Od wielu lat zwłaszcza w dziedzinie rozwijania gospodarczego i przedsiębiorczości dzieje się wciąż wiele i tu należy zwrócić uwagę jak to w sensie dnia codziennego wygląda i jak naprawdę jest z losami wielu pomysłów...chodzi głównie o żywotność danego zamierzenia i spojrzenie na dwie strony medalu co z czym jest w tym wszystkim związane...
Najbardziej ważnym czynnikiem są ludzie którzy tworzą przesłanie i tu trzeba przyznać prawdę że im lepiej jest dopięte cokolwiek regulaminowo i utrzymany jest ład i porządek budowania , to taki projekt ma szanse dłuższego przetrwania.Ma też duże możliwości rozciągnięcia,,dobrego imienia,,co bardzo jest znaczące gdy chodzi o opinie, polecanie i cały mechanizm powstawania tzw.solidnej marki...
Wiele co w trakcie płynącego czasu formuje różne sytuacje jest pochodną jak cały mechanizm zarządzania funkcjonuje i czy tu także trzymane są wcześniejsze ustalenia i dyrektywy.Jeśli bowiem każda odnoga filialna działa ,,po swojemu,,to z fazy początkowej pozostają mgielne resztki i nie jest to już projekt który konsoliduje całość. Rodzi się wiele wynaturzeń co do sposobu np.rekrutowania,świat informacji jest na tyle otwarty że takie odstępstwa dosyć skrupulatnie zauważa...czym to wszystko grozi wiemy z wielu upadłości, bo nie da się ukryć że to co nieodpowiedzialne przybiera formę skutków w postępowaniach prawnych...
To jedno z rodzaju zagrożeń, gdy zwyczajnie na samego siebie bat się ukręca...z tej łapczywości osiągania sukcesu, zrobienia kariery i wielu innych przesłanek że pieniądze stanowią wartość najważniejszą ..wszelkie moralności i etyczne postępowanie jakby nie za bardzo towarzyszy...potem się mówi że projekt x zwyczajnie ,,upada,,potocznie:,,popsuł się,,
Szansą rozwojową jest zatem ,,trzymanie fasonu,,w tym co się robi i tu trzeba powiedzieć że nie jest to co prawda przykazaniem:jeden za wszystkich i wszyscy za jednego....lecz coś w tym jest że tak postępować należy....zgadzać się z tym co regulamin mówi i nie tworzyć własnej i bardzo pochopnej strategii.Bardzo to jest rozpowszechnione i tu przypominam nadal:co to jest dynamika rozwoju, dlaczego potrzebne lata,,wprawienia,,na co cały ten ambaras że osiąganie nie przychodzi łatwo a wręcz przeciwnie , trwa tak jak wychowanie porządne na dorośle własnego dziecka.Trzeba tu wejść głębiej w dziedziny co do rozwoju i wtedy zauważasz:wszystko ma swoje miejsce i czas , jak coś przeskakujesz o 3 schodki może zagrozić potknięciem....Schodek za schodkiem może być monotonny lecz czy tu nie jest ta większa pewność że dobitniej utrwalasz,stąpasz??? możesz z pełnym sumieniem powiedzieć:przyłożyłem się solennie i zasłużyłem na wymiar wygranej...
Projekty zatem to nie tylko strzeliste oferty, przebojowe hasła i sztuka prezentowania albo rozgłaszania całemu światu...jesteśmy ekspertami, tylko u nas dokonasz, inni mają niedomagania a u nas kwitnie....to jest złożony mechanizm i jeśli sam nie postępujesz wiarygodnie....to nie wymagaj by nagrody i atrakcyjność była ułożeniem rzędu świętych jak figur na Wyspie Wielkanocnej...
Wkraczanie w akcję to skonsolidowanie myślami i czynami, wiara w to co się robi i sobą deklaruje, dobre rozeznanie tematyczne że obietywnie i rzeczowo propagujesz....mówisz: są tu pewne ,,słabości,,lecz w ogólnym projekt dobrze skonstruowany.Zresztą po to jest by w fazach wstępnych wiele poprawiać, nastąpiło dogranie założenia teoretycznego z wymiarem realnym jakim jest wnioskowanie z przebiegu doświadczenia.O tym wszystkim należy czasem trochę pomyśleć, wczuć się w rolę nie tylko uczestniczącego ale i jak to wygląda z pulpitu Admina.... Należy być sprawiedliwym co do osądzeń i dlatego wygrywasz jak dajesz sobie czas na lepszą poznawczość.Potrafisz docenić każdy mały skrawek wypracowanego...Pozdrawiam.
Komentarze