Twój potencjał=Twoje szczęście w 8 krokach

2017-10-09 15:13:28

Kamila Karczewska
Czy wiesz, że wg badań, 80% ludzi wykorzystuje swój potencjał tylko w 20%?

To zarazem dobra i zła wiadomość. Bo z jednej strony możesz powiedzieć: ok, no to i tak nie jest tak źle, bo w sumie mam się całkiem nieźle. Ale z drugiej zauważ, ile mógłbyś jeszcze osiągnąć, jak dużo przestrzeni mamy jeszcze do wykorzystania i co dzięki temu moglibyśmy osiągać?

Pytanie tylko czy się odważysz? Czy podejmiesz taką decyzję?

Czym więc dla ciebie jest szczęście i co musiałoby się wydarzyć, abyś mógł tak o sobie powiedzieć, to zależy od wielu czynników, ale przede wszystkim od:

twojej definicji szczęścia i tego, jak wykorzystujesz swoje możliwości.
Bycie szczęśliwym dla każdego może oznaczać coś innego. Ważne aby sobie to uświadomić.

Jest kilka elementów, które powinny być spełnione aby doprowadziły nas do poczucia satysfakcji i spełnienia. Nie ma znaczenia czy mamy tu na myśli obszar osobisty czy zawodowy, ponieważ zarówno jeden jak i drugi dla większości osób jest ważny i wzajemnie na siebie oddziaływuje.

1. Cel jako wyzwanie.
Nie ma chyba nic bardziej frustrującego niż brak celu, czyli brak powodu, do konkretnej aktywności. Cel więc motywuje. Cel mówi nam po co robimy, to co robimy. Nadaje kierunek naszym działaniom, a kiedy coś się nie udaje, chęć jego realizacji dodaje nam siły i pomaga szukać nowych, innych rozwiązań. Dlatego cel powinien być dla nas ważny, powinien realizować nasze, nie cudze wartości, być jasno sprecyzowany i oznaczony w czasie. Powinniśmy dokładnie wiedzieć co, kiedy i jak robimy, a także po czym poznamy, że cel (lub jego etapy) zostały przez nas zrealizowane. Powinien też być ambitny i stanowić wyzwanie, bo tylko wtedy będziemy starali się wzbić na szczyty naszych możliwości, będziemy odważni w podejmowaniu trudniejszych decyzji, wiedząc że to ryzyko może nam się bardzo opłacić. Są ludzie, którzy takiego ryzyka nie podejmą, utwierdzając się w przekonaniu, że to co mają im w zupełności wystarcza. Nie potrzebują nowych wyzwań, nowych doznań, nie potrzebują wyznaczać sobie ambitnych celów. Pytanie: do której grupy ludzi Ty należysz?

2. Twoje nastawienie.
Od tego jak postrzegasz rzeczywistość, jak reagujesz na trudności zależy tempo w jakim osiągniesz swój cel i czy zrealizujesz swoje marzenia. Czy twoja przysłowiowa szklanka jest do połowy pusta czy pełna. Jak podchodzisz do zmian, do nowych doświadczeń, nowych znajomości, nowych sytuacji. Czy robisz to z zaciekawieniem, otwartością i uważnością, czy też z poczuciem dyskomfortu, bo nowe i nieznane to raczej dla ciebie trudne i może stanowić problem, którego z założenia chcesz uniknąć. Czy dajesz sobie szanse na kolejne doświadczanie, czy raczej nawet drobne niepowodzenia włączają Ci wewnętrzny hamulec i sugerują podążać bezpieczną, znaną ścieżką.

