studium rozwoju coacha

2021-02-09 10:37:59

Dariusz Jęda
kilka lat temu w sajgońskim ZOO dwie nastoletnie Wietnamki poprosiły mnie o dwie rzeczy..
czy mogą sobie zrobić ze mną zdjęcie.. - poczułem się jak "celebryta na ściance":-)
oraz czy mogą dotknąć "big buddy".. palcem wskazując na mój brzuch.. poczułem się nieswojo...
dla wielu byłby to odpowiedni moment na skorzystanie z usług coacha..

początkujący coach skoncentrowałby się pewnie na eksploracji pytania co ci to da.. sprawdziłby ekologię.. na kogo ta zmiana ma wpływ.. pomógłby doprecyzować cel, dotrzeć do świata prawdziwych wartości.. pomógłby zwizualizować świat po zmianie..

coach z kilkuletnim doświadczeniem skoncentrowałby sie pewnie na "kosztach zmiany".. co mnie powstrzymuje.. jakie nawyki chciałbym zmienić.. jaką cenę za pozbycie się "big buddy" musiałbym zapłacić..

jakie pytanie zadałbym klientowi teraz..
co ci obecna sytuacja daje..?
bo może niektórzy czują się wolni podejmując w cukierni tą grę ze sprzedawcami.. "i co jeszcze"..
bo może po prostu w głębi ducha "pokochali te naftę"..:-)
Popularność: 119    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj