Napewno (z) czasem

2015-05-08 05:36:20

Josef Lukoschek
Napewno czasem się zastanawiasz
Plan swój życiowy w myślach układasz
A potem kreślisz, piszesz na kartce
To co chcesz stworzyć, w tej spowiadance.
Szukasz wciąż dróg, nowych rozwiązań
Cel ma być Twój, bez czyichś zobowiązań
Chcesz kroczyć pewnie, osiągnąć SUKCES
Radośnie działać, by przyszedł on wkrótce.
Czytasz namiętnie, wszystko co wpadnie
Rycerzy masa, wybierasz kilku skromnie i ładnie
I się wzorując na ich potyczkach
Dochodzisz przed siebie , zrobiłeś kroczków tych kilka.
Po drodze zwątpienie, czasem porażka
A co myślałeś że ciepła ta kaszka?
Nie, tu trzeba wiary, działać też trzeba
Bo inaczej z tej mąki nie upieczesz nic chleba.
Więc znów refleksja, chwila zadumy
Gdzie błąd zrobiony , jaki był i który?
A potem twardo przystąpisz do dzieła
Bo Ty chcesz nowe , nie ślepo powielać.
Tak toczy się dzień, w nocy zmachany
Zasypiasz prędko, znów goni dzwonek poranny
I to przyrzeczenie , dałeś je sobie
Że nie popuścisz,ja czasu nie trwonię.
Gdzieś w dyrektywach dostrzegasz sedno
Jasno już widzisz, planujesz nie w ciemno
Wytaczasz działo, machinę postępu
Budujesz fortecę, dobrej przyszłości tej wstępu.
To już nie jest coś, nieśmiałe, zamglone
Priorytet swój znasz, w którą kierować się stronę
Idziesz swym rytmem, tracisz rywali
A sukces przychodzi, widzisz go w dali
Jest na dotknięcie, małe skinienie
Kiedyś nieosiągalny, było marzenie
Teraz dotykasz mocy tej słowa
Wierzysz prawdziwie , że tego dokonasz
Nie inspiracje malutkie Ci bledną
Nie żadne myśli szybkie co więdną
Ty wiesz po prostu dokąd już zmierzasz
Z każdym dniem więcej horyzont poszerzasz.
Świadomie czynisz, bez żadnej gafy
Profensjonalnie, Jesteś Wspaniały
Tak to się zrodziło , nikłym dźbłem małym
Nabrało siły, odwagi, zrobiło się stałym
Wciąż selektywnie nabierasz wigoru
Relacje budujesz, ornament pospołu
Już teraz przychodzi to dużo łatwiej
Decyzje podjęte pewniej i trafniej
Tak jak dyrygent ruchy pałeczką
Dzień nie jest szary, kolorową wstążeczką
Cieszy, raduje, wzmacnia , motywuje
Tak się ten SUKCES po mału buduje.
I choć pot trąci , kark trzeba naginać
Dobrze jest czasem przeszłość poprzypominać
Mieć wyobraźnię, widzieć przemiany
Cieszyć się osiągniętym , dać sobie pochwały.
A nie tam psioczyć, myśleć niewybornie
Wciąż tylko narzekać, to przecież niemodne
Lepiej do przodu, widzieć pozytywnie
I napewno z czasem SUKCES przylgnie tak sprytnie.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj