Wszyscy wiemy, jak potężne mogą być efekty wizualne. Służą do sprzedawania nam produktów, mogą zmienić nasze postrzeganie problemu i często zapewniają prosty sposób na łatwiejsze zrozumienie złożonego pomysłu. Ale możesz nie wiedzieć, że wizualizacja ma potężny wpływ na nasz mózg.
Sposób, w jaki przetwarzamy wizualizacje i dane, zmienia sposób, w jaki reaguje nasz mózg. Stajemy się bardziej wyczuleni na wizualizacje, gdy są one prezentowane w przejrzystym, łatwym do zrozumienia formacie.
Kiedy tak się dzieje, uruchamia się coś, co nazywa się „neuroplastycznością”, czyli procesem, w którym neurony przebudowują się w odpowiedzi na bodźce z otoczenia. Neuroplastyczność pomaga nam tworzyć silniejsze ścieżki neuronowe dla łatwiejszego uczenia się i zrozumienia.
Nasz mózg przestaje się bać czegoś nowego jeśli jest to dla niego znane. To jest najważniejszy powód aby wizualizować. Nie widzi różnicy pomiędzy rzeczywistością a fantazją. Możesz to wykorzystać aby uspokoić umysł. Spokojny umysł nie będzie podsuwać nam lęków i przestanie sabotować nas.
Wizualizacje również wywołują u nas reakcję emocjonalną. Pobudzają uwalnianie dopaminy w mózgu, czyniąc je jednocześnie przyjemnymi i motywującymi. Właśnie dlatego niektóre marki w dużej mierze polegają na elementach wizualnych jako części swojej strategii marketingowej — wykorzystują nasze emocje, aby pomóc stworzyć połączenie między nami a produktem lub przekazem, którym się dzielimy.
Wreszcie wizualizacja danych lub koncepcji pomaga uczynić je bardziej namacalnymi dla naszych mózgów. Widząc rzeczy przedstawione wizualnie, a nie tylko za pomocą tekstu lub wyjaśnień werbalnych, możemy łatwiej niż wcześniej konceptualizować i zapamiętywać informacje. Daje nam to głębsze zrozumienie tego, na co patrzymy, ponieważ zapewnia kontekst, który pomaga lepiej zrozumieć rzeczy.
Komentarze