DobryCoach.pl

Niejednokrotnie trudno jest określić czy pewne rzeczy są w życiu jednoznacznie złe, bądź dobre. Każde bowiem zachowanie człowieka ma w założeniu pozytywną intencję. Jeżeli robimy coś złego to szukamy w tym przyjemności. Jeśli zaś sami dajemy czynić na Sobie zło to także wchodzenie w tą rolę musi nam dawać jakieś korzyści, gdyż w ten sposób unikamy bólu samotności...

Przykładów jest bardzo wiele takich właśnie pokus, które mogą się okazać dla nas złe i mogą stanowić przysłowiowy "stracony czas". Toksyczne relacje, niespełnienie zawodowe. U podłoża tego wszystkiego musiała stać zawsze pewna motywacja. Zarwane noce, niespełnienie w życiu a wszystko to dla paru dobrych chwil ukojenia. Ileż to razy życie okazywało się nieidealne i musieliśmy wybierać pomiędzy lepszym złem. Skupmy się na pozytywnej motywacji- co nam to dało? Gdzieś u podłoża wszystkiego jest dążenie do przyjemności i unikanie bólu...ale za jaką cenę? Warto by mieć szanse na to, aby żyć na wyższym poziomie. Nie każdy ma taką szansę. Czy człowiek głodny będzie patrzył na to, czy jedzenie, które znalazł jest zdrowe? Nie! Bo dla niego priorytetem jest przeżycie. Tak często decydują ludzie, którzy nie mają wielkich możliwości. Gdy ludzie się uzależniają od negatywnych rzeczy to często starają się z tego zrezygnować, nie rozumiejąc, że świat nie zna próżni i to, co negatywne należy zastąpić czymś lepszym. A to, że coś jest bardziej poprawne nie oznacza, że jest korzystniejsze dla tej osoby.

Tworzenie własnego życia wymaga odwagi i konsekwencji. Potrzeba siły i wsparcia, aby pokonać problemy. Każdy ma prawo do spełnienia i potrzeba odpowiednich narzędzi, aby umieć to uzyskać. Jak pożegnać się z negatywnymi nawykami? Mocny cel i wsparcie tylko pozwalają zakończyć sukcesem nasze dążenia do wartości, które są dla nas cenne. Jeżeli tylko masz siłę warto. A może przyjdzie czas, gdzie to, co dobre wygra z tym co złe.

Dopóki piłka w grze dopóty się gra do końca. I niezależnie od tego ile reszta drużyny, które Ciebie otaczała( Twoja rodzina, znajomi czy nauczyciele i i inne osoby, które wpłynęły na Ciebie źle) zawiniła Ty musisz wyciągnąć "piłkę z siatki", wymienić skład( jak dobry trener) i poprowadzić samemu drużynę do zwycięstwa. Czasem są kontuzję, czasem gra się w osłabieniu, czasem przeciwnik jest lepszy, ale dopóki piłka w grze, dopóty jest szansa na to, aby dać nadzieję i wygrać. Dla Siebie. Tylko dla Siebie. Dając także nadzieję tym, którzy pragną jej w Swoich dążeniach. Ale w pierwszej kolejności musisz zrobić to dla Siebie. Wtedy nikt tej satysfakcji Ci nie zabierze. Bo to Twój sukces. Inni mogą Ci asystować, ale to Ty jesteś trenerem tej drużyny, która osiągnęła sukces. Tylko Ty.