Wiele możliwości i dróg osiągania sprawia że zdecydowane wejście w obręb działania , nie jest bardzo stanowcze.Mamy obawy, może wynikać strach przed nowym. Przyczyn jest sporo że od razu nie podejmujemy mocnej decyzji.
Do takich należy:
-brak rozeznania tematycznego w danej dziedzinie
-wieloznaczne opinie
-brak poznania siebie i swoich mocnych stron, atrybutów
-nacisk środowiska i stereotypowość w szukaniu rozwiązań przedsiębiorczych
-nikłe zabezpieczenia , niepewny rynek , obraz koniunktury
Początek przechodzenia w bardziej jasne samorealizowanie wiąże się z tym że nie należy tu czynić gwałtownych ruchów zmian, nagłego porzucania jednego zajęcia i ,,ślepe,,zaufanie że to drugie alternatywne od razu zmieni tok życia, na bardo korzystnie... Zatem wkraczanie w szersze obręby poznawcze zupełnie innej branży wymaga usadawiania skromnych pól początkowych, wprawiania w mechanizm kroczenia stopniowo. Przedziałowo jest to okres kliku dobrych lat, nabieranie wprawy, doświadczenia.Po tym czasie rysuje się jaśniejszy pogląd jak co i w praktyce wygląda.
Mglistość powoduje to że sugerujemy się tym co zewnętrzne . Napotykamy zarówno bardzo pochlebne zdania , że ,,coś,,jest wystrzałowe, nie wymaga dużej wiedzy, nawet środków na start...z drugiej strony jest krytykowane, zarzuca niedociągnięcia, nie jest ,, coś,,autentyczne i wiarygodne...jest fikcją i bardzo materialnie ryzykowne..
Kierunek wyboru , drogi prowadzenia , jest mocno związany z tym że wiemy jakie posiadamy w zanadrzu wartości i asy....dotyczą one mocnych stron solidnie wypracowanego charakteru, dobrych nawyków, wcześniej zgromadzonej wiedzy Wiemy co cechuje nasze w ćwiczeniu codziennym i tu jeśli dana oferta jest w granicach naszej możliwości dokonywania, podejmujemy wyzwanie.
Duży wpływ mają układy środowiskowe , czy jest się na swoim czy też jeszcze u rodziców, czym zajmują się okoliczni ludzie w dziedzinie pracy, jak to wygląda infrastrukturowo z dostępem komunikacji, mediów.Co można w pewnym sensie powielać bo sprawdza się wśród znajomych, wybić sobie należy z głowy to czego nikt nie zna, nigdy nie próbował i jest z góry ustosunkowanie sceptyczne.Małe , wręcz nikłe szanse powodzenia.
Zdecydowane i już bardzo przekonujące nastawienie otwiera się dopiero w tym momencie gdy swobodniej możesz całym swym procesem dochodzenia bardziej dowolnie sterować...wiesz że to prowadzi , nie ma do tego najmniejszych wątpliwości. Możesz zwalniać, przyspieszać, na luzie rozbudowywać w tle...nie jest tu wprzęgnięta obawa, pojawienie sią lęku nagłego upadku....jest to już tryb że wcześniej wypracowane zrodziło też zabezpieczenia...Często w wypowiedziach pojawia się zjawisko strachu, też w ankietach związki z obawami....Muszę szczerze przyznać że działanie które jest już twardo wrysowane w obraz efektywny i produktywny, dobrze zarządza się czasem, normami wykonania....że to absolutnie nie lokuje jakiś symptomów pójścia na złe..obroną jest to że było i jest to spełnione poprawnie., porządnie...nawet dodam więcej...tak potocznie przyjmuje się że oszczędzanie to tylko ma związek z pieniędzmi...tymczasem dobrze wykonana droga też jest zaoszczędzeniem , jeśli wiele lat służy i nie wymaga napraw....zależy jakim sposobem myślenia rozumujemy...Pozdrawiam.
Komentarze