczna

Fotografia jest świetnym narzędziem pracy terapeutycznej. Jest pretekstem do rozmowy o świecie, o ludziach, o sobie. Fotografia to nasze spojrzenie na świat. Każdy jest niepowtarzalną osobą i każdy inaczej patrzy, co innego dostrzega.

Fotografia to też może być metafora, symbol. Można robić zdjęcia - samo w sobie ma to już wartość, można też oglądać zdjęcia, patrzeć na nie, jako na piękno, ale też opowiadać o tym, co się czuje, wspomina, myśli.

Fotografia porusza myśli, wspomnienia, emocje. Budzi w nas to, co ukryte gdzieś głęboko.

Kiedyś oglądanie zdjęć w albumach było powszechnym zwyczajem, przynajmniej w mojej rodzinie (rodzinie fotografa). Teraz często zdjęcia pozostają zapisane gdzieś na nośnikach cyfrowych, co powoduje, że traci się siłę fotografii, jej siłę terapeutyczną.

Warto sięgnąć do tej starej tradycji rozmawiania nad zdjęciami. Trzeba też mieć z kim rozmawiać.

Konkluzja

Robienie zdjęć ma wartość terapeutyczną, rozciągniętą w czasie, dla każdego inną. Warto robić zdjęcia, tworzyć albumy, takie tradycyjne i sięgać do nich - to skarbnica wiedzy o nas. Warto sięgnąć do albumów z dzieciństwa, albumów rodzinnych.

I warto kreować nowe wizje.

Ewa Wardzała
Mentor-ka.pl
Popularność: 374    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj