Skuteczność w jakimkolwiek działaniu oznacza wykonywanie tych działań w sposób przynoszący pożądane rezultaty. Trzeba jednak podkreślić pewien paradoks skuteczności. Jest ona podstawą ostatecznego sukcesu pod warunkiem, że działanie zostało dobrze dobrane z punktu widzenia jego przydatności i jego efektywności. Bo można też super skutecznie działać np. na swoją niekorzyść… Czyli skuteczność jest o… sprawnym wchodzeniu na drabinę. Efektywność będzie zaś o… wchodzeniu na drabinę przystawioną do właściwej ściany.
___________________
Działania korzystne są zarówno sprawnie prowadzone, skuteczne, jak i efektywne.
___________________
OK. Kiedy sobie ustaliliśmy to ważne rozróżnienie, możemy zająć się skutecznością coachingu. Jak wiadomo coaching służy rozwojowi człowieka lub zespołu, realizacji jego pełnego potencjału, sprzyja wydobyciu z człowieka tego, co w nim najlepsze, poszerzeniu perspektyw, znalezieniu nowych rozwiązań, dostrzeżeniu nowych możliwości. Może mieć dla klienta też charakter transformacyjny, służyć zmianie myślenia, odczuwania rzeczywistości, poglądów na świat i swoje w nim miejsce.
Skuteczny coaching to taki, który najbardziej sprzyja rozwojowi. Jeśli tak nie jest, to są takie możliwości: albo nie jest to coaching, albo nie jest to skuteczne działanie coachingowe, albo potrzeba w tej konkretnej sytuacji innej metody. Coaching nie jest bowiem panaceum na wszystko.
Kiedy coaching ma największe szanse na sukces?
1. Klient rozumie istotę coachingu, jego wielkie możliwości, ale i ograniczenia
Coaching jest procesem zmiany. To jedno jest pewne. Utrwalenie tego, co już istnieje nie wymaga coachingu. Zmiana tak. Z natury rzeczy jest trudniejsza do osiągnięcia. Tak jak ruszenie z posad czegoś nieruchomego, czy zmiana kierunku czegoś już się toczącego jest trudniejsza niż utrzymanie w ruchu obiektu, który już się porusza. Coaching w swej istocie nastawiony jest na pogłębianie wglądu klienta w swoje potrzeby i swoje możliwości, wyszukiwanie wartościowych dla niego celów i poszukiwanie opcji ich realizacji. Motywowanie do działania w innym niż dotychczas kierunku. UWAGA: Zdobywanie wiedzy, nowych umiejętności, podejmowanie działań, korzystanie z pomocy i doświadczeń ekspertów nie wchodzi jednak w zakres czystego coachingu. Coach towarzyszy klientowi, ale nie mówi mu, co on ma robić, ani nie robi tego za niego.
Jeśli jednak dla skuteczności procesu rozwojowego potrzebne są inne formy wsparcia (trening umiejętności, doradztwo, mentoring, diagnostyka, terapia), rozwiązaniem bywa skorzystanie ze zindywidualizowanego programu rozwojowego. Ramą ogólną jest wtedy proces coachingowy, ale kolejne sesje mają charakter dostosowany do potrzeb klienta. Skuteczny coaching wymaga wtedy dużej wszechstronności ze strony prowadzącego.
Tak czy owak, decyzja klienta o skorzystaniu ze wsparcia jest jednak kluczowa dla sukcesu końcowego procesu zmiany. Klienci, którzy dobrze rozumieją swoją rolę w procesie coachingu częściej osiągają sukces niż ci, którzy ani go nie rozumieją, a bywa, że nawet go sobie nie życzą, tylko „dostają w pakiecie”… Wtedy skuteczna transformacja nie jest możliwa.
2. Proces coachingowi trwa odpowiedni czas i bazuje na wzajemnym zaufaniu
Skuteczność wieloetapowego procesu – jakim jest między innymi coaching – wymaga, aby trwał on jakiś czas. Jaki? Mówi się, że trudno o pełne wykorzystanie mocy transformacyjnej procesu, który toczy się pomiędzy sesjami, jeśli jest ich mniej niż 4. Bo coaching to nie tylko sesje i rozmowy toczone w ich czasie… To byłoby zbyt proste… To weryfikowanie przez klienta swoich odkryć między kolejnymi spotkaniami, przygotowywanie się mentalne do mówienia o pewnych sprawach, wykonywanie łatwiejszych i mniej łatwych zadań domowych, przekraczanie siebie, poznawanie granic swoich możliwości, przyglądanie się światu z nowych perspektyw. A wszystko na tle głębokiego przekonania, że na następnej sesji nasz coach znowu całkowicie zatopi się w słuchaniu nas, będzie przychylnie weryfikował nasze przekonania, w końcu będzie stawiał nam wyzwania, o których nam się może nawet nie śniło. I to dlatego, że tak się właśnie umówiliśmy. Skuteczność coachingu ma jakiekolwiek szanse tylko pod warunkiem prawdziwego szczerego zaufania do siebie obu stron, partnerstwa w kontakcie, wzajemnego szacunku dla różnorodności, profesjonalnej nieoceniającej postawy ze strony coacha. Tylko wtedy realizowany jest w pełni kontrakt coachingowy. Bycie wysłuchanym przez uważnego „świadka” naszej wewnętrznej rozmowy, jakim jest w gruncie rzeczy jest coaching, potrafi zdziałać cuda. Zwykle tego właśnie nam brakuje, żeby odkryć naszą własną prawdę o sobie, nasze własne pragnienia, nasze własne rozwiązania.
Kolejne 3 sekrety skutecznego coachingu już wkrótce.
Tymczasem zapraszam po kolejne wskazówki:
www.superwizjacoachingu.pl
www.skutecznycoaching.pl
i
profile FB ze wskazówkami:
https://www.facebook.com/coach.AgnieszkaKaseja
https://www.facebook.com/superwizor.AgnieszkaKaseja
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/agnieszkakaseja/
Zapraszam też na superwizję coachów i mentorów, którzy pragną zostać profesjonalistami. Po spełnieniu warunków wystawiam rekomendację dla ICF (do przedłużenia), EMCC oraz Izby Coachingu. Jestem doświadczoną 1000+h profesjonalistką coachingu i mentoringu oraz akredytowaną superwizorką (250+h). Pomagam rozwiązywać trudne sytuacje z klientami.
Komentarze