W toku dochodzenia wyłaniają się różne zagadnienia do ,,poprawy,,.Z pozoru tylko wydaje się że założony plan będzie realizacyjnie przebiegał bez większych utrudnien.Poniżej bardziej znaczące ,,minusy,, z którymi się spotykamy w codzienności, są one ciągłą konfrontacją i staramy się to co niekorzystne niwelować, egzekwujemy podwyższenie wymiaru rodzenia się zysków..
-organizacja czasu dnia, jest tu najczęściej sporo do zrobienia ponieważ trzeba określić priorytety kluczowe , to co naprawdę napędza tryb rozwojowy .Zaliczanie spraw tzw.pierwszej kolejności i o najwyższej hierarchii wartości...
-dotrzymywanie kroku postępowi, w przedziale dochodzenia jest to ciągłe zainteresowanie poznawcze, bycie w ciągu wydarzeń i orietacja tematyczna...dodatkowe działy naszej wiedzy uzupełniają to co główne i zasadnicze i też poprzez przemyślenia pozwalają podnieść stopień świadomości. W dużej mierze dają odpowiedź na tzw.znalezienie prawdy , sedna tego co tworzymy.
-wzrost efektywności , w pierwszej kolejności barierami są nienależycie uformowane nawyki i niekorzystne przyzwyczajenia, brak skupiania się nad właściwym przyłożeniem do działania, opieszałe traktowanie przestrzegania norm i zasad tworzenia, wzlekanie z realizacją i odkładanie na potem....jest potrzebą wprowadzenie toku postępowania systematycznego, bardziej zdyscyplinowanego podejścia do materializowania i także ćwiczenie odporności na pokusy, nie uleganie łatwemu i przyjemnemu, wyrabianie charakteru nieugiętości w tym co robimy...
-praca w granicy maksimum możliwości, pośrednio związana z ,,podciągnięciem,,się efektywnym, bezpośrednio także z zadbaniem o skoncentrowanie energetyczne, pałamy do urzeczywistniania całymi sobą, myślami,sercem , duchem i wytężonym wysiłkiem, popularnie mówiąc ,,dajemy wszystko ,, z siebie,, i to co najlepsze...tu pomocnym metody wzmagania koncentracji, w czasie relaksu medytacja. Uodparnianie na wpływy bodźców zewnętrznych i dbałość o równowagę emocjonalną podczas zaliczania podcelów...
-wdrażanie wypoziomowania selektywnego, oznacza rozpędzanie koła zamachowego dokonań przez użycie bardzo wybiórczej segregacji, tylko co co naprawdę przydatne znajduje dalsze zastosowanie, ograniczenie dopływu informacji zbędnej, nic nie wnoszącej.Twarde zasady gry co pozostaje do użycia a co stanowczo odpada....
-nowe przestrzenie, jest to założenie rozbudowy potencjału gdy jest uformowana baza stała, stabilne zabezpieczenia i w toku działania wynika możliwość ekspansji, najczęściej pochodną ku wspinaniu na wszerz i wyżej jest przestrzeganie zasad ekonomii , zarządzania bilansem, podziału na wydatki bieżące, reinwestowanie i tworzenie zapasów...
-proces przebudowy wewnętrznej jednostki....jest to jedno z najtrudniejszych zadań ,,osobistych,,tu przezwyciężamy to co niekorzystne środowiskowo, przełamujemy stereotypy funkcjonowania, naleciałości mentalne i obyczajowe, wykraczamy odważnie poza strefę komfortu, wzmacniamy rolę wartości jak:podniesienie wytrwałości , roli prowadzenia na KONSEKWENTNIE, zauważamy co to harmonia ciała z umysłem , dbamy o BMI, dietę, przełożenie kondycyjne-fitness....
Jeśli ważniejsze w toku spełniania samopostrzegamy , możemy przyjąć że panujemy nad ,,ogarnianiem,, mamy pod kontrolą i tu decydującym jest nie tylko wzrastanie satysfakcji z odniesionych zwycięstw, ale także rola odczucia spokoju i bezpieczeństwa, jaśniej przebłyskującej DOBREJ przyszłości.....Pozdrawiam.
Komentarze