DobryCoach.pl

Do napisania tego artykułu przyszła mi taka wolna myśl a właściwie postrzeganie pewnych aspektów życia , które jeśli realizowane przynoszą duże zyski, dają wyniki, transformują się w to że mówi się : osiągnąłem swój cel, dokonał sIę sukces..

Jak do tego dochodzi??

Droga bywa czasem długotrwała i długa, lecz co najważniejsze to wkroczenie na odpowiedni przedział świadomości, to tak jakby odkrycie pięknego stołu z jasnym obrusem, gdzie wszystkie wartości wyłożone są klarownie, po prostu czerpiesz z nich i wiesz że przez to osiągasz pozytywne, to daje Tobie moc , przetwarzasz efektywnie, rośniesz, marzyłeś o tym a to staje się realne i JEST.

Dla mnie takimi ważnymi są by widzieć jasny i sprecyzowany cel, umieć go definiować, napisać go sobie , niech będzie tą moją ścieżką, tylko dla mnie, takim moim przechadzaniem które przynosi mi dobre i pożyteczne, rozwija , ja wiem co mam robić , lubię to i dostrzegam w tym sens..

Czy potrzeba na to wielkich nieboskłonów wyobraźni ?? Nie.. wystarczy tylko spojrzeć realnie, dostrzec w sobie co potrafię, w czym jest dobry, co mógłbym osiągnąć jeśli bym to tak sobie zaczął i SYSTEMATYCZNIE.Tak Moi Drodzy, od tego się zaczyna, od celu, od planu, od pomysłu ...

Jeśli drzemie w nas tak, to ruszmy do przodu, śmiało, nie wylęknieni i wystraszeni, to nie muszą być wielkie inwestycje, przewrócenie życia do góry nogami, zwyczajnie, wiem że pracuję , wiem że rodzina ale..robię już coś więcej..tak, nie marnuję na mało istotne, powierzchowne, skupiam się , bo to coś czego CHCę dokonać jest we mnie, tli się, chce rozbłysnąć jak prawdziwe ognisko i ja chcę temu pomuc..tak , ja chcę dokonać, wiec..zaczynam działać

Powoli, małymi kroczkami, ale przygotowany, wiem o co mi chodzi, zbieram:materiały, informacje, dokształcam się, nawiązuję relacje , wgrywam się w ten rytm , zaczynam uczestniczyć w nim, przedtem siedziałem i znudzony przerzucałem strony czasopisma, przełańczałem programy w tv, gapiłem się w okno ..bo nie wiedziałem.

Czy teraz już wiesz jaki jest początek??

Czy jest to dla Ciebie ciężkie, sprawia trudności , no takie poświęcenie dajmy 15 minut ,na przemyślenie, o tak jak idzie ten artykuł, tak sobie usiąść, poczytać, pomyśleć??

Odpowiedź pozostawiam Tobie, tak , jestem właśnie z takiego urodzenia, jakieś ziarenko znalazłem i tak zacząłem o nie dbać, urosło trochę, kwitnie, robię to i z Tobą się dzielę, poznaj, dlaczego??

BO WARTO, nie ma nic piękniejszego w życiu jak kroczyć tak jak się chce, czuć wolność dokonywania tak jak tego pragniesz, nie po trupach, nie pod przymusem i nie ...właśnie , sam wiesz dlaczego jest tak dużo rzeczy na nie..

A wystarczy przecież jedno i na TAK, coś co Ciebie wspiera, jesteś z tego dumny, motywuje, już nie wstajesz i nie psioczysz, bo znowu to , bo znowu tamto, po co??Myśl, czuj energię pozytywnego przesłania, uśmiechnij się wewnątrz siebie i powiedz:dzić zrobię to, zrobię sobie tą cholerną niespodziankę i postąpię inaczej, zrobię coś dla SIEBIE..

Hmm, dziwne, tyle razy kopałeś w to wszystko, było niepotrzebne, a teraz, teraz nie będę Ciebie zanudzał, po prostu rusz i ZWYCIężAj..O i to jest takie moje przesłanie..bądź zdrów..