Rozwój w fazie początkowej był dla mnie materią całkowicie obcą.Obecnie mogę coś powiedzieć, przedstawić jak rysuje się postrzeganie o tym co związane z osiąganiem.Jest więc to relacja na podstawie obserwacji, do tego dodane własne doświadczenie..
Wiele co przedstawiane jest w tzw.trendach co do programowania rozwoju skupia się na kilku węzłowych aspektach i jest to drogą przekazu informacji powielane.Rodzi więc powstawanie stereotypów , co daje prognozowanie że będą wyniki, czego należy unikać, tak naprawdę pomija się też niektóre rzeczy ułomnościowe.Bo jest dążenie do doskonałości, muszę przyznać że rzeczy ujemne zawsze będą, są związane bowiem z naturą ułożoności życia ludzkiego i tu na Ziemi..
Niektóre jest nagminnie eksponowane, bo mało kto zajmuje się statystykami końcowymi, tzn.tym prawdziwym przełożeniem jakości efektywnej , jaka wynika z zastosowania metod.
Dlatego przedstawię błędność która powoduje że rozwój nie jest tak rewelacyjny, jakie idą w tym kierunku oczekiwania, ba włożone nieraz i duże środki.
Z mego punktu wyjściowego jest zasadnym by człowiek zanim dokonuje realizacji planu, miał już ucharakteryzowane wyobrażenie co to jest rozwój, czyli miał nabytą właściwą wiedzę w tym temacie.Tu niestety są luki, ludzie wiedzą bardzo pobieżne rzeczy, kierują się przebojowością stereotypów a te jak wiemy nie zawsze wypalają do stopnia sytuacji indywidualnej, także do grupy docelowej do której pewne przesłania są przekazywane..
Stąd potem niewłaściwe interpretowanie zagadnień, powstawanie modelu gdzie wie się o tym że musi być np.cel, niestety często jest on definiowany nierealnie i nie dopasowany do możliwości.
Pisane jest o potrzebie poprawiania efektywności, gospodarowania czasem , gdy tymczasem trzeba także wziąć pod lupę nastawienie mentalne, zasoby zdrowia, wpływ środowiska i zwyczajne możliwości finansowe..
Sprawą zasadniczą jest kształtowanie świadomości spełniania się i odczuwania satysfakcji z dokonań, one są jeśli rozwój nie jest przejaskrawiany, nie kierowane jest pośpiechem,stresem, gonitwą tylko o więcej..
Wiele niepożytku mogą przynieść wzorce obce, które nie będą akceptowane społecznie, gdyż związki pokoleniowe kształtowania postawy i stosunku do pracy lub działania nie są duchowo sprzężone że ludzie tak po prostu chcą coś robić, to im pasuje w ich gestii przekonań..
Co natomiast może rokować dużą i pozytywną przyszłość rozwojową to zastosowanie metod wypróbowanych od tysięcy lat, mądrych filozofii dochodzenia zgodnie z dynamiką tak jak to jest, nie że wszystko można..to można kończy się wypaleniem przed czasem..
Patrzę na to z innej perspektywy, nie można wciąż się zachłystywać nowościami, przedział osobistych doświadczeń jest taki że to on już wytycza ostrożność, każdy wie na ile go stać.
Zaletą zatem jest przyjęcie zrównoważonego i umiarkowanego modelu rozwojowego, tak by formowanie się sukcesów nie było stawaniem na głowie, nie rodziło kroczenia po trupach.Zadowolenie , czucie się szczęśliwym wynika z często skromnych wyników, typowanie za wszelką cenę może doprowadzać do przeliczenia się z siłami, porażki.Pozdrawiam
Komentarze