Fundament skutecznej zmiany

2024-04-12 10:11:11

Agnieszka Woś
„Jedyną stałą rzeczą w życiu jest zmiana.”
Heraklit z Efezu

Nasze życie składa się z permanentnych zmian. To jest typowa, normalna sytuacja dla życia jako takiego. Nie oznacza, że my jesteśmy jacyś wadliwi, niedostosowani, mamy pecha w życiu, bo chcemy lub musimy się zmieniać. Akceptacja konieczności adaptacji, pomaga nam w podejściu do zmian w bardziej optymistyczny sposób. Jeśli traktujemy je jako coś złego, niezbędność ich wprowadzenia jako dowód na naszą ułomność (brak inteligencji itp.) ciężej nam je przeprowadzić.

Ludzie z nastawieniem na trwałość w obliczu trudności znaczenie gorzej się uczą niż tacy Ci, którzy nastawieni są na rozwój. Ci pierwsi zakładają, że ich poziom inteligencji jest niezmienny, albo mają do czegoś talent albo nie. Gdy napotykają trudności uważają, że otrzymują dowód na to swoją „głupotę”, „brak talentu”, bo nie chwytają wszystkiego w lot, od razu.
Ludzie nastawieni na rozwój uważają, że poziom ich inteligencji będzie się zmieniał, wraz ćwiczeniami rósł, a talent to tylko pewne predyspozycje, łatwiejszy start, jednak tak naprawdę liczy się włożony wysiłek.

I tak z badań wynikło, że studenci nastawieni na trwałość, gdy lekcje z danego przedmiotu skomplikowały się poczuli znaczny spadek satysfakcji z nauki, zajęcia nie dostarczały już dowodów na ich inteligencję, nie czerpali z nich przyjemności. Natomiast Ci z nastawieniem na rozwój nadal zdradzali wysokie zainteresowanie, nawet wtedy, kiedy ciężko im szło. Wraz z trudnościami rosła ich determinacja, a największą satysfakcję odczuwali, gdy udało im się rozwiązać w końcu zadanie, które sprawiło im tyle kłopotów.

Na nasze podejście do zmiany wpływają nasze wcześniejsze doświadczenia. Powodują one, że zmiana kojarzy się nam pozytywnie lub negatywnie, bądź też neutralnie.

Warto namierzyć swoje nastawienie, bo być może sami sobie utrudniamy przeprowadzenie zmiany. Jeśli jej nie chcemy, bo traktujemy jakoś coś złego, dowód na naszą wadliwość (świadomie czy podświadomie) to będziemy unikać wszelkich działań, a potrzebę która za zmianą stoi wypierać, lekceważyć.

Istnieje klika sposobów pozwalających namierzyć swoje nastawienie do zmiany.
Ja osobiście stosuję dwa. Jeden to praca nad własnymi przekonaniami w oparciu o metodę RTZ. Drugi to praca z metaforą. Obie metody możemy zastosować samodzielnie lub pracując z coachem. Według mnie, zwłaszcza na początku, gdy zaczynamy pracę w oparciu o te metody skorzystanie ze wsparcia coacha jest łatwiejsze i daje szybciej rezultaty.

A poniżej przykład jak wygląda praca z metaforą. Najpierw zadajemy pytanie: Jaka metafora kojarzy Ci się ze zmianą? Następnie na nie odpowiadamy, jak najbardziej obrazowo, ze szczegółami. A potem zastanawiamy się czy taki obraz w naszej głowie nam służy, pomaga w przeprowadzeniu zmiany. Może się okazać, że nie. Metafora pokazuje wtedy, co przeszkadza. Warto się wtedy temu bliżej przyjrzeć, może zechcemy ją zmodyfikować.

