Dlaczego tracimy wewnętrzną energię i jak ją odzyskać?

2017-01-11 12:19:25

Kamila Karczewska
Wszystko co nas otacza jest energią, wg niektórych również nasze ciała i tzw: aura to jedno wielkie pole magnetyczne, które jeśli funkcjonuje prawidłowo zapewnia zdrowie i witalność. Można w to wierzyć lub nie, choć pewnym jest, że aby codziennie funkcjonować potrzebujemy energii. Energii która da nam siłę aby rano wstać z łóżka i takiej która pozwoli realizować plany i cele na każdy dzień. To wszystko ma wydźwięk nieco fizyczny, a co z drugą stroną medalu? Co z energią, która nas motywuje, zachęca do podejmowania nowych, śmiałych kroków, skąd ona się bierze? Jak o nią dbać?
A jeśli jej nie ma, jakie są lub mogą być tego konsekwencje?
Brak energii życiowej mocno podcina nam skrzydła. Zaczynamy być rozdrażnieni, działamy mechanicznie z niechęcią i małym zaangażowaniem. Nie dostrzegamy i nie doceniamy tego co nas otacza. Taki stan dopada nas najczęściej w porze jesiennej, kiedy nagle dziennego światła jest jak na lekarstwo, a dotychczasowe promyki słońca rozwiał wszechobecny i nie przyjemny, chłodny wiatr.
I tak naprawdę nie ma w tym nic niepokojącego, o ile taki stan jest przejściowy i sami zauważamy, że jego głównym powodem może być zmiana na niesprzyjającą, pogodową aurę, lub po prostu chwilowa obecność obniżonego nastroju. Jak jest naprawdę? Nie ma ludzi cały czas szczęśliwych, którym uśmiech nigdy nie schodzi z twarzy i napotykają tylko pozytywne sytuacje. Każdy doświadcza dobrych chwil i tych słabszych, pytanie tylko jak potrafi sobie z nimi radzić i jak je postrzega. Zatem jak odzyskać tą życiową energię, która pozwoli nam na osiąganie więcej, szybsze pokonywanie wyzwań i pojawiających się słabszych momentów, cieszenie się z małych rzeczy każdego dnia i w końcu takiej wewnętrznej siły, która pozwoli nam szybko i świadomie pokonać zły nastrój. Co należy zrobić? Jest kilka sposobów, z których każdy będzie miał inną skuteczność w zależności od preferencji zainteresowanych. Jeśli lubisz ruch i sprawność fizyczną nie trzeba będzie Cię przekonywać, że nawet krótki jogging, przebiegnięcie kilku km na świeżym powietrzu (nie na rowerku stacjonarnym w pomieszczeniu) potrafi zdziałać cuda. Dlaczego? Bo chcąc nie chcąc miałaś kontakt z naturą (nawet jeśli biegasz w mieście, choć oczywiście zachęcam do biegania choćby po parku) to napotkałaś na co najmniej kilka drzew, zieleni a to dla naszego umysłu ma zbawienny wpływ. Dotleniłaś ciało i umysł, rozruszałaś mięśnie i przyspieszyłaś tętno przyspieszając przy okazji przemianę materii w organizmie. Ten rodzaj energii spowodowany ruchem ciała wywołuje obecność endorfin (hormonów szczęścia i uśmiechu) i testosteronu (nazywanego hormonem siły i walki) co bezwzględnie wyposaża cię w wysoki poziom energii, którą teraz możesz pozytywnie spożytkować.
Jeśli jesteś osobą która lubi ruch, a dodatkowo lubi też wyzwania, zachęcam do porannego biegania. Mierzenie się ze swoimi słabościami i dyskomfortem wychodzenia na zewnątrz kiedy jest jeszcze ciemno i dodatkowo chłód przeszywa twoje dopiero budzące się ciało, powiedzmy sobie wprost: nie jest dla wszystkich. Choć od razu muszę przytoczyć tu jedną zasadę rozwoju osobistego: im większą wewnętrzną przeszkodę pokonasz, tym większa satysfakcja będzie Twoim udziałem. Pokonując swoje wewnętrzne słabości i wychodząc poza granicę swoje komfortu nabierasz siły i odwagi do pokonywania późniejszych życiowych wyzwań. Z czasem będzie to działać niemal automatycznie, bez twojego świadomego udziału. Ponieważ będziesz mieć do siebie zaufanie, realizując niełatwe wyzwania, trwając w nich, dotrzymując sobie samej złożonej obietnicy, twoja wewnętrzna siła będzie rosnąć, a Ty ją później wykorzystasz kiedy będziesz potrzebować.
Co jeszcze poza ruchem spowoduje wzrost naszej życiowej energii? Pomyśl o czymś dobrym i pozytywnym dla Ciebie, za co możesz sobie podziękować, w czym jesteś dobra, co robisz dobrego dla innych każdego dnia? Jest wiele takich rzeczy, tylko my nie nadajemy im takiej rangi. Zastanów się do kogo mogłabyś zadzwonić i sprawić tym samym przyjemność drugiej osobie, a tak naprawdę również sobie. A może odpuść dziś i zmień plany? Zrób coś inaczej i zaskocz sama siebie.
Częściej decyduj. Tak decyduj w swoich sprawach, nie działaj mechanicznie i tak jak zawsze, ale trochę inaczej. Spotkaj się z koleżanką wieczorem na kawie lub spacerze, zamiast oglądać 999 odcinek serialu. Jest wiele możliwości, które zaręczam spowodują iż zaczniesz myśleć inaczej i postrzegać różne sprawy w inny sposób. Dbaj o swoje otoczenie i relacje z najbliższymi. Masz na to ogromny wpływ. Doceniaj siebie i nagradzaj. Pozytywna motywacja napędza do działania i realizowania planów, celów i pojawiających się wyzwań. Zacznij od tych małych i prostych. Nie odpuszczaj, daj sobie czas ale nie odpuszczaj. Nie musisz wykonać od razu czegoś perfekcyjnie, ważne że wykonasz. Dzięki temu twoja wiara w swoje możliwości jest coraz większa i silniejsza, a dzięki niej odzyskujesz energię.
Trzymam za Ciebie kciuki i życzę powodzenia.
Popularność: 328    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj