DobryCoach.pl

Oczekiwania są modne i .. bezpieczne. Proszenie o coś nie jest trendy, bo prosząc możemy liczyć się z odmową, a to naraża na jakąś formę odrzucenia. Prośbę wyraża się wprost a w tym przypadku potrzebna jest otwartość na drugiego człowieka, odwaga proszenia i postawienia się w pozycji nieco zależnej. Mówiąc natomiast o oczekiwaniach stawiamy się w pozycji wyższej z pewnego rodzaju żądaniem i wiarą, że nasze pragnienie zostanie spełnione –narażając się jednocześnie na poczucie zawiedzenia i straty, złość wynikającą z nieotrzymania tego czego się chce. Stawiamy oczekiwania w stosunku do innych i jednocześnie padamy ich ofiarą.

Oczekiwania otwarte – to takie, które są jasno określone, na które się godzę

· czytając czy też ustalając zakres obowiązków w pracy

· decydują się na ojcostwo czy też macierzyństwo – a tu do końca pewnie decyduje za nas instynkt, który wie jaki jest tekst umowy o przekazanie genów – przypadek bezwarunkowego spełniania wszelkich niewyrażonych werbalnie potrzeb w pierwszej fazie życia naszego potomka

· decydując na związek, gdzie warto na samym początku jasno sobie powiedzieć jakie potrzeby mamy wobec siebie nawzajem i czy potrafimy dać sobie to czego potrzebujemy.



Oczekiwania ukryte – czuję ich ciężar, ale właściwie nic o nich nie wiem

· w relacjach nie wypowiadane wprost przejawiają się manipulacją, krytyką, złością, żądaniami

· w pracy zawoalowane systemem motywacyjnym opartym na strachu związanym z jej utratą bądź też zbudowane na nadziei awansu. Mają nas nakierować na spełnienie konkretnych oczekiwań, często ponad to, co w naszym zakresie obowiązków.



Oczekiwania społeczne – czyli po prostu moda

aby mieć wszystko co jest obecnie „trendy” – począwszy od gadżetów skończywszy na „odpowiednim” towarzystwie i wykształceniu. Znaczący wpływ wydaje się mieć tutaj reklama, środki przekazu itp. , które to decydują jak powinniśmy się zachowywać, wyglądać, być, mieć.

Aby nie zostać uznanym za dziwaka, ekscentryka płyniemy z nurtem. Wielu z nas pada w sidła odwiecznej potrzeby bycia innym i takim samym równocześnie w odniesieniu do norm społecznych.



Oczekiwania obywatelskie – czyli patriotyzm na wymarciu, niewielu z nas już to dotyka. Mało kto decyduje się ginąć dla ojczyzny. Nie wspomnę o oczekiwaniach wobec wyborców, którzy to mają wziąć odpowiedzialność za władzę rządzącą poprzez oddanie swojego głosu na konkretnych kandydatów.



Lojalne oczekiwania rodzinne – często bardzo nieuświadomione związane z naszymi przekonaniami, które zostały nam przekazane werbalnie i niewerbalnie poprzez najbliższych. I z tymi jest najtrudniej, bo są niejako wplecione w naszą tożsamość. I jak rozpoznać czy słowa matki, która wciąż powtarzała „ mówię tak, bo chcę żebyś wyszedł na ludzi” mają jakikolwiek związek z moimi poczynaniami mającymi na celu w moim mniemaniu stać się homo sapiens. Lub taki przykład : „Ty Janeczku jesteś taki mądry, że będzie z Ciebie lekarz, tak jak Twój tatuś „ - biedny Janeczek mdleje na widok krwi, ale brnie w medycynę, myśląc, że to jego własna potrzeba.

Często też sami mamy względem siebie oczekiwania wypływające z lojalności – poprawienia losu przodków, bądź pozostania w ściśle określonych schematach – pędzenia życia dokładnie takiego samego jak przodkowie, bez wyłamywania.

I tu niby ma zaradzić okres buntu, w którym wszystko poddajemy pod wątpliwość i szukamy swojego. Niestety nie wszystkim się to udaje L





Ważne, żeby pozbyć się ciężaru związanego z oczekiwaniami a w zamian jasno i przejrzyście komunikować swoje potrzeby i pragnienia i równocześnie być gotowym do przyjęcia odmowy, co z kolei daje komfort życia bez iluzji.

Kiedyś usłyszałam bardzo cenne zdanie – To co niewypowiedziane nie istnieje. Kiedy masz wątpliwości lub też podejrzenie, że ktoś od Ciebie czegoś chce odważ się dopytać i doprecyzować. Ustal jasność przekazu

W przypadkach bycia w zależności pracy – negocjuj zakres obowiązków.

Jeżeli czujesz jakąś potrzebę w stosunku do drugiego człowieka nazwij ją i wyraź, odważ się poprosić.

Niewypowiedziana potrzeba wprost jest niepotrzebnym ciężarem dla nas i dla adresata.

Nasi sąsiedzi zza Olzy – Czesi mają ciekawe przysłowie -Očekávání je vždy šláp do hovna. :)