Co Twoim klientom może dać model DISC w coachingu?
Od kilku miesięcy z powodzeniem stosuję DISC w coachingu. Na początku podchodziłem do tego z pewną rezerwą - natomiast z właściwie z każdym kolejnym klientem mam poczucie, że to przynosi im bardzo dużą korzyść.
W jaki sposób? Dla tych, którzy nie znają systemu DISC, śpieszę tłumaczyć czym on jest.
Narzędzia discowe bazują na teorii dzielącej sposoby zachowania na 4 style, które różnią się szybkością i sposobem podejmowania decyzji w kontekście zachowań. Każdy z nas ma swój preferowany styl zachowania, który ujawnia się najbardziej w sytuacjach stresujących, czy też w sytuacji, gdy niepodlegamy żadnym naciskom. Korzystamy jednak nie tylko z jednego stylu, ale z większej ilości - preferując jedne bardziej, inne mniej. DISC pomaga określić swój konkretny styl zachowania, a niektóre z narzędzi - również coś więcej. Co nam to daje? Kilka rzeczy:
po pierwsze, daje klientowi większe zrozumienie siebie, swoich silnych i słabych stron, potrzeb, ale także frustracji.
po drugie, dobra znajomość modelu daje nam, coachom większe zrozumienie klienta - tego czego potrzebuje, dlaczego podejmuje takie, a nie inne decyzje - i pozwala lepiej dostosować coachingowe narzędzia, czy poszczególne interwencje.
po trzecie, niektóre z narzędzi (jak na przykład MaxieDISC) daje też jeszcze jedną cenną informację - podaje informacje o stylu naturalnym - czyli tym, co najbardziej lubimy - i o adaptowanym - czyli takim, jaki stosujemy w rzeczywistości.
Tu zaczyna się magia narzędzia - dlatego, że porównanie tych dwóch informacji daje nam i klientom często informacje, których nie są świadomi - pokazując im (na bazie ich odpowiedzi) dlaczego np. doznają pewnych frustracji w pracy, w związkach, czy w życiu. Widzą, że są sfrustrowani na przykład dlatego, że zachowania, których wymaga od nich praca nie są tymi, które dla nich są najbardziej komfortowe. Z doświadczenia wiem, że jest to bardzo cenna wiedza i przenosi się ona potem na konkretne efekty w coachingu.
Jeśli takie perspektywy Was interesują, to zachęcam do przyjrzenia się MaxieDISCowi - do końca marca obowiązuje niższa cena na certyfikację 1300 zł zamiast 2500 - a w jej ramach: dwudniowe szkolenie, poznanie własnego stylu zachowań, 10 jednostek do odsprzedania, dwie sesje mentoringowe i jeszcze kilka innych gadżetów. Na marcowe szkolenie w Warszawie nie przyjmujemy już zgłoszeń, ale promocja obowiązuje też na kolejne.
Gdybyście mieli chęć dowiedzieć się więcej - chętnie odpowiem.
Szczegóły tutaj:
www.maxiedisc.com/certyfikacja-konsultant-maxiedisc-2/
Komentarze