DobryCoach.pl

1. Zaczynaj dzień od sesji wdzięczności
Skup swoje myśli na tym, za co jesteś wdzięczny (losowi, Bogu, rodzinie, rodzicom, światu, samemu sobie), pomyśl o tym i uśmiechnij się. Robiąc to każdego ranka, nastroisz swoje myśli się na resztę dnia. Poświęcenie dosłownie 2 minut na uznanie i skupienie się na tych obszarach, które napełniają Cię wdzięcznością, pozwoli Ci uświadomić sobie to, co jest naprawdę ważne w Twoim życiu.

2. Zadbaj o sen
To jak i ile śpisz ma ogromny wpływ na Twoje samopoczucie. Brak snu zwiększa stres, powoduje, że szybko się irytujemy, nie mamy dystansu do samych siebie. Jeśli jeszcze nie wiesz, jakie pory są dla Ciebie optymalne, by kłaść się spać i wstawać, zachęcam do zapoznania się z krótkim artykułem., gdzie przeczytasz o chronotypach oraz z książką Michaela Breusa „Potęga Kiedy”.

3. Stosuj listę priorytetów
Presja pracy i nadmiar obowiązków wywołują uczucie stresu i niepokoju. Podziel zatem swoją listę rzeczy do zrobienia na małe kawałki, które są łatwe do opanowania i osiągalne (tu z pomocą przychodzi np. technika zwana Pomodoro czy tzw. kwadrat Eisenhowera). Posiadanie listy, która nadaje priorytet zadaniom, przyniesie Ci ulgę od konieczności pamiętania o tych wszystkich obowiązkach.

4. Zrób porządki w domu
Twój dom albo Cię „karmi”, albo wysysa Twoją energię. Czy kiedy wracasz do domu, daje się słyszeć westchnienie zadowolenia, że jesteś w końcu u siebie, czy też zauważasz np. żarówki, które musisz wymienić i stosy bałaganu, który trzeba posprzątać? Zacznij od uporządkowania szuflady lub szafy i powoli sprawiaj, by twój dom był sanktuarium, w którym będziesz pielęgnować swoją duszę. Jeśli nie wiesz, jak zacząć, polecam książkę Marie Kondo „Magia sprzątania”, a jeżeli chcesz pójść na całość, to zachęcam do zainteresowania się tematem minimalizmu (polecam blog https://simplicite.pl).

5. Ruszaj się
Dzięki rozwojowi cywilizacji osiągaliśmy stan, w którym właściwie nie musimy się ruszać. Lekarze od lat biją na alarm, że spadek aktywności ruchowej przekłada się bezpośrednio na zwiększenie ryzyka różnych chorób. Badania wykazały, że nawet proste i krótkie ćwiczenia fizyczne zwiększają wydzielanie dopaminy i endorfiny, hormonów szczęścia. Znajdź zatem aktywność, która sprawia Ci przyjemność, pomyśl o karnecie na siłownię, fitness czy basen, wyjdź na rower, na jogging. A może po prostu na spacer. Ważne, by ruszać się regularnie, co wpłynie nie tylko na zdrowie ciała, ale i ducha.

6. Jedz zdrowo
Zadbanie o organizm, który nie tylko jest jest wysportowany, ale odżywiony i pielęgnowany, wpłynie na witalność i poczucie szczęścia oraz harmonii. Jedzenie kolorowych owoców i warzyw, pełnych składników odżywczych, wpłynie bezpośrednio na Twoje zdrowie, nastrój i ducha. Zatem kupuj racjonalnie, odżywiaj się zdrowo, rozszerz swoją wiedzę na temat diety i odżywiania. Zrezygnuj z gotowych dań, czytaj etykiety i unikaj zwłaszcza cukru.

7. Wyloguj się
W 2014 roku popularna była kampania skierowana do nastolatków pod tytułem „Wyloguj się do życia”. Nie straciła nic ze swej aktualności, co więcej, powinna być skierowana do ogółu społeczeństwa. Jeszcze 10 lat temu telefon ze stałym połączeniem do Sieci był nowością, a kilkanaście lat wstecz obywaliśmy się w ogóle bez telefonów komórkowych. Dziś wydaje się, że musimy być podłączeni 24 godziny / 7 dni w tygodniu. Aby osiągnąć emocjonalną równowagę i dobre samopoczucie warto odłączyć się od Internetu na pewien czas każdego dnia. Będziesz miał wtedy chwile na „połączenie się” z wrażeniami i rozkoszami prawdziwego świata. Świata prawdziwych relacji, bodźców, smaków, zapachów, twarzy, uśmiechów i piękna, które nas otacza, a którego nie dostrzegamy. Zatem, kiedy się wylogujesz?

8. Naucz się świadomie oddychać
Poświęć kilka chwil w ciągu każdego dnia, aby uświadomić sobie, jak oddychasz. Zwróć uwagę na oddech, gdy jesteś zrelaksowany i masz dobry nastrój. Zacznij zdawać sobie sprawę z tego, co dzieje się z Twoim oddechem, kiedy jesteś zdenerwowany, zestresowany lub zły. Jeśli nauczysz się kilkukrotnie w ciągu dnia oddychać choć pięcioma świadomymi, głębokimi, oddechami, będziesz w stanie obniżyć swój poziom stresu. Poświęć chwilę, aby cieszyć się głębokim oddechem i dostrzeż różnicę w swoim ciele i umyśle.

9. Otaczaj się pozytywnymi ludźmi
Wszyscy znamy ludzi, którzy albo podnoszą nas na duchu, albo całkowicie wyczerpują nasze siły. Kiedy musisz zużywać dodatkową energię, aby uchronić się przed złem lub by tworzyć zaporę wobec ciągłej negatywnej energii, wysiłek ten drastycznie obniża Twoje samopoczucie. Otaczaj się ludźmi, którzy myślą pozytywnie, dbają o siebie, nie narzekają, spotykaj się z ludźmi afirmującymi życie i czerpiącymi z niego pełnymi garściami. Zacznij zatem przyglądać się temu, jak się czujesz, kiedy przebywasz w towarzystwie konkretnych osób. Czy rozjaśniają Twój dzień, czy też powodują, że gromadzą się nad nim czarne chmury?

10. Medytuj lub/i módl się
W ostatnich latach prowadzono nad medytacją i jej wpływem na życie człowieka badania zakrojone na szeroką skalę. Okazało się, że zwłaszcza medytacja uważności (z ang. mindfulness) działa w sposób niewiarygodnie pozytywny na nasze zdrowie i poczucie wewnętrznej harmonii. Naukowcy dowiedli, że medytacja: łagodzi ból, poprawia sprawność umysłową, relaksuje – zmniejszając przygnębienie, a powodując wzrost poczucia szczęścia, zwiększa zdolność koncentracji, rozwija kreatywność i poprawia działanie układu odpornościowego. Dodatkowo modlitwa (poza zjednoczeniem z Bogiem/Siłą wyższą i wysłuchaniem próśb) zmniejsza poziom agresji, zwiększa umiejętność samokontroli, poprawia nasze relacje z innymi i obniża poczucie samotności.

Na co zatem jeszcze czekasz?