Realizowanie planu

2016-01-02 07:31:52

Josef Lukoschek
Sfera realizacyjna założonego planu to sprawa indywidualna każdego.Zależy od wielu czynników , jednak można przyjąć ,,wytyczne ,,co do samego wykonania, tak by w przedziale czasu powstało to co zamierzaliśmy, wytworzyło się realnie, powstał efekt wykonawczy, tym samym zysk o który nam chodzi , no i rozwój i postęp w kierunku którego podążamy..

Pierwszym i zasadniczym naturalnie jest zdefiniowanie paru kluczowych rzeczy jak:wyraźnej wizji , perspektywy co do czasu przyszłego, tutaj powinniśmy wytyczyć sobie cel i kierunek, realny, możliwy do dokonania , udokumentować to pisemnie,założyć co będzie w tym priorytetowe dla nas, co drugorzędne a na co sobie można pozwolić gdy ,,czołowe,,będzie już dokonane..

Należy uwzględnić średnio przyjmowany czas działania , zgodny z indywidualnymi umiejętnościami, przedział finansowy i wkładania w inwestycję, zrobić przypuszczalny kosztorys, uwzględnić czas urlopu, dni wolne, procentowy ubytek na ,,rzeczy nieprzewidziane, sprawy własne.

Przystąpienie do działania wiąże się z odpowiedzialnością, dojrzałością .Należy zdać sobie sprawę z przedziału czasu jaki jest przed nami i także zwizualizować potencjał jaki pragniemy i chcemy uzyskać.

W codziennym funkcjonowaniu istotnym jest osobiste nastawienie, motor motywacyjny , czynniki kondycyjne i psychiczne, należy liczyć się że w grę wejdą takie parametry rozwoju jak:wytrwałość, systematyczność i konsekwencja..że może czasem być niełatwo, osłabniesz, potrzebne będzie wsparcie, pomoc.Pamiętaj jednak , że to wszystko może jakoś się sinuisować, raz wyżej , czasem niżej. Ale decydującym jest:nie zbaczanie z wytyczonego kierunku, nie uleganie domenom zewnętrznego.Ty po prostu musisz w sobie czuć , że Ty tego chcesz, to Ciebie prowadzi, jest Twoją Mocą, trenuj w sobie tą wytrzymałość, to myślenie propozytywne, że będzie dobrze, wygrasz, KOCHAJ swoje działanie..nawet wtedy jak ocierasz pot, a gdzieś mimochodem wniknie nutka zwątpienia..wtedy,

Wtedy spojrzyj w tył, odsapnij, chwila refleksji, czego dokonałeś, uspokój swe wnętrze...

Pomyśl swobodnie...

Przypływ nowych sił , chęci , tego orzeźwienia , że znów się poderwiesz,tak, znów będziesz w rytmie, jest istotnym.Jest jak złapanie nowego oddechu, byłeś przecież rozgrzany, brakowało Ci tylko dalszej iskierki zatlenia,więc tak to jest....

Wiecie jak patrzę na swe dokonania?? Nie patrzę że są one jakieś niebotyczne, są one po prostu dla mnie zwyczajne.

Jest to suma jakiegoś przełożenia, starania , może czasem nawet skrupulatnej pielęgnacji, o tak , wysegregowałem to co właściwe, to co zbędne unikam.Zacząłem patrzeć na pewne sprawy inaczej, z inego punktu odniesienia..

No i stało się, to PRAWDA, każdy może dokonywać nawet rzeczy wielkich..ale , musi w to wszystko autentycznie wierzyć.Być w sobie jakoś mężny i dzielny, taki bojownik i rycerz życia.

Pozdrawiam
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Pan jak zwykle nieugięty. Brawo Pan!
2016-01-02 12:27 Zbigniew Godziński
Dziękuję ślicznie i pozdrawiam.
2016-01-02 14:28 ~Josef Lukoschek
Więcej komentarzy na forum link


Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj