Zastanów się przez chwilę… Ile razy kiedyś usłyszałaś, że czegoś nie potrafisz albo że coś nie jest dla Ciebie? Może ktoś w dzieciństwie powtarzał, że jesteś „nieśmiała” albo „nie masz talentu do sportu”. Te słowa mogły z czasem przekształcić się w ograniczające przekonania – wewnętrzny głos, który mówi: „Lepiej nie próbuj", "To nie dla Ciebie"..
Niesiemy ze sobą te stare „prawdy” o nas. Sama przez długie lata wierzyłam, że mam „dwie lewe ręce”. A dziś… szydełkuję i wyplatam makramy - tu możesz zobaczyć moje: "dwie lewe ręce" :) https://www.instagram.com/kuzniaoczek/
Stało się tak, bo pewnego dnia postanowiłam sprawdzić, czy te słowa które ktoś mi powiedział naprawdę opisuje MNIE. Zadałam sobie pytanie: „Na jakiej podstawie właściwie w to wierzę?”
Może wtedy kiedy ten ktoś mi to powiedział coś mi nie wyszło (dzis nawet nie pamiętam co to było) i przez to zaczęłam uważać, że nie poradzę sobie w żadnych zadaniach manualnych. To ograniczenie wkradło się w wiele obszarów mojego życia, sprawiając, że przez długi czas unikałam nowych wyzwań. Tkwiłam w tym, co znane i bezpieczne, zamiast próbować nowych rzeczy. Do czasu :)
Ale czy te przekonania rzeczywiście mówią prawdę?
Czasami to właśnie nasze myśli i przekonania są naszą największą przeszkodą.
Wyobraź sobie, co mogłoby się zmienić, gdybyś patrzyła na świat przez inne „okulary” – takie, które wzmacniają Cię, a nie ograniczają.
Przekonania wspierające mogą brzmieć: „Nawet jeśli czegoś nie umiem, mogę się tego nauczyć” albo „Mam odwagę próbować nowych rzeczy i rozwijać się krok po kroku.”
Czy musisz od razu osiągnąć mistrzostwo? Absolutnie nie. Zrób to małymi kroczkami, jak dziecko, które zaczyna chodzić – ono też się przewraca, upada, ale zawsze wstaje i próbuje dalej. Próbując nowych rzeczy, dajesz sobie szansę na ODKRYCIE SIEBIE, rozwój, na odkrycie umiejętności i pasji oraz wielu innych rzeczy o których istnieniu nie wiedziałaś...
Więc… jakie nowe „okulary” założysz dziś, by zobaczyć więcej możliwości?
Komentarze