Pewnie zetknąłeś się już z powiedzeniem: jeśli nie ma Cię na Facebooku – nie istniejesz!
Mówiąc o mediach społecznościowych, jako strategii rozwoju, skoncentruję się na najpopularniejszym jakim jest Facebook.
Sam Facebook jest specyficznym narzędziem, gdzie dzieje się kilka rzeczy: ludzie są nastawieni na rozrywkę i budowanie relacji. To, co wrzucisz na Facebooka, należy do Facebooka, Facebook może Ci w każdej chwili zamknąć profil lub stronę jeśli tak uzna (taki jest zapis w regulaminie). Facebook należy traktować jako narzędzie, które może Ci pomóc dotrzeć do Twoich potencjalnych klientów i zbudować listę, jednak NIE PROWADŹ JEJ NA FACEBOOKU! Buduj swoją własną listę, ponieważ lista przyjaciół czy klikaczy Lubię to! Nie należy do Ciebie tylko Twórców Facebooka.
Co w takim razie warto zrobić na Facebooku w ramach strategii rozwoju?
1. Na Facebooku warto mieć swoją stronę.
2. Strona powinna mieć mniej więcej tyle polubień co Twoja konkurencja lub więcej, bo ludzie lubią porównywać. Czasem, żeby to osiągnąć będziesz musiał trochę zainwestować w reklamę.
3. Na Facebooku warto umieszczać informacje, które interesują Twoją grupę docelową i uwaga tutaj poziom merytoryczny Twoich informacji jest dużo niższy, niż poziom merytoryczny newslettera.
4. Na Facebooku ważniejsze są osoby, idee niż firmy.
5. Im bardziej bezpośrednia jest Twoja komunikacja z klientem, tym lepiej.
6. Używaj Facebooka po to, żeby zbierać swoją listę w oddzielnym miejscu. Oprócz Facebooka istnieje wiele innych mediów społecznościowych i należy wybrać to, w którym znajdziesz swoją grupę docelową.
Odradzam tworzenie profili wszędzie, gdzie się da, ponieważ trudno Ci będzie tym zarządzać, chyba, że użyjesz narzędzi, które będą jednocześnie publikować na wszystkich portalach Twoje regularne posty.
Społecznościówki wymagają tego, abyś również komentował, wchodził w dyskusje, odpowiadał na wiadomości etc.
Jeżeli to, co robię podoba Ci się i rozważasz zatrudnienie mnie jako coacha, zapisz się na bezpłatną konsultację: http://martagierlinska.appointy.com/
Komentarze