3. Wewnętrzna siła.
Skąd się bierze i czy jest nam potrzebna?
To właśnie wewnętrzna siła pozwala nam szybko podnieść się po upadku, czy niepowodzeniu. Dzięki niej szybko też wyciągamy wnioski i idziemy dalej. Ta siła nie pozwala nam tkwić w przeszłości, pomaga uczyć się na błędach, a nie rozpamiętywać porażki. Dzięki niej, trochę paradoksalnie im więcej doświadczamy niepowodzeń i trudniejszych sytuacji, tym silniejsi się stajemy. Uodparniamy się niejako wiedząc, że każda sytuacja może nas czegoś nauczyć i to od nas zależy jakie wnioski z niej wyciągniemy.
Często jest tak, że ludzie których dziś podziwiamy za to co osiągnęli i kim są, osiągnęli to wszystko dzięki temu, że wierzyli w swoje marzenia i nie rezygnowali, pomimo mnóstwa niepowodzeń, których doświadczali.
Dlatego nie powinniśmy się ich bać, bo stanowią one tylko kolejny etap do naszego spełnienia, a dzięki nim stajemy się wewnętrznie silniejsi.

4. Otoczenie.
To, z kim przebywamy najczęściej, kto nas na co dzień otacza, ma ogromny wpływ na to co myślimy, jak działamy i czy to w związku z tym przybliża nas do realizacji naszych celów. Wiele osób nie uświadamia sobie i nie przywiązuje do tego zbyt dużej wagi. Gdy dzielimy się swoimi marzeniami lub celami z innymi, czasem słyszymy: „daj sobie z tym spokój”, „nie, to się nie uda”. Zaczynamy w to wierzyć i nasz początkowy zapał właśnie zostaje stłumiony, a niekiedy usłyszawszy od innych negatywną odpowiedź, sami gotowi jesteśmy się usprawiedliwić, że TO faktycznie nie jest dla nas, bo skoro inni tak myślą, to może coś w tym jest. I tak do następnego marzenia. Problem jest tylko w tym, że za każdym razem będzie wzrastać w nas frustracja, niezadowolenie i brak motywacji.
Dlatego właśnie powinniśmy zadbać o to, by otaczać się ludźmi, którzy wyznają podobne do nas wartości. Dla których rozwój, otwartość na doświadczanie nowych rzeczy, pozytywne nastawienie i chęć wzajemnego wspierania się jest kluczowa w codziennym życiu.

5. Rozwój.
Jestem Trenerem i Coachem od 8 lat. Przygotowywałam się do tego zawodu długo po to, aby w pełni świadomie i odpowiedzialnie móc towarzyszyć innym w ich rozwoju. Aby robić to w jak najlepszy sposób. I tu nie wiele się zmieniło, bo ja nadal się uczę. W tym zawodzie cenię to ogromnie: konieczność, a raczej mój ogromny głód wiedzy i ciągły rozwój. Znam Trenerów, wyznających zasadę, że uczyć to oni mogą innych, bo sami już wszystko wiedzą. Dla mnie wartością jest rozwój i ciągłe poszerzanie wiedzy, i skoro innych zachęcam do tego, to sama jestem tego przykładem. Spójność zasad, które wyznaję i to co faktycznie robię, jest dla mnie niezwykle ważne.
Dzisiejszy świat, nie idzie, on pędzi na przód. Wiedza, rozwiązania, strategi, które kiedyś były aktualne i sprawdzały się, dziś już mogą okazać się przestarzałe lub bezużyteczne. Dlatego rozwój to odpowiedzialność, za siebie i innych.

6. Aktywność fizyczna.
To jak dbasz o siebie, o swój rozwój fizyczny wpływa na to, jak się czujesz, z jaką motywacją i z jakim zaangażowaniem działasz. Ruch powoduje wzrost endorfin w organiźmie, pobudza nasz układ krążenia, a co za tym idzie ogólną aktywność i chęć do działania. Codzienna aktywność doda nam energii do realizacji kolejnych wyzwań. Nie musi być to zaraz sport wyczynowy. Ważniejsza jest systematyka i konsekwencja. Jogging lub chociaż szybszy spacer, wystarczy pół godziny dziennie, by wprowadzić nasz organizm w stan aktywności i szybszą przemianę materii. Raz, lub dwa razy w tygodniu basen, siłownia, lub jazda na rowerze. Te powszechnie dostępne aktywności bardzo pozytywnie wpływają nie tylko na nasze ciało i jego ogólniejszą sprawność, ale też natleniają nasz umysł, który staje się bardziej kreatywny i lepiej z nami współpracuje;-)

7. Działanie.
To bez wątpienia najważniejszy punkt na naszej liście. Bez działania nie będzie rezultatów. Wszystkie inne aspekty o których tu wspominam, mają za zadania pomóc, ułatwić i uświadomić nam wiele rzeczy, ale to właśnie działanie jest kluczowe. Można być bardzo dobrze przygotowanym, ale jeśli nie wykorzystamy tego w praktyce, to zupełnie na nic. To trochę tak jak z pięknym okrętem, który stworzony został aby wypływać w morze, a nie być przycumowanym porcie i tylko podziwianym.
Znam wiele osób, mających ogromne ambicje, dbających o swój ciągły rozwój, uczestniczących w licznych szkoleniach. Ale ich działania na tym się kończą. Na uczestnictwie, bo nic czego się uczą nie wprowadzają w życie. Nie próbują, nie eksperymentują, nie doświadczają, bo uważają, że wciąż nie są wystarczająco gotowi. Obawiają się porażki i oceny innych. Dlatego właśnie przygotowanie do działania jest tak ważne i dlatego oprócz działania wymieniam pozostałych 7 pkt, które przygotują nas do tego aby działać z siłą i wiarą w siebie i we własne możliwości.

8. Determinacja i konsekwencja.
Wszystkie wymienione wyżej kroki są niezwykle ważne w tym, aby realizować siebie, swoje możliwości, aby planować i urzeczywistniać swoje marzenia. Są właściwie niezbędne, aby to robić skutecznie. Jednak zmorą wielu ludzi jest brak konsekwencji w działaniu. Znam wiele osób, które uprawiają tzw.: „turystykę szkoleniową”. Wiedzą że rozwój jest ważny, więc się rozwijają, pozyskują wiedzę, uczą się nieustannie, jednak w działaniu brakuje im konsekwencji a brak oczekiwanych rezultatów postrzegają w braku wystarczającej wiedzy, przygotowania lub jeszcze z jakiegoś innego powodu. Pojawiające się niepowodzenia czy przeszkody są dla nas sygnałem, że należy przeorganizować wcześniejszy plan i ustalić nową strategię. Bo problem to sygnał, że coś jest nie tak, więc należy się zatrzymać i przyjrzeć mu się uważnie. Zastanowić się co możemy zrobić dziś, z tym czym dysponujemy na tą chwilę i tak jak potrafimy najlepiej aby go rozwiązać.
Realizacja czegoś co jest dla nas ważne i cenne z reguły będzie obarczona trudnościami i pojawiającymi się problemami, dlatego wiedząc o tym, powinniśmy konsekwentnie trzymać się swojego planu i w miarę konieczności i pojawiających się nowych faktów, korygować tor działania.

Możesz zmieniać tempo, ale nigdy się nie zatrzymuj. Pomyśl, co powiesz sobie za rok, kim byłeś dzisiaj.

Pamiętaj, że Twoja przeszłość czy dotychczasowe doświadczenie nie muszą determinować twojej przyszłości. Żyjemy w czasach szybkich zmian ale też ogromnych możliwości. To od nas w największym stopniu zależy, jak będzie wyglądało nasze życie. Dziś jak nigdy wcześniej możemy w szybki sposób zmienić pracę, dokształcić się, przeprowadzić w inne miejsce. Wszystko jest dużo bardziej dostępne i możliwe niż kiedyś. Zdarza się jednak, że nadmiar tych możliwości może przytłoczyć i spowodować kompletny chaos i tym większą trudność w podejmowaniu życiowych decyzji.
Dlatego zatrzymaj się i zastanów nad tym, co dla Ciebie jest ważne. Z pozoru proste pytanie, nastręcza niektórym spore problemy z odpowiedzią. Z pomocą mogą przyjść wartości, którymi kierujesz się w życiu. Im też się przyjrzyj, wskaż je, jeszcze bardziej sobie uświadom, a będzie Ci dużo łatwiej podejmować decyzje.

Po więcej ciekawych artykułów i bezcennej wiedzy zapraszam na www.k2coaching.pl

Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj