DobryCoach.pl

Warto oszczędzać – chyba każdy zgodzi się z takim stwierdzeniem. Dlaczego więc tylko niewielki odsetek Polaków posiada oszczędności? Czy jest to tylko kwestia zbyt niskich zarobków?

Według badania Assay Index*: "44% Polaków nie ma żadnych oszczędności. Pozostali odłożyli średnio 29 688 zł. Tylko 6 proc. Polaków z grupy mającej oszczędności ma ich na koncie więcej niż 100 000 zł ." Co grosza wysoka inflacja spowodowała, że siła nabywcza zgromadzonych środków drastycznie spadła w ciągu ostatnich 2 lat.

Na coaching finansowy zgłaszają się do mnie również klienci, którzy chcą nauczyć się oszczędzać. Wbrew pozorom, nie jest tak, że im więcej ktoś zarabia, tym więcej oszczędza. Faktem jest, jeśli ktoś zarabia tak mało, że ledwo starcza mu na zaspokojenie podstawowych potrzeb bytowych i opłacenie niezbędnych warunków, to nie można się dziwić, że w takiej sytuacji trudno odłożyć pieniądze.

Jednak jeśli nasze dochody zaspokajają podstawowe potrzeby i teoretycznie posiadamy pewną nadwyżkę, to jeszcze nie oznacza, że zaczniemy budować poduszkę finansową. Wysokość oszczędności nie zależy tylko od wysokości zarobków, ale także od poziomu wydatków. Znam wiele osób, które nawet gdy ich zarobki na przestrzeni lat bardzo wzrosły (i to już po uwzględnieniu inflacji), a nawet zarabiają powyżej średniej krajowej, to nadal nic nie odłożyły i żyją w ciągłym stresie finansowym.

Oto 4 często występujące powody problemów z oszczędzaniem:

1. Brak nawyku oszczędzania. Jeśli ktoś wyrobił w sobie nawyk regularnego odkładania choćby małych kwot, to zyskuje podwójnie. Nie tylko gromadzi oszczędności, ale także utrwala nawyk oszczędzania. Dzięki temu odkładanie pieniędzy staje się dla niego jeszcze łatwiejsze. Natomiast jeśli ktoś dotąd nie był konsekwentny w oszczędzaniu ani nie zrobił z tego stałego, automatycznego działania, to musi włożyć więcej siły woli.

2. Psychologiczny profil tożsamości finansowej. Osoby, które należą do typu określanego jako "Ciułacz", zwykle już w dzieciństwie z łatwością odkładają pieniądze. Nawet jeśli rodzice ich do tego nie zachęcają. Na przeciwnym końcu znajdują się tzw. "Hedoniści", a więc osoby, które uwielbiają wydawać pieniądze, a przez to mają ogromne problemy kontrolowaniem wydatków i oszczędzaniem. Zawsze jest przecież tyle cudownych rzeczy, które fajnie było by mieć. Oczywiście niezależnie od tego, jaki jest Twój profil tożsamości finansowej, możesz nauczyć się oszczędzać. Bądź jednak świadomy/a, że jeżeli masz w sobie dużą część Hedonisty, a mało Ciułacza, będziesz musiał/a włożyć większy wysiłek. Zapewniam, że warto!

Więcej znajdziesz w moim artykule: Tożsamość finansowa. Jej wpływ na działania i emocje związane z pieniędzmi
https://www.multilife.com.pl/artykul/tozsamosc-finansowa


3. Problemy z odraczaniem gratyfikacji w czasie. Kupienie czegoś fajnego sobie lub bliskim daje nam natychmiastową przyjemność. Natomiast korzyści z oszczędzania możemy odczuć dopiero po pewnym czasie, a i wtedy nie jest to zwykle jakiś konkretny moment ekscytacji. Odwrotnie niż w przypadku wydania pieniędzy tu i teraz. Te osoby, które mają problem z samokontrolą i utrzymywaniem konsekwentnego działania w oczekiwaniu na nagrodę, która pojawi się dopiero za jakiś czas, prawdopodobnie będą miały również większy problem z oszczędzanie pieniędzy. Wypracowanie w sobie umiejętności utrzymywania automotywacji w przypadku nagród odroczonych w czasie bardzo pomaga w wielu aspektach życia – także w oszczędzaniu.

4. Wpływ reklam. Każdy marzy o wielu dobrach. Za wyjątkiem osób bardzo bogatych, pozostali zawsze mają więcej potrzeb i pragnień niż możliwości finansowych. Reklamy celowo są tak konstruowane, aby skusić nas do zakupów – także na kredyt. Najlepsi eksperci - w tym od neuromarketingu – pracują nad tym, abyśmy wciąż kupowali. Hasła typu: "Jesteś tego warta!", "Zasługujesz na więcej", "Stać cię!" "Kredyt 0%", "Korzystaj już teraz, a pierwsza rata dopiero za pół roku" - to wszystko działa na naszą wyobraźnię i ułatwia rozgrzeszanie się z kolejnych wydatków. Oparcie się pokusie kupienia kolejnej pożądanej rzeczy wymaga kontroli i samoświadomości.

Problemy z oszczędzaniem mogą wynikać również innych czynników. Dlaczego podczas sesji coachingu finansowego analizuję z Klientem, jak wygląda to w jego przypadku i wspólnie pracujemy nad przygotowaniem planu działania.

Dobra wiadomość jest taka, że każdy może nauczyć się oszczędzać oraz lepiej gospodarować pieniędzmi - nawet jeśli nie ma dobrych wzorców z domu rodzinnego, a z natury jest hedonistą. Oczywiście wymaga to włożenia wysiłku. Jednak przynosi satysfakcję i większe poczucie bezpieczeństwa oraz jest nieodzownym warunkiem zbudowania poduszki finansowej.

Jeśli zainteresowały Cię kwestie związane z pieniędzmi i coachingiem finansowym, zapraszam na moje sesje
https://twoja-psyche.pl/coaching-finansowy/

oraz do lektury moich artykułów np.

Coaching finansowy – w czym może Ci pomóc? Czym różni się od doradztwa finansowego?
https://www.multilife.com.pl/artykul/coaching-finansowy-w-czym-moze-ci-pomoc-czym-rozni-sie-od-doradztwa-finansowego

- Najczęstsze źródła kryzysów emocjonalnych o podłożu finansowym
https://www.multilife.com.pl/artykul/najczestsze-zrodla-kryzysow-emocjonalnych-o-podlozu-finansowym

Czy wyższe zarobki partnerki muszą być źródłem stresu dla partnera?
https://www.multilife.com.pl/artykul/wyzsze-zarobki-partnerki

Kupuj doznania, a nie przedmioty
https://www.multilife.com.pl/artykul/kupuj-doznania-a-nie-przedmioty

Anna Daria Nowicka - socjolog, trenerka, coach
http://www.twoja-psyche.pl

* https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/jakie-oszczednosci-maja-polacy-i-jak-inwestuja-raport/rgnw6nk