Nienawiść – siatka ze zgniłymi kartoflami

2014-09-20 12:51:17

Iwona X Kunach
Nienawiść – siatka ze zgniłymi kartoflami
Noszenie urazy i nienawiści do drugiej osoby jest jak dźwiganie siatek ze zgniłymi kartoflami. Im dłużej ją nosimy, tym coraz bardziej nam ciąży. Zgniłe kartofle coraz bardziej śmierdzą i się rozkładają. Nasze siatki staja się coraz bardziej uciążliwe. I tak samo pielęgnowana nienawiść do osobnika X zaczyna zajmować coraz bardziej centralne miejsce w naszym życiu. Zamiast iść do przodu, czasami upadać, podnosić się i dalej iść do przodu, stajemy w miejscu i tak stojąc zaczynamy się cofać. Bo ciężary, które dźwigami nie pozwalają nam ruszyć „z kopyta”, blokują, odbierają siłę i chęci.
Myśl o znienawidzonej osobie staje się częścią nas, naszą obsesją. Życie budujemy w oparciu o jej reakcje, jej myśli, jej wypowiedzi. Nasze myśli i działania skupione są nie na tym, gdzie są nasze możliwości, nasz potencjał, nowe rozwiązania i opcje, ale na tym, żeby jemu / jej jak najbardziej „dowalić”. Nieświadomie wręcz przyjmujemy strategię „przegrany - wygrany”, choć, wydaje nam się, że zyskujemy w ostatecznym rozrachunku to my przegrywamy. Takie myślenie tylko podsyca naszą nienawiść. I tak kręcimy się wokół własnej osi, nawet nie zauważamy, jak bardzo spalamy się od środka, jak bardzo skupieni jesteśmy na nim/jej, oddając swój czas, energie i emocje.
A gdyby tak…
1. Zaakceptować: poczucie krzywdy, niesprawiedliwości i złego traktowania ze strony osobnika X,
2. Zdjąć z piedestału osobnika X i w centrum postawić siebie,
3. Zająć się sobą, bo na siebie mamy wpływ a na zachowanie osobnika X już nie
4. Tworzyć swoje rozwiązania nieuwzględniające już i niezależne od osobnika X
Gdyby tak wybaczyć…
Tak, tak, wiem, już słyszę te głosy:
„Wybaczyć? – nigdy, chyba, że po moim trupie”; „Nigdy więcej już mu ręki nie podam”, „Moja noga więcej tu już nie postanie” …

Wybaczając innym, tak naprawdę pomagamy sobie. Wyrzucamy zgniłe kartofle, wyrzucamy ciężary, które tak długo nosiliśmy na własne życzenie, jest nam znacznie lżej, odczuwamy ogromną ulgę.
I dopiero teraz możemy zacząć nasze życie od nowa.

Ja wybrałam WYBACZANIE a Ty?
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj