DobryCoach.pl

Sprawa osiągania w życiu sukcesu, jest tematem który zawsze i wciąż jest rozpatrywany...Wynika to z stąd że chcemy wiedzieć i ustalić prawdopodobne co pozwala na wykształtowanie potencjału, jak tak naprawdę się dzieje , że jest możliwy nasz rozwój i co za tym idzie przełamanie barier prozaiczności, wejście w przedziały powodzenia materialnego, podniesienie się aspektów rozwoju duchowego , rozszerzenie naszej orientacji szerokopasmowo i przestrzennie w sferze świadomości..

Jakkkolwiek by rozpatrywał cztery kwadranty Roberta Kiyosakiego to sprawa dochodzenia jest kwestią szerszej dyskusji, można także powiedzieć, że te kwadranty realizacyjnie podlegają prawom przemieszczenia się wartości.Wynika to z tego że następuje inne koniugowanie podejścia i dowartościowania społecznego relacji i prawa bytu pewnych schematycznie oznaczonych bloków ludzkiego działania..

Obecny czas , to czas naprawdę wielkich przemian, tylko jałowo się wydaje że nic specjalnego nie toczy się, ale tak naprawdę świat i to co związane z rozwojem wciąż prze do przodu .I dlatego należy zdawać sobie sprawę z rozpędu i przyspieszenia.

Głównymi i przełomowymi nie jest to że nadal panuje jakby wszechwładnie pojęcie uczenia się , studiowania i potem pójścia do pracy....Wyrasta inna rzeczywistość, to nacisk sfery tego co nowe.Technologie przekazu informacji i to sprzężenie że wszystko prawie zaczyna być jak zawieszone w innej czasoprzestrzeni powodują , że kontekst kwadrantów Kiyosakiego , nie jest już taki sam jak był na początku swego istnienia...

Jestem całkowicie przekonany że następuje swoista przemiana bazy tego co było zwyczajowo ustanowione, jako pojęcie naszego odbioru rzeczywistości, z tym także świadomościowo przyjmowania określonego światopoglądu..

To się zmienia, to jest już zauważalne, tego nie da się tak ot po prostu ukryć, bo to po prostu ISTNIEJE..

Wiążąc pewne informacje w logiczny ciąg wydarzeń można przjąć pewne spostrzeżenia:

-następuje zwiększanie pulsacji ziemskiego rytmu, co oznacza się tym że świadomościowo podnosimy poprzeczkę, funkcjonowanie odbywa się już z wyższego poziomu , jaki był dotychczas znany i stosowany..

-ścieranie się wartości powoduje różnorakie zaburzenia w społecznościach , prądy rozwojowe potrzebują czasu na uporządkowanie, muszą się ,,oswoić,,z każdą nową sytuacją a dopiero potem mogą się ,,otworzyć,,czyli zacząć się realizować .Indywidualnie są to określone procesy przebudowania struktury myślenia, pojmowania, podejścia i nastawienia , w końcowym zaakceptowania i otwarcia się, rozpękania tej osławionej strefy komfortu..

-wyrasta nowa sfera społeczna, wirtualna, da początek nowej generacji ustawienia i przyporządkowania.Nie jest to wszystkim na rękę, stąd taki wieki Opór..dążenie do konfrontacji, wykorzystanie ostatnich dechów poprzez wpływy najniższych pobudek na emocje ludzkie..mówienie że to ,,zły system,,, przetasowanie hierarchii zawodów i symboliki klas ...

-kolejny raz z rzędu nastąpi konieczność zweryfikowania tak jak mówi Kiyosaki systemu podatkowego, będzie się musiał odnieść do systemu globalnego.Na razie tłamszone jest pieniędzmi, przecietny śmiertelnik i tak nie ma pojęcia co oznacza liczba miliardów dolarów...i jak ją usystematyzować w przestrzeni energetycznej...

-słowo integracja nie jest przypadkowe, odnosi się nie tylko łączenia tego co w sobie różnorodne, w pierwszej kolejności to sprawa tolerancji, wzajemnego zrozumienia, potrafienia dojść ,,do ładu,,konkretnie w danym otoczeniu, środowisku i społeczności...

Sprawa rozwoju więc jest sprawą otwartą i ten proces trwa..... Jeśli naukowo ścierają sią hipotezy czy Ziemia się podgrzeje poprzez wpływ dwutlenku węgla a z drugiej strony zanikanie natężenia pola magetycznego sprzyja zlodowaceniu.To jest sprawą oczywistą że kwadranty Kiyosakiego są tylko odzworcowaniem tymczasowym , może nawet wykorzystującym sprytnie to jaki trend jest kształtowany i modyfikowany..Tak naprawdę rozwój to w pierwszej kolejności sprawa wykorzystania potencjału świadomościowego....

Pozdrawiam