Jak przetrwać HOME OFFICE?

2021-08-18 14:42:36

Michał Kłosowicz
Przez większość mojego zawodowego życia jestem na tzw. home office - czyli pracuję w domu. Doskonale rozumiem „wygodne życie w piżamie” i wiem jak trudne może być zmotywowanie się do codziennego działania. ;) W przeciwieństwie do mnie, wiele osób nie do końca dobrze odnajduje się w tym systemie pracy. Pocieszające jest to, że pracy z domu można się nauczyć. Przez pierwszych kilka dni Twój home office może sprawiać wrażenie raju na ziemi.

Co zrobić by raj nie zamienił się w koszmar?
Jak przetrwać czas pracy w domu? I co zrobić, aby po dwóch tygodniach ciągłego bycia w czterech ścianach, nie zwariować?

Poznaj kilka zasad, które ułatwiają mi codzienne funkcjonowanie w domowym biurze.

KLUCZOWY PORANEK

Nigdy nie zaczynam pracy od razu po przebudzeniu!
Siadanie do komputera nie powinno być pierwszą czynnością w ciągu dnia. Rozpoczynanie dnia od pracy spowoduje, że będziesz miał poczucie bycia na etacie non stop. Dodatkowo, kiedy jesteś zajęty zawodowymi obowiązkami czas mija zdecydowanie szybciej przez co możesz nie zwracać uwagi np. na posiłki. Zachowanie porannych zwyczajów i czynności, które robiłeś przed wyjściem do pracy pomoże Ci utrzymać codzienną dyscyplinę.

WYJDŹ Z ŁÓŻKA I PORZUĆ PIŻAMĘ!


Wiem, że home office skłania do pracy z łóżka i do tego by nie zmieniać stroju. Piżama, szlafrok, kubek kawy czy herbaty i gotowe! Niestety taki modowy zestaw absolutnie nie sprzyja skupieniu się na tym co masz do zrobienia. Ponad to zachęca do omijania prysznica ;) Wyjście z łóżka, poranny prysznic i zmiana stroju chociażby na casual’owy pomoże Ci rozgraniczyć czasu na relaks i pacę.
PS
Kilka dni w piżamie i na serio zaczynasz się czuć jak Bridget Jones – uwierz!

MIEJ PLAN DNIA


W utrzymaniu dyscypliny pomaga mi harmonogram działań. Zawsze na zakończenie dnia przygotowuję listę zadań do wykonania w kolejnej dobie. Dzięki temu unikam porannego chaosu. Dodatkowo, jeśli pojawią się nieplanowane obowiązki jestem na nie przygotowany. Tworzenie harmonogramów pomogło mi w zachowaniu balansu. Oczywiście nie każdy plan jest idealny i nie zawsze udaje mi się go zrealizować. Zasada, którą stosuje, to reguła 80%. Staram się wykonać 80% wszystkich zadań w tym te priorytetowe, a pozostałe 20% dopisuje jako priorytety do listy kolejnego dnia.

KONTROLUJ CZAS

Z mojego punktu widzenia praca z domu bez kontrolowania czasu niesie ze sobą dwa ryzyka. Pierwsze, że będziesz pracować za długo. Tracisz poczucie czasu. Jesteś we własnym domu, a nie w pracy, zatem zwiększa się prawdopodobieństwo, że wydłużysz czas poświecony na etatowe działania. Finał jest taki, że zaczynasz wykonywać służbowe zadania o ósmej rano, a kończysz wieczorem… Zero życia!
Drugim ryzykiem związanym z brakiem kontrolowania czasu jest pozwalanie sobie na ciągłe rozpraszanie się. Traktuj home office tak jak byś był w biurze. Osiem godzin pracy, podczas których jesteś skupiony wyłącznie na tym zadaniu.
Ciągłe rozpraszanie się - przerwy i powroty do pracy mogą przyczynić się do Twojego zmęczenia i demotywacji!

UNIKAJ BAŁAGANU

Bałagan w miejscu, w którym pracuje często utrudnia mi skupienie się na pracy. Uwierz mi, że co chwila "coś" będzie przykuwało Twoją uwagę. Gazeta, której nie zdążyłeś doczytać, wciągająca książka, nie skończony film, czy brudne naczynia wokół Ciebie. Wszystkie takie z pozoru drobne i nieznaczące elementy w Twoim otoczeniu, mają szansę na skuteczne odciąganie Cię od tego co w danym momencie jest najważniejsze!

PAMIĘTAJ O ZNAJOMYCH


Praca w domu skłania do izolacji. Sam często "łapię się na tym", że tak bardzo skupiam się na zadaniach, że zapominam by na koniec dnia chociaż przez chwilę porozmawiać z kimś z rodziny czy znajomych. Rozumiem, że możesz być zmęczony w szczególności, gdy na początku brakuje Ci dyscypliny i harmonogramu działań. Pamiętaj, że rozmowa z przyjaciółmi pozwoli Ci choć na chwilę zapomnieć o pracy. Robienie czegokolwiek innego niż praca jest kluczem do zachowania życiowej równowagi! W szczególności, gdy Twój etat postanowił „zamieszkać w Twoim domu”


Powodzenia w kolejnym tygodniu HOME OFFICE ;) I pamiętaj praca z domu może być bardzo fajna, jeśli tylko będziesz chciał się jej nauczyć ;)
Michał

PS
Zachęcam Cię do umówienia BEZPŁATNEJ sesji coachingowej/mentoringowej ze mną :) Porozmawiajmy o Twoich obszarach do rozwoju :)
Popularność: 86    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj