DobryCoach.pl
Dobry coach w Twoim mieście!
Czy wiesz co jesteś w stanie kontrolować?
2021-05-21 11:36:12
Aneta Plichta
Często gubimy się, bo nie do końca rozumiemy co możemy kontrolować a czego nie.
Z jednej strony wydaje nam się, że świat dookoła nas podlega naszej kontroli i próbujemy go kontrolować.
Złościmy się gdy nie wszystko idzie po naszej myśli. Złościmy się, czujemy frustrację, smutek gdy świat nie jest taki jaki chcielibyśmy żeby był. Chcemy by ludzie dookoła nas zachowywali się w określony sposób. Chcemy by robili pewne konkretne rzeczy lub pewnych konkretnych rzeczy nie robili. Zastanawiamy się co zrobić, by zmienić ich zachowanie, co zrobić, by myśleli o nas w określony sposób. Chcemy, by coś się wydarzało, lub żeby się nie wydarzało. Poświęcamy mnóstwo energii szukając odpowiedzi na pytania dlaczego nas coś spotkało lub dlaczego inni mają to czego my nie mamy.
Próbujemy kontrolować okoliczności, czyli to czego z zasady nie jesteśmy w stanie kontrolować.
A z drugiej strony nie kontrolujemy tego co z łatwością kontrolować byśmy mogli.
Bo...
możemy kontrolować nasze myśli, nasze emocje, nasze działania i rezultaty, które wynikają z naszych działań.
Ale…..
-Nie potrafimy odróżnić okoliczności od naszych ocen tychże okoliczności. Nie przyglądamy się uważnie naszym myślom. Nie zwracamy wystarczającej uwagi w jaki sposób nasze przekonania wpływają na nasze emocje.
-Nie przyglądamy się naszym emocjom. Stawiamy im opór, próbujemy na siłę się ich pozbyć. Nie chcemy ich czuć. Udajemy, że ich nie ma, lub że są mało istotne. Walczymy z nimi. Często im zaprzeczamy. Nie pozwalamy sobie dokładnie ich poznać, a one wracają do nas jak bumerang. Wracają z większą siłą, a my zaczynamy cierpieć z ich powodu.
-Nie zwracamy też uwagi na to, że działania, które podejmujemy są skuteczniejsze gdy nie wynikają np. ze strachu, żalu, poczucia beznadziei ale z emocji, które potrafią nas inspirować do działania. Nie przywiązujemy wagi do tego, że to co robimy, powinno wynikać z wcześniej podjętych przez nas decyzji, które szanujemy i w związku z tym dotrzymujemy sobie danego słowa.
-Nie zauważamy też, że na rezultaty, które osiągamy albo których nie osiągamy pracujemy całe nasze życie. Rezultatem tego co robiliśmy wczoraj jest to co mamy dzisiaj. To ile pracy włożyliśmy w nasze działania, z jakimi emocjami i jakimi przekonaniami wykonywaliśmy te działania wpływa bezpośrednio na rezultaty, które mamy obecnie.
Pytanie wobec tego brzmi:
Czy chcemy dalej próbować kontrolować to, czego się nie da kontrolować czy chcemy uczyć się kontrolować to na co mamy bezpośredni wpływ i co pozwoli uzyskać nam wewnętrzny spokój?
Z jednej strony wydaje nam się, że świat dookoła nas podlega naszej kontroli i próbujemy go kontrolować.
Złościmy się gdy nie wszystko idzie po naszej myśli. Złościmy się, czujemy frustrację, smutek gdy świat nie jest taki jaki chcielibyśmy żeby był. Chcemy by ludzie dookoła nas zachowywali się w określony sposób. Chcemy by robili pewne konkretne rzeczy lub pewnych konkretnych rzeczy nie robili. Zastanawiamy się co zrobić, by zmienić ich zachowanie, co zrobić, by myśleli o nas w określony sposób. Chcemy, by coś się wydarzało, lub żeby się nie wydarzało. Poświęcamy mnóstwo energii szukając odpowiedzi na pytania dlaczego nas coś spotkało lub dlaczego inni mają to czego my nie mamy.
Próbujemy kontrolować okoliczności, czyli to czego z zasady nie jesteśmy w stanie kontrolować.
A z drugiej strony nie kontrolujemy tego co z łatwością kontrolować byśmy mogli.
Bo...
możemy kontrolować nasze myśli, nasze emocje, nasze działania i rezultaty, które wynikają z naszych działań.
Ale…..
-Nie potrafimy odróżnić okoliczności od naszych ocen tychże okoliczności. Nie przyglądamy się uważnie naszym myślom. Nie zwracamy wystarczającej uwagi w jaki sposób nasze przekonania wpływają na nasze emocje.
-Nie przyglądamy się naszym emocjom. Stawiamy im opór, próbujemy na siłę się ich pozbyć. Nie chcemy ich czuć. Udajemy, że ich nie ma, lub że są mało istotne. Walczymy z nimi. Często im zaprzeczamy. Nie pozwalamy sobie dokładnie ich poznać, a one wracają do nas jak bumerang. Wracają z większą siłą, a my zaczynamy cierpieć z ich powodu.
-Nie zwracamy też uwagi na to, że działania, które podejmujemy są skuteczniejsze gdy nie wynikają np. ze strachu, żalu, poczucia beznadziei ale z emocji, które potrafią nas inspirować do działania. Nie przywiązujemy wagi do tego, że to co robimy, powinno wynikać z wcześniej podjętych przez nas decyzji, które szanujemy i w związku z tym dotrzymujemy sobie danego słowa.
-Nie zauważamy też, że na rezultaty, które osiągamy albo których nie osiągamy pracujemy całe nasze życie. Rezultatem tego co robiliśmy wczoraj jest to co mamy dzisiaj. To ile pracy włożyliśmy w nasze działania, z jakimi emocjami i jakimi przekonaniami wykonywaliśmy te działania wpływa bezpośrednio na rezultaty, które mamy obecnie.
Pytanie wobec tego brzmi:
Czy chcemy dalej próbować kontrolować to, czego się nie da kontrolować czy chcemy uczyć się kontrolować to na co mamy bezpośredni wpływ i co pozwoli uzyskać nam wewnętrzny spokój?
Popularność: 86 Powrót
Komentarze