Asertywność to jedno z tych pojęć, które pojawia się w rozmowach o rozwoju osobistym i jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Niektórzy uważają, że asertywność to wyrażenie swojego zdania i obrona granic. Dla innych to umiejętność wyrażania swoich potrzeb, bez obawy o ocenę. A jaka jest prawda? I czy naprawdę asertywność jest aż tak ważna? A może to edukacyjna moda, która nie ma zastosowania w życiu codziennym? Przyjrzyjmy się temu z bliska.
Co to właściwie jest asertywność?
Asertywność to umiejętność wyrażania siebie w sposób szczery i z szacunkiem do drugiego człowieka. To balansowanie pomiędzy mówieniem o swoich potrzebach, a wzięciem pod uwagę potrzeb i granic innych ludzi. W praktyce bycie asertywnym wiąże się z jednej strony z odwagą do konfrontacji, a z drugiej strony z delikatnością i empatią w relacjach z innymi.
Asertywna jesteś wtedy gdy:
- dbasz o swoje prawa, jednocześnie nie naruszając praw innych;
- nie boisz się odmawiać, gdy coś Ci nie odpowiada, ale nie manipulujesz aby osiągnąć cele;
- mówisz o własnych granicach, szanując granice innych.
Asertywność to umiejętność.
To dobra wiadomość, bo oznacza, że można jej się nauczyć - tak jak każdej innej umiejętności, na przykład jazdy samochodem, czy nauki języka obcego. Jak w przypadku każdej nowej umiejętności, kluczem jest systematyczność i praktyka. Dzięki ćwiczeniu asertywności zyskasz większą pewność siebie i poczucie bezpieczeństwa w relacjach z innymi.
Pierwszym krokiem asertywnej komunikacji jest rozpoznanie swoich granic i potrzeb. Aby to zrobić odpowiedz sobie na pytanie: “Co jest dla mnie ok, a co nie jest ok w tej sytuacji czy relacji?” Tylko wtedy będziesz w stanie wyrazić siebie w sposób jasny i skuteczny. Zrozumienie tego, co czujesz i czego naprawdę potrzebujesz, pozwala na bardziej autentyczną i spójną komunikację, która jest fundamentem asertywności.
Asertywność a agresja – gdzie jest granica?
Niektórzy myślą, że bycie asertywnym oznacza bycie agresywnym. Skąd mogą się brać takie skojarzenia? Zdarza się, że osoby, które zaczynają stawiać granice, przyjmują zbyt twardą postawę, a ich zachowanie może sprawiać wrażenie agresywnego czy dominującego. To właśnie rozróżnienie między asertywnością, a agresją jest kluczowe – asertywna osoba wyraża swoje zdanie w sposób spokojny, robi to szanując drugą stronę.
Przykład? Wyobraź sobie, że Twoja koleżanka z pracy regularnie prosi Cię o pomoc w zadaniach, które nie należą do Twoich obowiązków. Pomogłaś kilka razy ze zwykłej uprzejmości, ale teraz Ty czujesz, że to już za dużo. Zamiast milczeć i czuć frustrację, możesz asertywnie powiedzieć: „Rozumiem, że potrzebujesz pomocy, chyba masz dużo pracy? Wiesz, mam swoje zadania do zrealizowania i nie mogę pomóc Ci w chwili.” W ten sposób wyrażasz swoje granice w sposób uprzedzający, bez agresji i szanując potrzeby drugiej osoby. Dzięki takiej reakcji, nie tylko dbasz o siebie, ale także budujesz zdrową relację, w której obie strony są świadome swoich ograniczeń. To właśnie jest asertywność – umiejętność wyrażania siebie z szacunkiem dla innych.
Czy asertywność jest naprawdę potrzebna?
Asertywność to bardzo cenna umiejętność, ale jak każda technika, nie sprawdzi się w każdej sytuacji. Są przecież chwile, kiedy warto, byśmy bardziej skupili się na empatii, słuchaniu i dostosowywaniu się do potrzeb innych. Przesadne stawianie granic może sprawić, że będziemy postrzegani jako osoby zamknięte i nieprzyjemne w relacjach. Z drugiej strony, brak asertywności może prowadzić do tego, że będziemy nieustannie ustępować innym kosztem siebie.
Więc, czy asertywność to kit? Zdecydowanie nie. To umiejętność, która może poprawić jakość Twoich relacji i ułatwić życie. Asertywność to nie tylko umiejętność mówienia "nie", ale także dbania o siebie i innych w sposób, który buduje szacunek i zrozumienie. Pamiętaj, że kluczem jest balans i umiejętność dopasowania się do różnych sytuacji.
Komentarze