Uświadamianie

2015-12-19 05:19:57

Josef Lukoschek

Uświadamianie jest wiodącym czynnikiem , jeśli chodzi o kształtowanie postaw, pomaga także zdawać sobie sprawę z wielu rzeczy. Jak wiemy w obecnym czasie nastąpiła intensyfikacja gromadzenia się informacji, potrzebne więc poprowadzenie ludzi , tak by łatwiej było im w życiu torować drogę rozwojową, potrafili odnaleźć sens wielu wartości.Chodzi o to by zrozumieli pewne zjawiska , zależności, pomogło to im w codziennym życiu..

I takim zajmuję się obecnie, nie jest więc to ani przedstawianie doktryn, ideologii, ani nie ma to podłoża politycznego.Jest to założenie wolne, Celem jest przedstawienie pewnych aspektów w konteście życia jakie obecne, nakierowanie na trajektorię pozytywności tego co dokonujemy, pobudzenie refleksji i myślenia .W ogólnym poprzez przekaz obserwacji z własnego doświadczenia, naznaczenie korzystnych wskazówek prawdopodobieństwa, które przy dozie cierpliwości i konsekwencji realizacyjnej , wyłożą się na stół wynikami.Można będzie przyjąć , że gramy ze swoim życiem w otwarte karty i świadomi jesteśmy dokąd zmierzamy i co zamierzamy osiągnąć...

To jest bardzo ważne:świadomość dokąd zmierzamy i co zamierzamy osiągnąć.Jest to jak latarnia morska która wyznacza drogę do wejścia do portu, przystani.Tak samo alegorycznie jak nawigacja satelitarna, która pozwala omijać niebezpieczne do przemierzenia, by dojść do obranego celu, w pasmie lodowca na przykład, gdzie jeszcze nikt takiej drogi realnie nie przebył...

W uświadamianiu kluczową jest wiedza, doświadczenie uzupełnia teorię.Jeśli następuje proces podwyższania świadomości to także za tym proces selekcji, wyboru, czasem potrzebne kierowanie się intuicją, przewidywalnością tego co nastąpi.Jest to inny proces myślenia i on z założenia piramidy rozwoju, musi mieć zagwarantowane stabilne podłoże wstępne, tzw,podstawy, można przyjąć że filary, to tak jak dom na palach...to musi być pewne, nie że załamie się , trzeba rozpoczynać od początku i na jakiś czas..dalsze wznoszenie intelektualne..jest nierealne..Brak czasu, niewypracowane podłoże bytu,trudności i bariery finansowe, inne przeszkody jak toksyczne życie prywatne, agresja środowiska .Czyli aby móc się oddać rozważaniom, trzeba i należy umieć /znać to co podstawowe..Na tej podstawie drogą analizy i postrzegania, kojarzenia faktów przyjmować pewniki, czyli wskazówki dotyczące dalszego.

Jest wiele publikacji, szkół formowania toku rozumowania, no jak to wygląda z perspektywy takiej na co dzień, co nam w tym przysłowiowym szukaniu szczęścia jest potrzebne??

Problem życia współczesnego człowieka to stres, nerwowość życia i niepewność/niestabilność jutra.Człowiek jest popędzany jak batem wszystkim co go zarzuca:wynalazkami, zakazami i nakazami, lawiną informacji, energią niepozytywnego jak sensacje negatywne.W tym wszystkim człowiek musi znaleźć swoje miejsce, usadowienie.Czuc się jak w domu albo jak ryba we wodzie, lub dobrze w przysłowiowym wlasnym sosie..Jak temu niekorzystnemu zaradzić i jak walczyć o to by nasze życie nie było udręką, nastąpił proces pogodniejszego spojrzenia na życie doczesne??

Jeśli przedstawiłem to co powyżej , to logicznym sformułowaniem jest, że muszą nastąpić rzeczy przeciwstawne, zrównoważenie (to słowo ważne ).Tak by można było najpierw zneutralizować to co złe..i potem myśleć o tym co wyższe i dodatnie, w tym rozumowaniu korzystniejsze i dobre..

