To co zawsze mocno podkreślam to to, że bardzo trudno ruszyć z miejsca / zacząć się rozwijać bez wiedzy gdzie się znajdujemy i prawdziwej akceptacji faktu, że jesteśmy właśnie w tym miejscu, w którym jesteśmy.
To trochę tak jak z GPS-em. Jeśli chcesz wytyczyć trasę podajesz punkt startowy (bez niego trudno jest dotrzeć do celu). Sprawdzasz gdzie jesteś i nie negujesz tego. Przyznajesz -jestem w punkcie A, potem myślisz -chcę dotrzeć do punktu B.
Gdy myślimy o swoim życiu, czasami się gubimy.
Nie potrafimy oddzielić faktów od naszych interpretacji rzeczywistości, nie dostrzegamy swoich kluczowych przekonań, nie znamy swoich emocji. A to skutkuje tym, że nie potrafimy określić w jakim miejscu się znajdujemy, nie znamy swojego punktu startowego i dlatego bardzo nam trudno dotrzeć do celu.
Gdy nie wiemy gdzie jesteśmy często skupiamy się na problemach, które nie są problemami. Złościmy się, jesteśmy sfrustrowani, dochodzimy do wniosku, że nie wiemy jak dotrzeć do celu, więc stoimy w miejscu, kręcimy się w kółko, nie widzimy możliwości zmiany.
Dlatego zapraszam Cię serdecznie - razem zaczniemy od sprawdzenia gdzie jesteś, co tak naprawdę jest Twoim problemem. Zaakceptujesz fakt, że znajdujesz się właśnie w miejscu, w którym się znajdujesz. Nie będziesz z niego uciekać. Zbudujesz siłę by spokojnie wstać i ruszyć tam dokąd chcesz dotrzeć.
Komentarze