Sukces w biznesie coachingowym jest funkcją 4 elementów:
Kwalifikacje
Musisz być dobry, coraz lepszy, rozwijać się… Kompetencje zawodowe są prędzej czy później weryfikowane przez klientów. Nawet najbardziej utalentowany sprzedawca nie sprzeda słabych usług w branży opartej na reputacji i długim procesie sprzedaży o charakterze doradczym. To nie są ubrania, modne gadżety ani produkty niezbędne do życia...
Minimalny standard wymaganego przeszkolenia rośnie. W 2000 roku wystarczało szkolenie 16-godzinne, teraz jest to minimum 60 godzin szkoleniowych. Coraz trudniej znaleźć chętnych na coaching z początkującym coachem. Klienci na Zachodzie praktycznie nie podejmują ryzyka pracy z coachem niezrzeszonym, bo po co? Skoro zrzeszeni podlegają procedurze reklamacji?
Także u nas procedury przetargowe na coaching zaczynają coraz częściej opierać się o takie same wymagania jak na Zachodzie: akredytację i zobowiązanie do przestrzegania kodeksu etycznego którejś z organizacji coachingowych.
Marketing
skuteczne dzialania na rynku nie są jakąś tajemnicą. Trzeba: 1/ być dobrym w tym, co się robi
2/ pokazać się klientom i być dostępnym 3/ być wytrwałym.
Jednak pomimo tych prostych zasad zaledwie 20-30% absolwentów kursów coachingowych utrzymuje się w zawodzie po 2 latach. Są to najczęściej Ci najwytrwalsi i najbardziej intensywnie pokazujący się na rynku. Pamiętajmy też, że coaching to branża oparta o reputację. Zaufanie jest walutą naszej branży. A wiadomo, że zbudowanie zaufania trwa. Za to można je bardzo szybko stracić…
Coach pokazując się na rynku, musi się wyróżnić. Wybicie się na nim wymaga w Polsce szczególnie intensywnych działań wizerunkowych, promocyjnych i marketingowych, ponieważ na razie pozycja coachingu jako branży ( w tym organizacji branżowych) jest słaba i klient wciąż nie wie, gdzie i jak szukać dobrych coachów. Oznacza to, że każdy pojedynczy coach musi promować nie tylko siebie, ale i samą usługę, co znacząco wydłuża proces sprzedaży.
Specjalizacja będzie zawsze pomagać, to jasne. Podobnie jak zasilanie coachingu niedyrektywnego (w stylu ICF) coachingiem dyrektywnym lub mentoringiem (w stylu EMCC).
Na razie tez podaż coachów na rynku jest nadmierna w stosunku do skromnego popytu (zapotrzebowania). To z kolei związane jest z zaledwie raczkującą w Polsce klasą średnią. To ona – jako klasa aspirująca – jest głównym odbiorcą naszej usługi.
Coach musi też świadomie wykorzystywać wybrany model biznesowy pasujący do niego samego i jego rynkowego celu. Napiszę o nich następnym razem.
Odporność psychiczna
Żeby osiągnąć sukces w dowolnej dziedzinie potrzebny jest pozytywny mindset i odporność psychiczna. Coach przecież pracuje w branży „pozytywnego myślenia”, co tylko zwiększa wymagania w stosunku do niego.
Szczęście
Jest potrzebne jak w każdym biznesie. Można mu jednak pomóc dbając o pozostałe 3 warunki sukcesu. Wiara w to, że świat nam sprzyja, realne zaufanie w swoje możliwości oraz przekonanie, że dla każdego dobrego profesjonalisty jest miejsce na rynku jest bardzo przydatne.
Sama jestem w branży od ponad 20 lat :)
Wejdź do mnie na bloga: www.skutecznycoaching.pl po więcej informacji.
Komentarze