Taką możliwością jest korzystanie z dobrych książek na ten temat, przekazów tematycznych w mediach, należy zawęzić pole doboru informacji..tak by rozszerzyć horyzont myślenia.Na zasadzie rozczepiania światła w soczewce pryzmatu....Czyli wiązka informacyjna musi być skoncentrowana, dobrana co zawiera, nie że wszystko i nic....to błąd.Chodzi o wiązkę przemyślaną, co chcemy dalej rozwijać .Na zasadzie zgłębiania myślenia nastąpi rozczepienie i wtedy wszystko otworzy nam się jasno, rozszerzonym spektrum pojmowania...

Wracając jednak do codzienności, zmiany na lepsze następują , jeśli pojmujemy konieczność zmian i że one nastąpić muszą.Są podyktowane potrzebami rozwoju naszego wnętrza, inaczej jesteśmy ukiszeni we własnej strefie komfortu (nawyki i przyzwyczajenia).A nam potrzeba się z tego wyzwolić, wyrwać, wyjść na powierzchnię, nabrać w płuca powietrza całą piersią i to do woli,pofrunąć taK JAK W MARZENIACH i unieść się wyżej....Czy to zrozumiałe??

Jest to przeciwnością tego przykucia do tego co ziemskie,chcesz skoczyć ale opadasz, nie masz sił, i tak jesteś przyziemiony, przygarbiony ...Od lat hoduję ryby....i co zauważam?? Przypatrzcie się dobrze tej drodze ewolucji, co to jest woda jako medium, dlaczego we wodzie powstaje życie??I wpierw powstało, nie na lądzie ani w powietrzu...

W środowisku wodnym nie jesteś w tego znaczeniu słowa przyziemiony, bo masz więcej stopni swobody, ryba przemieszcza się w wielu płaszczyznach względem otoczenia i nawet w kilku diagonalnych,już nie mówię że niwelowane jest przyciąganie ziemskie, bo we wodzie jak wiemy czujemy się lżejsi..Czy to nie daje do myślenia??

A jakie życie ma człowiek??Istota rozumna?? może tylko iść i to do przodu, z podskokiem wysoko nie podskoczy, pod nim ziemia i twarde, w tył nieporęcznie, w boki tak samo..o diagonalnych w przestrzeni to tylko widać na pokazach mistrzów akrobatyki i gimnastyki sportowej..Prawo ciążenia powoduje że z wiekiem wszystko jest zwisające, mieśnie nie są w stanie utrzymać tego tak jak za młodu...Czyli człowiek taką idealną istotą nie jest...przez to cierpi...jest tarcie...

Wyzwolenie to nie tylko sprawa innego pojmowania, dostrzegania umysłem, to także i aby fizycznie mógł być bardziej uniwersalny, stąd wszystko to co w filmach fantastycznych.Teraz znów w kinach Gwiezdne Wojny...

Uświadamianie w człowieku o człowieku i Wszechświecie stanowi ważną misję .

Pozdrawiam
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Świadomość to początek nowej drogi. Potrzeba potem to, co Sobie uświadomiliśmy jeszcze wdrożyć a następnie umieć to sprzedać innym, bowiem nie żyjemy sami i mało osób, przy braku własnej ziemi jest samowystarczalna. Intelektualna inspiracja, jak zwykle. Najpierw nisza a potem główny nurt. Pozdrawiam.
2015-12-19 11:09 Zbigniew Godziński
Panie Zbigniewie dziękuję.Wiedza o rozwoju jest interesująca,skłania także do czynienia przeobrażeń wewnątrz siebie.Cieszy,bo praktykowana daje przykładne wyniki, wcale nie potrzeba nie wiadomo jakich nakładów..Chęć , wola zmian i takie nastawienie propozytywne , czynią że na sytuacje patrzysz innym okiem.A jeśli jeszcze możesz tym się podzielić i pomóc..no to zwyczajnie czujesz się spełniony, jakoś szczęśliwy..Pozdrawiam
2015-12-19 18:22 ~Josef Lukoschek
Więcej komentarzy na forum link


Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj