Wprowadzanie nawyków systematycznego oszczędzania wymaga z naszej strony ciągłości postępowania i tu zakorzenienie ,,na stałe,, jest sprawą podjęcia decyzji , w zasadzie ustawienia celu działania na czas długi, co najmniej kilkuletni....
Samo oszczędzanie nie wprowadzane jest z dnia na dzień, lecz poprzedzone jest przygotowaniem do takiego kierunku.Ma to charakter uruchomienia podcelów jak np.prowadzenia bieżących naniesień wydatków, zbierania paragonów, faktur i kwitów.Mimo uciążliwości zbierania i robienia podsumowań, bilansu na koniec miesiąca daje obraz stanu wydawania i tu już po kwartale możemy przyjąć ,,średnią,, ile tak naprawdę przeznaczamy na zakup wyżywienia, ile wydajemy na środki higieny, w jakiej kwocie zaopatrzyliśmy się w odzież i obuwie... to są początki i one są ważne by wiedzieć jak kosztuje nas życie i to co jest ruchome w budżecie domowym.. Wydatki stałe bowiem nie mogą być naruszone, one stanowią podstawę że mamy lokum, schronienie, dostarczone usługi, media i też utrzymany jest środek transportu...
W przedziale wydatków stałych możemy jedynie zmienić ,,jakość ,,umów by w danej ofercie otrzymać lepszy serwis z założeniem nawet niższej ceny..
W tym układzie bezpośredni nacisk ,, na wygospodarowanie,, plusów jest możliwy dokładnemu przyjrzeniu się i analizie wydatków bieżących, zmiennych, bo przecież zależnych od nas samych jak zaopatrujemy spiżarnię, ile co rusz się marnuje bo nie przejadamy, kupione w nadmiarze i bez rozeznania co jest a czego brakuje... chodzenie z kartką zakupów nie powinno być jakąś niestosownością , powiem więcej , dobrze jest nawet podliczać kalkulatorkiem za ile do koszyka włożone...
Pomocnych tricków które wyłaniają pośrednio moc oszczędzania jest sporo, zależą od naszej inwencji i chęci że cechuje nas ,,czujność,,i mamy na uwadze by gospodarzyć osczędnie. Nie chodzimy z grubo naładowanym portfelem, lecz skromnym i to co konieczne realizujemy płatnością przez kartę..zatem każdy pomysł się liczy ,,omijać,, zachcianki, kuszenie wystaw w galeriach...jeśli spróbujesz dokonać dziennych ,,uzupełnień,, za 30.. to oznacza że potrafisz za tą kwotę przeżyć, nie potrzebnym jest wypłacić 50 , co niby manualnie prościejsze, bo kosztuje mniej ruchów palcami w bankomacie..tylko że co...20 zostaje w grze...i te właśnie 20 razy x dni i tygodni, także miesięcy daje REALNE oszczędzanie....(średnio o 1/3 mniej wypłacane)
Swoistą strategią robienia zakupów jest analiza ofert i jeśli jest zakup poważny jak samochód, meble , to tym bardziej należy skrupulatnie wziąć wszystko za i przeciw....ponieważ będą tu wyłożone duże i poważne środki, będzie to także służyć na wiele lat....serio należy porozmawiać ze wszystkimi domownikami...nie stawiać przed faktem dokonanym...
Gra stereotypów o tym kto tak naprawdę zajmuje się w partnerstwie ,,finansówką,,w domu , zależy nie od płci , wieku czy posiadanego wykształcenia...tylko od tego która ze stron potrafi zarządzać pieniędzmi, ,,prowadzić,, to do szyku i jeszcze gromadzić,, zaskórniaki,, na czarną godzinę i w ogóle ma dobry i jasny pomysł w inwestowanie na dalej....czyli środków pomnażanie...
Wprawa i ćwiczenie perspektywicznego poprawiania przyszłości , właśnie drogą oszczędzania przy tak chwiejnych i niepewnych sytuacjach jak upadłość wielu projektów, ryzyko długich kontraktów , często rewelacyjnych początkowo, oszczega nas że nie należy zbyt małostkowo traktować tematu zabezpieczeń finansowych, ,, jakoś to będzie,,i samemu coś przedsięwziąć własną wolą i samoorganizacyjnie, samemu się strzec przed sytuacją kryzysową.Pozdrawiam.
Komentarze