Okiem coacha kariery cz. 1: Dlaczego najlepsi pracownicy odchodzą z firm?

2015-06-18 11:29:28

Anna Witkiewicz
Zanim zaczęłam pisać ten tekst, sprawdziłam w kilku źródłach, jakich cech poszukują u swoich pracowników pracodawcy, żeby mieć pewność tego, co napiszę. Ale nie, nic się nie zmieniło. Wśród najbardziej pożądanych u pracowników cech na pierwszych miejscach znajdziemy: samodzielność, zaangażowanie, chęć rozwoju, pracowitość, kreatywność.
Jak to więc możliwe, że zgłaszają się do mnie na coaching osoby, które bez wątpienia mają te cechy i mają pracę, którą wybrali z przekonaniem, ale wcale nie odczuwają, że są dla swoich firm cennymi pracownikami? Postanowiłam zebrać najczęstsze przyczyny tego, że ludzie mimo całkiem niezłych zarobków postanawiają opuścić swoje dotychczasowe firmy. Co ich zniechęca?

1. Płaska struktura firmy – a co za tym idzie, brak jakichkolwiek perspektyw na przyszłość w postaci awansu.

2. Brak poczucia bezpieczeństwa i przynależności do firmy, czyli praca na umowę-zlecenie, która jest przedłużana co miesiąc, trzy miesiące. I tak w nieskończoność. Dotyczy to najczęściej osób tuż po studiach. Ostatnio poznałam osobę, która w bardzo szacownej placówce pracowała w ten sposób 1,5 roku. Właśnie się z nią pożegnała. Przeszła do firmy, która zaoferowała jej umowę o pracę od pierwszego dnia.

3. Ściąganie na wyższe stanowiska osób z zewnątrz, z zupełnym pomijaniem tych, którzy pracują w firmie kilka lat, mają rozległą wiedzę i doświadczenie, czują się gotowi objąć wyższe stanowiska. Nierzadko później starzy pracownicy odwalają za nowego szefa kawał roboty, bo ten nie ma odpowiedniej wiedzy i rozeznania w swoim obszarze pracy - co tylko potęguje ich frustrację.

4. Praca w silnie sprocedurowanym otoczeniu, które praktycznie nie zostawia przestrzeni na własną inicjatywę i stworzenie indywidualnego stylu działania. Brak poczucia wpływu w pracy.

5. Negatywne odpowiedzi na inicjatywę pracownika, który ma np. chęć zaangażować się w jakiś ciekawy projekt.

6. Udzielanie tylko negatywnej informacji zwrotnej; pomijanie i niedocenianie osiągnięć.

7. Stworzenie bardzo niejasnych zasad w pracy przez przełożonego, co często wiąże się z bardzo emocjonalnym stylem zarządzania:
- raz pracownik jest chwalony, raz ganiony za własną inicjatywę – nigdy nie można być pewnym tego, jak to zostanie ocenione,
- osobiste wycieczki pod adresem pracownika, czasem w większym gronie, które mają na celu przyłapanie go na niewiedzy lub podkopanie jego autorytetu wśród kolegów,
- skryta zazdrość o dobre relacje pracownika z klientami firmy i jego osobiste sukcesy.

Jakie są konsekwencje pracy przez dłuższy czas w takich warunkach? Nie tylko obniżenie motywacji, ale przede wszystkim obniżenie własnej samooceny jako pracownika, której ważnymi składowymi są: poczucie własnej sprawczości, sensu pracy, informacja zwrotna na nasz temat.
Zauważyłam, że często dopiero podczas coachingu, który ma pomóc takim osobom przygotować się do zmiany pracy, w pełni zdają sobie one sprawę z tego, jak cennymi są pracownikami, ile udało im się osiągnąć. To bywa wielkim, poruszającym odkryciem, zmieniającym zupełnie ich myślenie o sobie. I przyspieszającym znalezienie nowej pracy.

Bo jest jeszcze jedna cecha, która łączy te osoby – upór w dążeniu do znalezienia takiej pracy, w której będą docenieni. Oni nie odpuszczają. Nie kładą uszu po sobie, mówiąc: no trudno, tak już jest. Szukają tak długo, aż znajdują miejsca, w których mogą rozwinąć skrzydła. Bo na szczęście takie firmy też są na rynku. I pracy tylko w takich firmach wam życzę!


Za tydzień: "Okiem coacha kariery" cz. 2: Zanim rzucisz pracę
Popularność: 151    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj