DobryCoach.pl

Zjawisko potrzeby zmian towarzyszy człowiekowi od zarania.Dotyczy on w szczególności spraw związanych z zabezpieczaniem bytu i rozwijaniem podłoża które podnosi przedział standartu życia.Przez to kształtuje się model wynalazków i wprowadzania doskonalszych technologii.Tą drogą także dążone jest do osiągania wyższych wymiarów poznawczych , bowiem człowiek nie jest tylko samym ciałem, towarzyszą mu przestrzenie inteligencji, duchowości i rozbudowana gama odczuć.Jaka więc jest prawdziwa droga tego wszystkiego i także zauważalna już świadomością progresywność rozwojowa??

W ogólnym założeniu chodzi o poprawianie tego co dotychczasowe i także ulepszanie.Dlatego wysunięta teza , że w potrzebie zmian konieczną jest elastyczność w procesie dochodzenia, np.do wyników, sukcesu, osiągania celu, jest zasadna.Wiąże się ze sposobem rozumowania, bowiem jest logicznym , że system oparty na skostniałości poglądów, odnoszący się konserwatywnie i broniący dotychczasowego, zwyczajnie z czasem upada....Jest to naturalne prawo rozwoju, zresztą w obrębie ewolucji.Za tym także stoi przekazana informacja.Jeśli ktoś zajmie się trochę fizyką kwantową, to to dostrzeże...

Z obserwacji i przemyśleń wynika że elastyczność w procesie postrzegania na więcej i wyżej , stanowi część węzłową i nie będzie przesadą że ona jest zintengrowana z okresem wieku każdej jednostki.Bowiem, nie trwamy uparcie w jednym i tym samym całe życie.Doskonalenie polega na tym że wraz z upływem czasu dostrzegamy konieczność zmieniania.A ta przejawia się że chcemy wytwarzać i materializować nowe przestrzenie.Przykładem jest zmiana wizerunku naszego otoczenia, zmiana siebie wewnątrz, bardziej konstruktywne myślenie, potrzeba realizacji by wiodło nam się szczęśliwiej..tu wszędzie jest skomasowana energia, która prze.I gdyby to było jednostajne i wieczne, to rozwój prawdopodobnie nigdy by nie postępował..

Jak przejawia się znamienność tego że tak uelastyczniamy nasze pole widzenia , staramy się dotrzymywać kroku temu co nowe i wraz z tym wszystkim mimowolnie wkraczamy w obszar dotąd dla nas obcy??

Jest to sprawa ludzkiej ciekawości, jeden lubi podróże , więc częściej wyjeżdża za granicę, inny pasjonuje się przyrodą, gwiazdami, więc jest ogrodnikiem, hodowcą zwierząt albo astrologiem..

Są to przykłady z życia wzięte, że interesowanie się dogmatami różnych przedziałów wiedzy wzmaga tą częstotliwość ,, że kursujemy naszym umysłem w innych obszarach .Bywa że jesteśmy tak daleko zaprzątnięci, że to co dzieje się obok do nas nie dociera..Jesteśmy tylko ciałem, podczas gdy dusza i umysł wędruje zupełnie gdzie indziej..

Jest to także dowód i to bardzo zauważalny, że jest w nas zwyczajnie coś więcej.Korci interesować się i to bardzo ponadto.....Stąd też ogromny wysyp talentów..

Jeśli ktoś pisze o potrzebie podnoszenia umiejętności, o poznawczości w rozwoju osobistym, tym że to wszystko ,,napędza,,że idziemy bardziej do przodu, możemy też swobodniej zrozumieć, transformować w logiczność pewne procesy.No to jest to już olbrzymi krok, w tą poznawalność wyższego rzędu.Elastyczność pomaga, jak masz wiedzę,doświadczenie to możesz zminimalizować wysiłek bo użyjesz maszyn, robotów.To nie jesz złe że dąży się do przedłużania wieku, albo jak nie pasuje jedna terapia to prowadzi inną by ratować.Jest to podporządkowanie czemuś co ponad.

Nowe rozwiązania , lepsze udogodnienia, otwartość by każdy mógł rozwijać siebie na lepiej, jest tym co wymierza drogę ku lepszej przyszłości. Myślenie bardziej elastyczne formułuje większą komunikatywność, JEDNOCZY .To nie oznacza że trzeba zbaczać z obranego kierunku, to oznacza że można swobodniej i lżej.I o to chodzi, łatwiej osiągać, doskonalenie pomaga zbliżać nam CEL.

Pozdrawiam