Wędrowiec zawitał pewnego dnia do kamieniołomów. Spojrzał, jak ludzie pracują w pocie czoła i zapragnął poznać lepiej ich motywację. Podszedł do pierwszego z brzegu, który obrabiał wielki blok skalny.
- Co robisz, człowieku?
- Nie widzisz – odparł tamten, zły, że mu przerwano
- zarabiam pieniądze na utrzymanie rodziny!
Wędrowiec niezrażony arogancją pracownika pdszedł do kolejnego, który wydawał się nieco spokojniejszy.
- Co robisz człowieku?
- Jak to, co? Rąbię kamień.
W oddali zauważył innego kamieniarza, jak ten z namaszczeniem obrabia jakiś fragment skały. Podszedł do niego.
- A co ty robisz, człowieku?
Ten odłożył narzędzia. Wyprostował się. Spojrzał ponad kamieniem w dal, na horyzont i odparł:
- Buduję katedrę.
Jako coach pomagam moim klientom stworzyć klarowny obraz ich własnych katedr, a potem rozpoczynamy ich budowę. Tworzymy zespoły budowniczych katedr – ludzi, którzy jednoczą się wokół celu i lidera. Pomagam liderom i ich organizacjom rozwijać się, by w pełni wykorzystali swój potencjał.
Jest to najpiękniejsze zadanie na świecie, ponieważ każdy kolejny lider i kolejny zespół to cegiełka do mojej własnej katedry. Chcesz wejść do mojego świata?
Komentarze