DobryCoach.pl

Dążenie do szczęścia, jego poszukiwanie a nawet pogoń za szczęściem – to temat wielu piosenek, filmów, powieści, książek a nade wszystko to temat, który zajmuje każdego z nas. Nie znam człowieka, który nie pragnąłby szczęścia. Na rynku pojawiają się wciąż nowe recepty na szczęście, nowe zachęty do podjęcia zobowiązań, które mają zapewnić nam szczęście, zakupy które spowodują, że będziemy szczęśliwi….
A jak jest naprawdę? Pytamy się: czy jestem szczęśliwy? Oczywiście, możemy zastosować pytanie coachingowe (przecież przeszliśmy tak wiele szkoleń) i pytamy: co się musi wydarzyć, abyśmy byli szczęśliwi? W którym momencie będę mógł powiedzieć o sobie JESTEM SZCZĘŚLIWY – JESTEM SZCZĘŚLIWA? Następnie porównujemy swoje szczęście albo i nieszczęście ze szczęściem lub nieszczęściem innych. Dochodzimy do wniosku: „oni są szczęśliwi, gdybym i ja tak mógł…!”.
Czy jestem więc szczęśliwy? Niestety, jest to błędne pytanie. Jest ono błędne dlatego, że pozwala odpowiedzieć tylko TAK lub NIE. Proponuję, by pytanie sformułować następująco: Jak mogę stać się jeszcze bardziej szczęśliwy (a)?
Tak postawione pytanie uświadamia każdemu z nas, że szczęście jest procesem - niekończącym się procesem.
Każdy z nas dostał potencjał szczęścia, którego wykorzystanie leży w naszych rękach.
Ile szczęścia daje Tobie Twoja praca? Jakie jest Twoje podejście do pracy? Jakie jest Twoje podejście do Twoich Klientów? Co może Tobie dać jeszcze więcej szczęścia? Jak zachowujesz się wychodząc do pracy? Chodzisz do pracy czy „łazisz do roboty”?
Praca daje Ci utrzymanie, daje utrzymanie osobom współpracującym z Tobą.
Twoja praca jest misją. Realizujesz ją tak jak Ty chcesz. Możesz w nią włożyć Siebie, swoje zaangażowanie poparte wiedzą i doświadczeniem.
Możesz też nie robić nic.
Co więc mam zrobić, by być bardziej szczęśliwym?
Nie ma jednej gotowej recepty i dawkowania.
Możesz wziąć sprawy w swoje ręce i zatroszczyć się o siebie. Tak o siebie właśnie. Zadbaj o swoje ciało, o swój stan ducha, o swój rozwój, o swój wypoczynek, o spokój, o równowagę.
Bądź wdzięczny. Wdzięczność jest pamięcią serca – tak mówi stare przysłowie francuskie. Obdarzaj wdzięcznością Twoich Klientów za to, że zaufali właśnie Tobie. Obdarzaj wdzięcznością swoich współpracowników – to nie szkodzi, że im płacisz. Równie cenną jest dla nich Twoja wdzięczność. Bądź wdzięczny ludziom, których spotykasz – za ich uśmiech, za spojrzenie, za słowo, nawet za słowa krytyki. Dzięki nim masz możliwość przyjrzeć się swoim działaniom i zobaczyć, że były słuszne albo je zmienić. Wdzięczność pozwoli Ci dostrzec, co w Twoim życiu jest dobre i pozytywne. Miej i pielęgnuj wdzięczność też wobec siebie. Każdego dnia odpowiedz sobie na trzy pytania: Czego się dzisiaj nauczyłem i czego nowego dowiedziałem? Kto i co sprawiło mi dzisiaj radość? Na ile ten dzień i wszystko to co się wydarzyło przybliżyło mnie do mojego marzenia?
Możesz oczywiście tracić energię na rozpamiętywanie i ocenianie stopnia Twojego szczęścia lub nieszczęścia. Możesz też załamywać ręce, wskazując na to, kto jest autorem Twojego nieszczęścia lub przynajmniej braku pełni szczęścia. Możesz przerzucać odpowiedzialność za ten stan na innych: to oni są winni i dalej popadać w smutek, bezczynność, bezradność aż do załamania.
Jest też inna droga: możesz przyjąć, uwierzyć w to, że szczęście to Twoje zadanie na całe życie. Możesz także przyjąć, że szczęście to niewyczerpane źródło. W konsekwencji więc – skupić wszystkie Twoje siły na tym, by czerpać z tego źródła jak najwięcej. Ile? To zależy wyłącznie od Ciebie!
Życzę Ci szczęścia!