Szukaj pozytywnej intencji cz.1- "3 strategie działania ludzi"

2015-11-06 04:29:05

Zbigniew Godziński
Jeśli często zastanawiasz się nad tym, co doprowadziło Cię do tego miejsca, w którym jesteś teraz to ten artykuł z pewnością jest dla Ciebie.

Nikt z nas nie lubi cierpieć i każdy szuka szczęścia na swój sposób. Jednym z niestety poważniejszych problemów większości osób jest obwinianie się za działania, bądź ich zaniechania, które miały miejsce w przeszłości. I tutaj można już zastosować podział na 3 podstawowe kategorie: zachowania, które były powodowane naszymi pragnieniami, powodowane presją innych oraz takie, które łączyły elementy obu typów. W przypadku tych pierwszych są to najbardziej korzystne dla nas działania w trybie długofalowym. Nasz świat wygląda jednak tak, że rzadko są one od razu możliwe do realizacji. Jeżeli 90 procent świata opiera swoje życie na presji, zakładając, że w takim środowisku dorastamy- jest duże prawdopodobieństwo, że powielimy ten wzór. Główną naszą motywacją będzie zatem strach a nasza skłonność do podejmowania ryzyka będzie zależała od modelu, który kopiujemy.

1. Działania dokonywane pod presją

Zazwyczaj to, co jest dokonywane pod presją innych będzie przybierało skrajne formy.Z jednej strony mamy całkowity lęk przed ryzykiem- jak w przypadku "tzw. normalnego człowieka", który robi wszystko to, co jest nakazane w "mainstreamowym" wychowaniu niewolnika. Z drugiej strony mamy jednostki skrajnie negujące "system" za pośrednictwem buntu i agresji, co często powoduje zachowania bardzo ryzykowne, jak przestępstwa czy "nieodpowiedzialne zabawy".

Paradoksalnie obie te strategie zachowań wiele łączy. Pierwsze ryzyko jest rozciągnięte w czasie, gdyż już teraz naukowcy udowadniają, że życie wbrew Sobie, w środowisku destrukcyjnym może powodować nie tylko psychiczne ale i fizyczne zaburzenia. Druga opcja może przynieść szybki zysk, bądź przyjemność, ale również niesie ryzyko szybkiej śmierci, bądź poważnego urazu. Rozważmy zatem kolejną opcję..

2. Życie całkowicie w zgodzie ze swoimi pragnieniami.

Jest to oczywiście najbardziej idealistyczna opcja, ale czy faktycznie idealna? Okazuje się, że niekoniecznie. Każda osoba, która walczyła o "swoją osobowość" czy "wysokie wartości" doskonale wie o czym mówię. Jeśli nie wychowaliśmy się na tzw. "dobrej wyspie"- czyli środowisku niszowym, wspierających ludzi, żyjących z dala od mainstreamu to jest to trudne. Większość ludzi pędzi bowiem stadnie za blaskiem, w pogoni, za liderami. Niestety jak dowodzi współczesna wiedza na temat przywództwa- są to osoby nie najmądrzejsze, ale najbardziej pewne swojej racji. Polecam wszystkim materiał o tajnikach PR "Jak to się robi", gdzie na ten temat mówi jeden z najbardziej znanych PR- owców politycznych- Piotr Tymochowicz. Jeżeli przywódcami są osoby często niemądre a pociągają za sobą masy, staje się jasne, że mądrzy i świadomi ludzie mogą mieć trudniej. Presja społeczna, medialna i instytucjonalna jest na tyle duża, że przeciętni ludzie często nigdy nie uświadamiają Sobie swoich pragnień- żyjąc pragnieniami narzuconymi. Jeżeli ktoś świadomi dąży do życia w zgodzie ze swoimi wartościami, to będzie miał "po górę". Stopień tych obciążeń zależy oczywiście od środowiska, w którym osoba dorasta. Jeżeli znajdzie ona odpowiednie i wspierające środowisko, wówczas życie powinno być najbardziej satysfakcjonujące.

3. Balans pomiędzy presją a realizacją pragnień

Ta strategia może być oczywiście strategią czasową, dopóki nie zbudujemy wspierającego naszych pragnień i wartości środowiska. Jeżeli wcześniej mieliśmy frustrujące wrażenie, że każde nasze inne od schematu działanie było "sabotowane" to teraz jest opcja, aby to zmienić. Strategia "mieszana" pozwala nie wyrzekać się swoich wartości wewnątrz a jednocześnie adaptować do zewnętrznych warunków, które w większości opierają się na presji i głupocie. Jeżeli zrozumiemy "dół", będziemy mogli lepiej osiągnąć górę. To, że Ty myślisz w sposób zdrowy nie oznacza, że myślą tak Twoi rodzice, szkoła, wybrany przez większość rząd, czy inni ludzie. Jeżeli świat funkcjonowałby w zgodzie z naturalnym rytmem nie było by tylu destrukcyjnych zjawisk. Ale są. Intencją większości populacji jest jeszcze walka i stąd właśnie taki stan rzeczy. Każdy chce mieć jak najwięcej przestrzeni dla Siebie..no może prawie każdy.To jest z jednej strony pozytywna intencja, z drugiej prowadzi do negatywnych rezultatów. Jeżeli przyjmiemy koncepcję, że ludzie są po to, aby sobie pomagać i ludźmi z takim przekonaniem się otoczymy, wówczas będziemy mogli osiągnąć jeszcze więcej zasobów, niż byśmy to zrobili sami.
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Zmiany w człowieku to potrzeba zwrotu ku wnętrzu, jest zaprogramowanie przez strach, rzeczy wpajane od dzieciństwa, Należy zrozumieć tajemnice ciała i rozumu, by cenić to kim się jest..Panie Zbigniewie pozdrawiam serdecznie.
2015-11-06 06:08 ~Josef Lukoschek
Dziękuję bardzo. Te serie mają za zadanie to właśnie uświadomić i wybrać najlepszą strategię.
2015-11-06 10:04 Zbigniew Godziński
Więcej komentarzy na forum link


Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj