Witam , dziś przedstawię temat który w sobie jest mocny, także uwarunkowany realiami, jest on podstawą osiągania , wiąże się z trybem że tak jest rzeczywiście..
W długich wieloletnich obserwacjach , zawsze mnie ciekawiło dlaczego właśnie tak to jest, dlaczego coś się dokonuje , z drugiej strony bywa że także i niewypala, albo gaśnie.Odchodzi w przeszłość, czas biegnie do przodu i czymś kompletnie odmiennym mamy zaprzątniętą naszą głowe...
Warunkiem który buduje , który rozwija i daje motor napędowy ku wszystkiemu jest najogólniej przyjęte działanie.Przez nie wyzwala się różne mechanizmy tworzenia, działanie przejawia się w różnorakiej formie i jest związane z tym że prze wciąż w przód , tak samo zresztą jak i czas..Dlatego poprzez to czas i działanie są ściśle ze sobą powiązane.Wytycza się bowiem jakiś plan i mówi się:,,że w tym i tym czasie , to ma się urodzić,,.Czyli przekształcić w wytworzenie, dokonać materialnie, urzeczywistniająco, można to dotknąć, podziwiać, korzystać z tego..jest to wytwór wypracowania, poświęcenia, zaangażowania, to jest, widzisz to na własne oczy..
Jakie znamiona powinno posiadać w sobie owo działanie??
Nie będę się z nikim sprzeczał , ale dla mnie działanie powinno mieć stygmaty rozwojowości, pozytywnego , stosownego do zasad i regół , które człowiek ustanowił.A więc zabijanie, mordowanie, budowanie kompleksów wyniszczających życie, naturę, czegoś co nie wnosi w rozmnażanie dóbr i cech prorozwijających istnienie, jest po prostu niezgodne z duchem i przekazem uświadomionego postępowania.Jest w swojej formie niszczeniem, destrukcją, zmierza do zagłady..
Problem rozpatrywania zależy jak widzimy przyszłość, czy chcemy coś rozwijać, zostawiać po sobie, wznosić na wyżej , jak to się mówi:budować dla potomnych.No jest to dosyć istotne.Czy tylko chcemy zabezpieczać czasowo, gromadzić jak chomik, zabezpieczać potrzeby doraźne, krótkiego dystansu, co będzie dalej , nie należy wybiegać myślą w przyszłość...niech martwią się potem inni..
Dlatego w każdym działaniu powinno być usadowione jakieś spojrzenie i najlepiej jeśli ono ma wymiar dostrzegania dalszego, perspektywicznego.Po prostu za naszego życia dokonujemy średnio 40 lat przetwarzania na lepiej, jest to pewien etap ograniczony możliwością fizyczną i psychiczną jaką jednostkę ludzką kształtuje.Dalszą pałeczkę rozwojową oddajemy bądź przekazujemy w ręce potomnych , młodych, pełnych sił , oddania, tak następuje budowanie jakiejkolwiek cywilizacji, potem się mówi:za czasu Atlantydy istniało prawdopodobnie tak i tak, za czasów faraonów zbudowano piramidy, za czasów rozwoju filozofii greckiej prawdopodobnie wiedziano już o budowie atomu..Zresztą tak samo z cywilizacjami Inków, państwem środka w Azji...Rozwój następował przez działanie wielopokoleniowe, doktryny i filozofie życia wyznaczały trajektorie na setki lat..a nawet tysiące:filozofia chińska..
Stąd też takie pojęcia jak :dynamika sukcesu, dynamika rozwoju, progresja wyników .Jest to wszystko związane z tym jak człowiek poprzez działanie dynastyczne od swoich praprzodków po dzień dzisiejszy ociosał z grubego, rozwinął, np.:wynalazł metody krzesania ognia, budowania schronienia, dokonywania transportu poprzez wynalazek koła, potrafił przekazać informacje :pismo klinowe, hieroglify, druk Gutenberga, obecna technologia cyfrowa..
Działanie prorozwojowe więc oparło się temu co czasem także wyniszcza.Jak wiemy były i są wojny, są kataklizmy, obecna cywilizacja jest już na wysokim poziomie, przełom nastąpił w ostatnim wieku, obecnie rozszerza się wszystko, tak jak pisałem grubo ociosane szlifuje, poleruje, dopiększa..Człowiek bowiem dąży do jakiegoś progu doskonałości, chce być ja bóg...mitycznie doskonały, takie są tendencje:estetyka, poczucie piękna, wzrastanie luksusu, podnoszenie standartu życia, wiedzy, umiejętności i świadomości...
Jest poniekąd tą realizacją,,planu,,Nie wiem , zakodowanego w DNA, no jak spojrzysz na miliardy gwiazd, to może właśnie tak ma być.Chociaż ja uważam że zagospodarowanie przestrzeni podmorskich i oceanicznych jest nowym wyzwaniem, tam fruwa się już myślą o Marsie, technikach podróży w czasie i przestrzeni.Chyba nie należy Matki -Ziemi tak zostawiać..
No takie jest moje odniesienie jak zauważam słowo działanie, co to oznacza rozwój, no i jakie wyznacza że to transformuje się na lepiej..
Komentarze