DobryCoach.pl

Obserwując znamiona rozwojowe u wielu osób nie sposób dostrzec pewnych cech które wyłaniają stopień powodzenia. Tym samym powodują wzrost atrakcyjności i także zdobywanie wygranych i laurów...

Jednak nie są to zjawiska w obecnej epoce nowe, powiedziałbym że jest to powtarzanie tego samego cyklu.Tutaj powiedzenie prawdy jak jest wyłaniane coś ponadprzeciętnego może wcale nie zainteresować.Ponieważ są to rzeczy znane , szukanie przyczyn i podpatrywanie wciąż daje te same rezultaty. Dlaczego ktoś wyrasta na gwiazdę, staje się liderem czy jest o nim po prostu coraz głośniej..

Na czoło wysuwa się na pewno zaistnienie w pewnym punkcie czasowym , zwrócenie uwagi , jest to odkrycie czegoś co nie jest bardzo przeciętne. W związku z tym mówi się o talencie, geniuszu czy innym ponad wymiarowym wirtuazyjnym mistrzostwie...

Na sumę tego by taka osobowość przetrwała , wzniosła się jeszcze bardziej na wyżyny potrzebne jest wsparcie konkretnie trenerów Jakkolwiek by człowiek nie zarzucał przyczynowość zostania bogatym czy sławnym potrzebną PRACA i to samego zainteresowanego czyli utalentowanego..

Tak więc wyłania się obraz że matryca dociskowa bycia na topie i w centrum uwagi , oględnie mówiąc związana także walką z konkurencją to ciągłe zaangażowanie, nowe pomysły i co tu dużo okręcać, działanie regularne ,systematyczne i ukierunkowane w przedziale który zwycięstwo przynosi...specyfika branży , zawodu i eksperckie własności...

Utrzymywanie się ,,na fali,,wymaga ciągłego poświęcenia i przyłożenia, tym bardziej że wiele oczu skierowanych jest w stronę idola, zatem zwrasta też dwukojarzeniowość . Jedni bardzo chwalą traktując to jako wzorcowe i wysoko wypoziomowane, dające pozytywny przykład innym...są też oznaki krytyczne i przeciwnicy....z pobudek osobistych i nie... to także wymiar tego bycia wybitym wysoko z czeluści szarego tłumu..że komuś się udało....

Bycie w konzystencji przodującego gracza to wieloletnie starania, często bardzo prozaiczny i zagubiony gdzieś tam warsztacik, gdzie to wszystko się zaczęło.Rzekłbyś to nie możliwe że można stworzyć wielką firmę albo znaną na cały świat markę...

Przykłady jednak potwierdzają że tak się dzieje..prostym i skutecznym jest zobrazowanie socjalmedialne....ludzie których nikt na ulicy nie zna..królują na blogach , piszą świetne artykuły czy bardzo ambitnie potrafią się wyeksponować, dzierżyć prymat fachowości w niektórych dziedzinach a przecież uczelni z najwyższej półki światowej nie zaliczyli..

To świadczy że w obrębie tzw.schematyzmu pojmowania w zasadzie wszystko można i jest nader możliwym..ciągle i wciąż...że nie ma aż takich niebotycznych przeszkód i barier..tylko wystarcza upór i autentyczna chęć..wkraczania w akcję i solidnego działania...

Jest to oznaka że długi czas rytmicznej konsekwencji rysuje zmiany w ustawieniu i wypoziomowaniu.Wkraczanie na szczyt nie jest przypadkiem któremu trzeba zaraz zazdrościć, tylko jest efektem trudu ujarzmienia w pewne ryzy właściwego dla praw rozwojowych postępowania.Należy się nagroda i szacunek, dowartościowanie.O tym należy pamiętać w pryzmacie braku ,,szczęścia,,gdzie grzechem głównym jest wymówkowe uleganie pokusom i przez to zwyczajnie ,,stanie w miejscu,, Inni bardziej proaktywni dawno poszli wprzód.Pozdrawiam.