Przykładowo:
Mi osobiście zmiana kojarzy się z wędrowaniem po górach. Drogą, która mnie ekscytuje, ale wiąże z jakimiś wysiłkiem, stanowi wyzwanie. Z jednej strony sprawia mi to olbrzymią radość, wiem, że wkrótce znajdę się na szczycie, będę oglądać piękne widoki i będę dumna z tego, że tam dotarłam, ale z drugiej strony kojarzy mi się z dużym wysiłkiem. Wiem, że nie dotrę na szczyt łatwo i szybko, wiem, że będę zmęczona. Moje doświadczenie mówi mi, że ważne jest przygotowanie do tej wyprawy. Taki plecaczek, które biorę z sobą w góry, a w nim rzeczy, które przydadzą się podczas wędrówki. Dzięki nim będzie mi łatwiej wędrować. Woda przyda mi się gdy będę chciała pić, a jak zgubię drogę to wyciągnę mapę.

Uważam, że takie podejście generalnie mi służy w przeprowadzeniu zmiany.

Po tej metaforze widać już moje nastawnie do zmiany. A Ty co o tym sadzisz? Jaka jest twoja metafora dla zmiany?

Drugim kluczowym elementem przeprowadzeni skutecznej zmiany jest odpowiedź na pytanie: „Po co chce się zmieniać?”

Za każdym naszym zachowanie kryje się jakaś potrzeba. Przykładowo jeśli chcę schudnąć to warto sobie zadać pytanie: po co chcę schudnąć? Moją potrzebą może być ładny wygląd, a być może chęć cieszenia się dobrym zdrowiem i energią. Warto „kopać” jeszcze głębiej. Można w tym celu skorzystać z ćwiczenia coachingowego „5 Why” . Polega ono na tym, by zadać sobie pytanie dlaczego, a gdy odpowiemy na nie ponownie zdać pytanie dlaczego, i tak nawet 5 razy.

Dotarcie do tej potrzeby jest o tyle istotne, że wiedząc jaka to jest potrzeba możemy dobrać rożne metody jej realizacji, strategie, różne zachowania.

Przykładowo gdy jestem zmęczona, moją potrzebą jest odpoczynek. Jednak mogę odpoczywać w rożny sposób. Mogę obejrzeć serial przed telewizorem, mogę iść na spacer, wykonać jakieś ćwiczenia, poczytać książkę , bądź mogę pojeździć na rowerze.

Często realizujemy jakąś potrzebę nawykowo, kierując się na przykład wzorcami rodzinnymi. Być może u Ciebie w domu, gdy chcieliście odpocząć oglądaliście wspólnie serial na kanapie. I teraz odruchowo, gdy chcesz odpocząć to tak robisz i się nawet nie zastanawiasz. A ta metoda czasami może być dobra, a czasami nie. Gdy chcesz np. „wyłączyć myślenia”, o niczym nie myśleć, będzie się sprawdzać, ale gdy potrzebujesz więcej energii to lepiej iść na spacer na świeże powietrze.

Warto też przed decyzją o zmianie zrobić osobisty bilans kosztów i zysków.
Zmiana będzie wymagać zawsze jakiś kosztów, choćby związanych z wysiłkiem, większym zaangażowaniem czasu, energii. Z drugiej strony koszty mogą się pojawić lub zwiększyć nawet jeśli się nie zmienimy. Warto więc zadać sobie pytanie: co jeśli się nie zmienię? Co się stanie jeśli dalej będę zachowywała się tak jak do tej pory. Przykładowo co będzie jeśli nie schudnę, a być może utyję, bo wszystko wskazuję na to, że mam w tym kierunku tendencję?


Reasumując:
Namierz swoje nastawienie i wyciągnij wnioski. Skorzystaj z RTZ alba pracy z metaforą
Znajdź swoje „po co” i to zapamiętaj.


Te fundamenty będą Ci towarzyszyły w całym procesie zmiany. Ona będą osią Twojej motywacji wewnętrznej. To do nich sięgniesz (świadomie lub podświadomie) gdy pojawią się przeszkody na drodze. A możesz być pewna, że kłody po drodze się pojawią.
Popularność: 0    Powrót

Komentarze

Odpowiedź
Tytul
Imię/Nick

Załóż konto za darmo

Coach Klient
lub zaloguj