DobryCoach.pl

Odkryłam na nowo swoje mocne strony, utwierdziłam się w przekonaniu swojej wartości, w tym, że potrafię wykorzystywać posiadane umiejętności.Zobaczyłam co jest dla mnie ważne, nauczyłam się stawiania granic w pracy ,w relacjach natomiast pozbywania się blokad. Chciałabym podziękować Ani, za cierpliwość i za umiejętne prowadzenie coachingu ze mną. Co pewnie nie było łatwe, bo jestem gadułą i musiała być czujna, abym nie zbaczała z tematu spotkania. Jednak wytrwała dzielnie.Za co dziękuję serdecznie raz jeszcze. Często wracam do naszych spotkań,do tego ,czego mi dostarczyły. Ukierunkowana, szukam dalej dla siebie rozwiązań,czytam publikacje dotyczące coachingu. Z całą odpowiedzialnością mogę polecić Panią Annę Kazenas, jako dobrego,profesjonalnego coacha,z którym warto pracować.

W okresie od lipca do września 2015r. brałam udział w sesjach coachingowych prowadzonych przez Panią Annę Kazenas. Dzięki coachingowi lepiej poznałam siebie i swoje postępowanie. Pani Ania okazała się w trakcie spotkań osobą wrażliwą na moje potrzeby, spontanicznie reagującą na pojawiające się w rozmowie myśli i uczucia. Warzną korzyścią było dla mnie to, że dotarłam do swoich nieświadomych przekonań i sposobów reagowania. Byłam zaskoczona w jak zręczny sposób Pani Ania pomagała mi do tego dochodzić. Udział w tych sesjach był dla mnie niesamowitym przeżyciem a zastosowane przez coacha narzędzia przyczyniły się do uświadomienia sobie jak funkcjonuję. W konsekwencji spowodowało to, że zmieniłam swoją postawę i zachowanie co przyniosło pozytywne dla mnie efekty. Pani Ania to profesjonalny coach z pasją i zaangażowaniem, nie akceptujący zdawkowych odpowiedzi i szukający prawdziwych przyczyn. Polecam Panią Anię Kazenas jako profesjonalnego oraz skutecznego coacha.

Ania jest wspaniałym coachem, która nie pozwalała mi zapomnieć o marzeniach, kiedy wydawało mi się, że nie mam siły, aby lecieć w ich kierunku. Konsekwentnie przypominała mi cele jakie sobie wyznaczyłam i pomogła mi uwierzyć, że potrafię je osiągnąć. Z radością czekałam na kolejne spotkania z Anią, a siły na dążenie do celu nie zabrakło mi również po zakończenie naszych spotkań.