Podświadome ,,nie,,i wpływ stereotypów

2016-10-09 08:26:22

Josef Lukoschek
Z wielu zagadnień którymi zajmuje się wiedza o rozwoju, wylania się obraz postaw ludzkich. .Można odnaleźć bazę przyczynowości, tak jak zawsze jest nieodpartym to że jedno wynika z drugiego.Jest pewien łańcuch powiązań.To tworzy spektrum tej naszej rzeczywistości..

Obserwacje pewnego stanu wymagają cierpliwości, czasu , tu wymienię przedział po 1989 do teraz, także analizy , przemyśleń.W końcowym spostrzeżeń i wyciągania wniosków..

Zajmę się drobną sprawą odreagowywania na pewne propozycje, można przyjąć jako ,,oferty,,Wynik jest taki że znakomita większość odrzuca , utożsamiając to wszystko do opcji,,nie mam czasu,,.Bierze się to stąd że i też przełożenie , ryzyko podjęcia,,wyzwania,, jest ponad 90-siąt procentowe , wynika z pospolitego modelu, że tylko ,,garstce,, coś tam się ,,udaje,,...

Panuje więc pewien schematyzm myślenia, dalszym jest to że to co ,,nowe,, wiąże się z uczynieniem jakiegoś kroku, a nam przecież jest bardzo ,,wygodnie,,tkwić we własnej strefie komfortu...to nie jest śmiech na sali , to prawda, boimy się i lękamy, gorzej jak małe dzieci, że to co jest proponowane , przewróci nasz ,,porządek rzeczy,,Więc skwapliwie schodzimy temu z drogi, wymawiając się czymkolwiek....by tylko odepchnąć, no szczerze tą szansę, bywa że całkiem przyzwoite możliwości.Choćby poznanie ciekawego środowiska ludzi, zrobienie przyczółka w intrantnym biznesie alternatywnym...uff jak ciężko jest pojąć..że tu wystarczy odrobina , tej chęci, jakieś pozytywnej iskierki dobrej woli....i zaczniemy zmieniać, to brzmi może paradoksalnie, nasze życie na lepiej...

Skąd się bierze że jedni jakoby,,stoją w miejscu,,na co dzień nie zauważasz że zmienia się w ich życiu??

Bierze to się ze schematu oddziaływania , w pierwszej linii systemu, tu po prostu układamy się podłóg ,,wyższej woli,,, bywa że i pokornie, jak nie dostrzegamy by coś w nas zmieniać, by wyrwać się , wyfrunąć wzwyż, zwyczajnie,by spełniać swe marzenia..

Jest to sprawa pewnych kontrastów, marzenia są czymś wielkim do ,,ogarnięcia,,więc z przełożenia praw ziemskich , człowiek układa plan, wyznacza Cel...tu zastrzegam wyraźnie....to powinien być jasny i realny formularz tego co chcemy dokonać, nie przesadzony ambitnie , ani nie ponad nasze możliwości...bo poniesiemy porażkę..

Dużo się mówi że nasze tryby osiągania, związane są z czasem.Ale dajmy sobie rozsądne rozporządzanie, zgodne z dynamiką , by starczało na całe życie.Jeśli osiągasz zbyt szybko, sukces pryska, nie utrzymasz go na wodzy, to całe szczęście rozwieje się..

Dlatego do prawdziwych dokonań potrzeba lat, wytrwałości, konsekwencji i uporu...gwiazda przez duże ,,G,,nie może błyszczeć i lśnić kilka chwil, ona musi włożyć w to wszystko i zainwestować, wiedzę, doświadczenie, podnoszenie umiejętności..

Bywa że prawdziwa gwiazda to sprawa dobrego poprowadzenia, potrzebny solidny nauczyciel, który rozwinie Twój talent...

Ja po prostu nie powiedziałem ,,nie,,bo to byłoby skasowaniem siebie już za życia...

A więc miejcie w sobie więcej odwagi, powiedźcie sobie w końcu :,,tak,, to będzie to pierwsze co pomoże uczynić Zwycięzcą...Pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj