Wyzwalanie z ograniczeń

2018-03-18 09:27:51

Josef Lukoschek
Mnoga ilość statystyk wykazuje że walczenie o lepsze jest dla większości nierealne..składa się na to dogmatyzm uzależnienia od wielu spraw życiowych .Ludzie im bardziej przyspiesza tempo rozbudowy technologicznej są jakby coraz bardziej ,,uwięzieni,,.Do najczęstrzych objawów należy odseparowanie społeczne murami, wnikanie strachu, pogrążenie mimowolne w świecie wirtualnym i brak jakby przebudzenia. Zanikanie wewnętrznej siły która by uwolniła od myśli destrukcyjnych .Nękają słabości, lęki i zwątpienia...

Jeśli pragniemy zrobić krok pozytywny , dotyczy on rodzenia się dobrej przyszłości , musimy w sobie wiele przezwyciężyć a najważniejszym jest budowanie mocniejszej wiary w siebie...

Ogromna liczba technik motywacyjnych ,,zapomina.,, o rzeczach podstawowych , związanych bezpośrednio z ,,wyjątkowością ,, istoty człowieka , przez co rysuje mechanizm napędzania jako tylko te czynniki które dążą do pomnażania materialnego..podczas gdy w ciągu kroczenia pojawia się o wiele więcej rozgałezięń dokonywania i tu wkraczają także przestrzenie duchowe...

Czym tak naprawdę jest życie bez ograniczeń??

W pierwszej kolejności jest potrzebą przedefiniowanie pojęcia co to jest być pewnym siebie, znalezienie przyczyn co tak naprawdę zabija naszą wyobraźnię....dlaczego wciąż mnożą się drogowskazy ,,hamujące,,..Nie potrafimy kroczyć swobodnie, można tak rzec funkcjonować pełną parą , zawsze jakoś zdarzają się sytuacje że rytm jest przerywany a tak najogólniej towarzyszy przypadłość potknięć, nieprzewidzianych zastopowań...Proszę to wszystko ostrzej podostrzegać , bo stwierdzenie pewnego ciągu że się ,,nie w pełni wiedzie,,jest zadaniem sobie pytania dlaczego ??? i szukaniem na nie odpowiedzi...Tu doradzam wygospodarowanie czasu na rozmowę ze sobą....

Jest to szukaniem..nowej drogi,,jakie przestrzenie innego rodzaju postrzegania mogą nam być pomocą, bardziej przyjaźnie służyć, wzmagać tą wolę że czujemy bardziej radosny powiew wytwarzania....a tu taka skromna rzecz: powinieneś mieć w sobie pragnienie
POCZUCIE że naprawdę żyjesz....

Już o tym było czasem pisane, zastosuj drogę intuicji, zaufaj jej, co możesz bardzo kochać???Tylko wszystkko to i MIEJSCE w którym odnajdujesz siebie samego...

To jest rodzenie się na nowo, to jest odkrywanie do czego jesteś zdolny...przezwyciężasz utarte ograniczenia.

Napewno solidnymi składnikami dzielności i swoistej odwagi jest rzetelniejsze przykładanie, takie co do którego nie ma wątpliwości że poczynione są próby uchybień.W jednym z filmów było powiedziane że jeśli towarzyszy wzmaganiu na wyżej aura fizycznie i psychiczniej zdrowej jednostki...to taka osoba po prostu działa...pewność wynika że w czasie realizowania nie pojawiają się obawy, rozmyślenie...stanowi też to o rzeczowości charakteru, że słusznie i konsekwetnie przesz. Jeśli jeszcze raz rozpatrujemy tą moc wiary i siły wewnętrznego przekonania to trzeba zauważyć cechę stabilizacji wypoziomowania JASNEGO POLA WIDZENIA. Jest to trochę na wzór pokonywania przeszkód które wokół nas pękają, wybuchają lecz my na nie nie zważamy...to jest bardzo ukryte BYCIE sobą....pośrednio mogę dodać że początek zawsze jest konfrontowany z niebotyczną górą ... góra przeraża ponieważ przeświadczenie o drodze pokonania jest słabe, wątłe.Dopiero wymiary małych zwycięstw ,,podbijają ,,akcje że nie jest to tak strasznym jak jest malowane..Powodzenia Wszystkim w wymiarze dochodzenia i pozdrawiam.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj