niestety interes szefa nie idzie w parze z interesem pracownika. Pracodawca chce, aby jego pracownik pracowal jak najwiecej za jak najmniejsze pieniądze a pracownik przeciwnie, oczywiscie pracownik stoi na przegranej pozycji, dlatego też w pracy czesto bywa nieprzyjemna atmosfera. Jesli pracownik sprobuje byc asertywny i odwoła sie do przepisow prawa pracy to niestety konczy jako bezrobotny. Kiedy w naszym kraju sie to skończy?
~magda