Założenia produktywne

2016-11-27 12:05:19

Josef Lukoschek
Osiąganie wyników i realizowanie planu wiąże się z podciąganiem w niektórych obszarach tworzenia..dążymy bowiem do optymalizowania efektu końcowego..

Rozpatrując wzrost produktywny należy wziąć pod uwagę parę cech które temu sprzyjają.Trzeba je w sobie wyćwiczyć i stale stosować.Do takich należy przedział skupienia nad tym co wciąż potęgujemy.Jeśli jest ustalony kierunek,cel, to trzeba jednak wykazać silniejszą wolę i się nie rozpraszać, najlepiej robić swoje i to co ważne w pierwszej kolejności.

To odhaczanie czynności ma tą zaletę że wypracowuje poziom potencjału, formułuje położenie stabilne , jesteś niejako bezpieczny bo każdego dnia określone obowiązki są zaliczone, nie wchodzi opcja stracenia, minusu.

To wygląda w praktyce tak że trzeba jakoby spojrzeć na swoje działanie nad polem akcji i z tego bardzo precyzyjnie i selektywnie wyłaniać elementy które się włańcza w ruch, popycha lub aktywuje..

Kompletnie nie wchodzi w rachubę ignorancja, odkładanie na potem, bo to ostatnie tylko spiętrza niezałatwione, więc co innego dawanie sobie luzu jak pewien odcinek jest dokonany.A co innego przestój z pokusy popuszczenia cugli, jak wiadomo że nikt za nas tego nie zrobi ….

To są sprawy wewnętrznej samodyscypliny, ujęcia nawyków dodatnich w karb.Przykrym może być to , że przy działaniu serio, nie ma sentymentu, nie ma niańczenia i wyszukiwania wymówki..Albo działasz i są efekty..albo musisz sprawy ująć ostrzej w ryzy...

Inaczej nic nie ugrasz, zmarnujesz czas włożony i także środki, bywa że zainwestowane..Jest to świadomość że raz pchnięte koło toczenia musisz kontrolować , w innym wypadku wylądujesz w rowie..stracisz , dotknie wymiar porażki..

Ludzie wyobraźnią malują przestrzenie krzywej wznoszącej, czasem kompletnie nie dociera do nich fakt , że może coś pójść nie tak...Tak więc odpowiedzialność ma też znamię przewidywalności doświadczenia, to nie jest tak że codziennie ktokolwiek patrzy, ocenia..po prostu to należy mieć na uwadze, liczyć się ze sferą ryzyka.

Produktywność to też czasy ustawione święcie...czas pracy to pracy, czas na odpoczynek to odpoczynek..rozchwianie tego trybu deformuje moc kroczenia, możesz stracić motywację i ogarnie zniechęcenie.. pieniądze bowiem i ich żądza , jak wiemy to nie wszystko...

Czasem się mówi rób porządnie , przykładnie..co daje to dla wymiaru dalszego??

Nie potrzeba wracać do pewnego tematu , to jest trwałe na wiele lat jak dobrze wykonana autostrada..i tu bardzo zalecam stosowanie norm przepisami ustalonych, opieszałość , brak troski, pójście na skróty i popularne kombinowanie i fuszerki..nie wygrywają..owszem na krótko...trzeba to dojrzeć, że rozkopywanie i naprawa i to na własny koszt i zakres, osłabiają markę , zaufanie co do solidności..

Jest wiele spraw że należy to poruszać, to już nieważne czy szkoleniowo..przestrzegać..to żadna ujma uczyć się wciąż i doskonalić, podpatrywać lepszych.Tak to uważam, skrywanie tu nic nie da.Lament że tyle się nastarałem a sukces nie przychodzi..Postrzegaj niedoskonałości , uchybienia , balast hamujący.Ten bowiem ma wpływ na wznoszenie powodzenia..Pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj