DobryCoach.pl

Jeśli przyjrzeć się osiągniąciom wielu sławnych ludzi, to poprzez czytanie biografii i ich życiorysów można dostrzec pewne prawdopodobieństwa, cechy charakterystyczne.Do jednych z takich należy cecha Wytrwałości. To właśnie ona ustanawia , że to co dążone w ciągu życia , wykształca się realnym dokonaniem.No jest potwierdzeniem działania.

Czyta się owszem o tzw.błyskotliwych sukcesach , albo niespodziewanych bądź też szybkich...

Jest to tylko określenie zwracające uwagę, tak naprawdę Sukces wykuwa się długotrwałym tokiem zaplanowanego w pewnym kierunku działania.Organizm ludzki ma przecież swoje granice i jeśli ktoś mniema że można pewne procesy skrócić albo jeszcze przyspieszać , to nie ujawnia prawdy, manipuluje danymi.Wykoślawia obraz rzeczywisty i tym samym daje veto Wartościom które są od dawien dawna uznane jako oczywiste....

Przy rozpatrywaniu Sukcesu należy wyraźnie dostrzec że owszem magazynowany i rozwijany latami potencjał wzrasta, ale to nie oznacza że odnosi się Sukces.Sukces bowiem to sprawa wejścia w obszar dodatni rozpoznawalności..Niektórzy czekają na to latami , na to nie ma żadnej idealnej recepty, jest tylko wiadomym , że podporządkowanie się pewnym można rzec naprawdę twardym regułom, tą możliwość ROZWIJA..

Stąd też i takie postrzeganie co to Rozwój, jakie ma przełożenia, zbiór zasad, prawideł i tej wiedzy , wdrażanie realizacyjne, aby coś w życiu osiągać...

Co ma w sobie pozytywnego działanie wytrwałe???

Przede wszystkim wykształca cierpliwość, hartuje ducha i ciało.Wytrwałość oznacza poświęcanie się wciąż i wciąż dla pewnej sprawy.Stąd też każde małe kroczki umacniają ten przedział pięcia się na wyżej.Jest to działanie nie raptowne, często można to obserwować u osób z porywczym tokiem postępowania.Są w stanie w ciągu krótkiego czasu bardzo dużo wypracować , tzn.przekroczyć normy akordowe, jednakże potem ostygają, brak im zapału. I ten kto idzie swoim trybem, zwyczajnie je przegania.Tu leży sekret powodzenia w wytrwałości, że nie jest wkładana w to żadna wahadłowa energia..Po prostu silne przekonanie wnętrza,upór i konsekwencja , wyłania Mistrza.

Na pewnym etapie jest już wiadomym że Sukces to tylko kwestia czasu, masz wypracowane zasoby,wkompresowane w codzienny tok dnia przykładne nawyki,ustalony rytm, Twój rytm i nikogo innego, powinieneś się w nim czuć swobodnie, bez lęku i obaw.Chodzi o tą świadomość bezpieczeństwa, że się nic nie zawali...bo nie ma racji..bo kontrolujesz system Twego postępowania...dyktujesz właściwe tempo..

Jeśli potem w wieli przekazach stoi o dramaturgii tego że osiągnąłeś to jest to dodaniem nieprzeciętnego uroku sprawie o którą walczyłeś.Jest to wiarygodne że napotykałeś na trudności, przeciwności, że bywały chwile nawet zwątpienia...

Ale Ty wciąż trwałeś w tym wszystkim, potrafiłeś się odnaleźć, skupić , wzmóc w sobie tą siłę i wolę że chcesz zwyciężać...

Bo nie chciałeś się poddać...

Musisz być przygotowany na nadejście Sukcesu....doskonalić siebie...Pozdrawiam