DobryCoach.pl

Zasady wyrastania czegoś co potężne a zarazem także dostrzegalne i w sobie mocne, solidne, to sprawy charakteru działania.Dotyczą one nie tylko wielkiego koncernu, kartelu czy większej organizacji.One dotyczą także jednostki, jej trybu postępowania i tego ,,przyłożenia ,, się.W wymiarze toczącego czasu to dobór i zastosowanie wartości które wydają plony,Wypracowywany jest potencjał, poprzez to wzrasta znaczenie i rozległość danego przesięwzięcia .Tak wyrasta marka, atrakcyjność, coś co ma znamiona nietuzinkowej rzetelności, jest synonimem jakości, klasy , praktycznie perfekcyjnego działania warsztatu pracy..

Kluczowym w tym wszystkim jest tryb uporządkowany, ciągłość i przewidziany rytm dokonywania.

Jakie to rysuje zyski??

Z praktyki dnia codziennego znamiona usystematyzowania, dotyczące tzw:porządku , ładu, poukładania spraw, nanoszenia folderów, założenia szuflad i teczek oraz ich skoniugowanie pod względem ważności i priorytetu, pozwala w znaczący sposób podnosić efektywność realizowania.

Ale to jeszcze nie wszystko, w takim systemie po prostu wiemy co się dzieje i mamy kontrolę nad,jest to niepomiernie ważne w czasie gdy narasta natężenie np.:klientów, nie dzieje się nic przypadkowo i tym samym wyrabiamy pewność że sprawy przebiegają płynnie, nieturbulencyjnie lub wahadłowo..

Za tym wszystkim wyrasta jedno wielkie słowo, to Bezpieczeństwo, ono daje ten spokój, opanowanie, nie że wciąż błąka się obawa, że coś się zawali, przewró
ci, popełniony zostanie błąd , bądź pomyłka......lub nastąpi katastrofa...

To niby tak wygląda nieciekawie , takie przypominanie, zrób to , zrób tamto, postępuj tak i tak.Ale z tego wyrasta potencjał, MOC.Z wielkich słomianych zrywów i pięciominutówek , nic potężnego nie wyrasta...

Zatem choć to może przesadnie proponowane:dbajmy o uporządkowane działy, no już z samej radości , że możemy zajrzeć szybko w jakiś zakres i nie szukać, co bardzo irytuje, bo czas ucieka a nam trzeba i to już...

Co jeszcze można przyporządkować w ten tryb uporządkowania ?

W sensie wiedzy, podnoszenia świadomości to sprawa postrzegania i wyrabiania godziwego charakteru postępowania na lata, można ująć że docelowo , bo do samego końca .

Tu po prostu nic nie zadziwia, nie zaskakuje i nie czyni jakimś cudacznym.

Wszystko jest ułożone i jeśli są dochowywane parametry obrotowe , no to może zaskakiwać że coś wychodzi i jest potem zaskoczenie że JEST??

Nie , pewne sprawy nie są wcale zaskoczeniem, bo jak prowadzisz uporządkowanie , to z samej tej ciągłości powielania... wyrasta jako SUKCES, no tak bynajmniej to się podlewa, by urosło i miało w sobie i siłę i MOC.....pozdrawiam