Szukając pracy, najczęściej zwracamy uwagę na rodzaj stanowiska, charakter wykonywanej pracy, specyfikę obowiązków. Następnie sprawdzamy, czy spełniamy wymagania zawarte w ofercie oraz zwracamy uwagę na to, co pracodawca ma do zaoferowania. Jeśli w ogłoszeniu jest podana stawka, to również jest dla kandydata kluczowa kwestia. Często zwracamy uwagę na branżę, opis działalności, aby wiedzieć, czym zajmuje się firma. Istotne są również odległość od naszego miejsca zamieszkania, dojazd i możliwości rozwoju. Mnóstwo jest czynników, które bierzemy pod uwagę, zanim zgłosimy kandydaturę do pracy. Nie mam tu na myśli osób, które wysyłają CV wszędzie, lecz tych z nas, którzy wiedzą czego chcą i czego szukają. Jeśli wiesz, czego szukasz, masz wówczas wymagania z tym związane, bo masz kryteria i punkty odniesienia. Uwarunkowań jest dużo. Dla większości z nas na starcie tymi uwarunkowaniami są: rodzaj stanowiska, branża i wysokość wynagrodzenia. Mamy motywację dojeżdżać daleko do pracy, jeśli jest czynnik, który nas motywuje. Takim czynnikiem dla każdego z nas jest coś innego. Dużo mówi się o motywacji, ale bez niej wszystko się zatrzymuje. Po co chodzisz na rozmowy kwalifikacyjne? Po co szukasz pracy? Ponieważ potrzebujesz pieniędzy, chcesz zmienić pracę, chcesz nawiązać nowe relacje, chcesz robić karierę. To właśnie są determinanty poczucia sensu. Sens jest wartością, a wartości, to te kwestie, które są ważne, które sprawiają, że występuje chęć do działania, do pójścia naprzód.
Rozmowa kwalifikacyjna
Nadszedł ten wielki dzień, kiedy idziesz na rozmowę kwalifikacyjną. Super ofertą, zależy Ci na pracy. Pokażesz się z jak najlepszej strony. Pracodawca lub rekruter, sprawdza Twoje kompetencje, zadaje pytania, słucha, a także przedstawia ofertę, omawia warunki. Rozmowa trwa zazwyczaj około 30 minut. Jeśli wiesz, czego chcesz, jesteś w stanie zdecydować, czy to praca dla Ciebie, czy też nie. Rekruter również decyduje. Załóżmy, że udało Ci się i dostajesz pozytywną informację zwrotną. Możesz zacząć pracę. Twoje marzenie się spełniło. Wyobrażasz sobie, jak to będzie: pierwsze dni, nowa praca.
Zmiana pracy
Konfrontujesz wyobrażenia i opis stanowiska z rzeczywistością, którą zastajesz w pierwszy dzień i następne dni. Tutaj czasami pojawia się pierwsze zaskoczenie … pierwszy czynnik, który może mieć wpływ na Twoje być albo nie być w firmie, jest to:
- konfrontacja wyobrażeń z rzeczywistością: na ile opis który dostałeś na rozmowie i Twoja dotychczasowa wiedza pasuje do tego, czym faktycznie zajmujesz się w firmie. Nikt nie lubi rozczarowań, prawda? Dlatego lepiej trzy razy dopytać o istotne kwestie na etapie rozmów, niż wyobrażać sobie coś, czego nie ma.
- dzień próbny dla kandydata: przychodzisz do firmy na dzień próbny i obserwujesz, doświadczasz. Czy ta praca jest dla Ciebie, czy odnajdziesz się tutaj? Po to mamy zmysły, aby je wykorzystywać. Widząc miejsce pracy, masz jasny obraz, a nie wyobrażenie, które może mylić. Pracodawca również ma szansę bliżej Ciebie poznać i podjąć trafną decyzję o przyjęciu do pracy.
Adaptacja do pracy
Pierwszy tydzień w nowej pracy to pierwsze szkolenia, to zapoznanie się z działalnością firmy ze współpracownikami. Nawiązywanie nowych relacji. Wdrażanie w obowiązki. Zapoznanie co gdzie jest, jak trafić na stołówkę a jak do szefa. Obeznanie terenu. W końcu wszystko jest nowe dla Ciebie, mnóstwo wrażeń, prawda? Co na tym etapie może zadecydować o Twojej dalszej współpracy i stabilizacji zawodowej?
- wdrożenie w pracę. Szkolenie, poświęcony czas: nawet jeżeli pracowałaś/pracowałeś już w podobnej branży, to i tak są nowości np. nauka obsługi programu komputerowego, nowe zasady, nauka priorytetów firmy. Przecież każda firma ma swoje zasady i cele. Nic nie jest dwa razy takie samo. Wdrożenie, to także poznanie hierarchii w firmie, by wiedzieć, z czym do kogo się zwrócić.
- adaptacja do miejsca i do zespołu: ach to pierwsze wrażenie, które jednak bywa mylne. Kultura osobista jest bardzo ważna a zrobić dobre pierwsze wrażenie możesz tylko raz. Od początkowych relacji z zespołem zależy atmosfera. Zależy to, czy będzie chciało Ci się chodzić do pracy, czyli znowu motywacja.
Motywacja i determinacja
Minęło już kilka miesięcy w nowej pracy, wykonujesz sumiennie obowiązki, starasz się, zależy Ci, masz dużą determinację. Dodatkową radość sprawia świetna współpraca zespołowa, miła atmosfera. W sumie wszystko dobrze jest stabilizacja. Jednak aby, determinacja nie spadła, potrzebujesz takiej kropki nad „i”. Co to takiego?
- docenienie, pochwała, nagroda: miłe słowa działają jak wzmocnienia, a pozytywne zachowania trzeba wzmacniać. To dlatego mamy skłonność do powtarzania zachowań po których spotkało nas coś miłego, dobrego. Tak działa wzmocnienie.
- czy Twoja praca zgodna jest z Twoimi wartościami? Czy pracując, realizujesz misję firmy? Co od Ciebie zależy, na co masz wpływ? Poczucie sprawstwa, kreowania rzeczywistości zwiększa chęci do pracy. Samorealizacja zawodowa, kiedy czujesz, że jesteś na właściwym miejscu, że lubisz to, co robisz.
Determinanty sukcesu i rotacji. Wszystko ma dwie strony. Trzeba szukać jasnej, pozytywnej strony. Jeśli wiesz, czego szukasz, znajdziesz to. Jeśli wiesz, co wpływa na rotację Twoich pracowników, na pewno zadziałasz tak, aby miejsce pracy było czymś więcej, niż rutynowym wykonywaniem obowiązków.
Zgodzę z panią pani Jolanto sporo firm ma dezorganizację i masowo zwalnia pracowników na potęgę.
Nie pomyślą czy pracownicy będą mieli za co żyć lub się utrzymać.
Bezrobocie wzrasta w szybkim tempie a gospodarka także
Komentarze
Nie pomyślą czy pracownicy będą mieli za co żyć lub się utrzymać.
Bezrobocie wzrasta w szybkim tempie a gospodarka także